reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpniowe Mamy 2018

reklama
To idź idź żeby nie zrobiło się jakieś zapalenie nieprzyjemne.
Także 36+4 u nas więc u córki Twojej przyjaciółki będzie wszystko dobrze! To są już duże dobrze rozwinięte dzieci :*
Taki jest plan...

A dzieciątku na pewno nic nie będzie.. też dziewczynka, teraz będę mogła do przyjaciółki z premedytacją "babciu" mówić :p nie będzie hepi, bo ma 41 lat...
 
A jak maluchy?
emoji16.png
A podziękował, zdrowe, dorodne, głośne... :D Jak Emilka jest spokojna i praktycznie jej nie słychać, budzi się tylko na mleko, rano i wieczorem trochę sobie "popaczy" a tak to śpi. Jest tak łatwa w obsłudze, że starszy syn ją chce karmić :) Za to Marta... karmienie tego dziecka to wyczyn, byle co ją budzi, jest często aktywna i niekoniecznie lubi być sama, taki cycuś mamusi... Na szczęście obie są zdrowe, a to najważniejsze.
Moja mama ma 42 lata w październiku kończy dopiero i tez jest w sumie już babcia [emoji28]
No moja mama w sumie też młoda babcia, 43 miała :)
 
A podziękował, zdrowe, dorodne, głośne... :D Jak Emilka jest spokojna i praktycznie jej nie słychać, budzi się tylko na mleko, rano i wieczorem trochę sobie "popaczy" a tak to śpi. Jest tak łatwa w obsłudze, że starszy syn ją chce karmić :) Za to Marta... karmienie tego dziecka to wyczyn, byle co ją budzi, jest często aktywna i niekoniecznie lubi być sama, taki cycuś mamusi... Na szczęście obiw sązdrowe, a to najważniejsze.

No moja mama w sumie też młoda babcia, 43 miała :)
To najważniejsze[emoji16]że całe i zdrowe[emoji16] A syn bez problemu zaakceptował siostry?[emoji16]
 
To najważniejsze[emoji16]że całe i zdrowe[emoji16] A syn bez problemu zaakceptował siostry?[emoji16]
Kuba je zobaczył w szpitalu, jak mi coś z domu przyniósł i tak popatrzył i "jakie one małe, myślałem że będą większe".. wróciliśmy do domu, to mówił o nich per "to" (taka wyczuwalna rezerwa podszyta strachem przed takim małym człowiekiem)... a teraz? jak zapłaczą, to od razu się pyta czy może którąś ponosić. Za to Jasio z dystansem, jak dotyka to dwoma paluszkami, ale na szczęście zazdrości nie pokazuje... za to rozfochował się i rozbestwił tak niemiłosiernie, że aż mną telepie na jego zachowanie (nie było matki prawie 3 tygodnie w domu i jest efekt tatusiowych rządów w domu).
 
Kuba je zobaczył w szpitalu, jak mi coś z domu przyniósł i tak popatrzył i "jakie one małe, myślałem że będą większe".. wróciliśmy do domu, to mówił o nich per "to" (taka wyczuwalna rezerwa podszyta strachem przed takim małym człowiekiem)... a teraz? jak zapłaczą, to od razu się pyta czy może którąś ponosić. Za to Jasio z dystansem, jak dotyka to dwoma paluszkami, ale na szczęście zazdrości nie pokazuje... za to rozfochował się i rozbestwił tak niemiłosiernie, że aż mną telepie na jego zachowanie (nie było matki prawie 3 tygodnie w domu i jest efekt tatusiowych rządów w domu).
No tak to jest, dzieci raz dwa się rozbestwią:) moi jutro wracają od teściów i też będę musiała ich ustawić bo zawsze przyjeżdżają od nich rozpuszczeni jak dziadowski bicz.
Fajnie, że dziewczynki dobrze się chowają. Zdrówka dla Was.

Katinails, super ze już jesteście w domku:)

Ja po wizycie. Dostałam skierowanie w kierunku cholestazy, jutro mam zrobić choć gin obstawia, że raczej to nie to.
Szyjka długa, zamknięta, wód mniej bo afi 10 ale na tym etapie ciąży powiedział, ze ok, przepływy też dobre. Następna ostatnia wizyta 09.08.
Jedyne co mnie martwi to waga w 24dni przybrała 560g. Dziś 36.1 waży 2850. Lekarz mówi, że jest ok drobniejsza niż bracia więc mam nadzieję, że ma rację. Starszy syn w tym tyg ważył 3300 na usg. Młodszy w 37.2tc ważył 3250.
 
reklama
Do góry