reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpniowe Mamy 2018

Moja tez lalkami nie bardzo sie bawila.. tez wlasnie wolala np klocki,samochodziki,koniki,skakanke ,gume do skakania itd..
Ale twoja to ma zarabista wyobraznie ❤❤❤ niech ja utrzymuje ;)
To jest mały szaleniec , dobrze ze brat spokojniejszy :) i bardzo nas ciekawi ,czy Astrid to bedzie jak Laura - liczymy po cichu, ze jednak moze troche bardziej spokojna , bo Laurencjusz nie ma dnia , zeby nie miał kontuzji - wciaz siniaki , obicia , rany , a to stanie na pszczole a to wejdzie jej drzazga a to przytrzaśnie paluszek , kiedys dorwała klej wspięła sie , bylismy na pogotowiu , ahhh ukochane urwisy :)
 
reklama
Ja od wczoraj małego dokarmiam witaminami .. teściowa tyle tego nawiozla że nie możemy przerobić. Teraz koktajl ze śliwek i jablek. Pewnie będzie walka o kibelek [emoji16][emoji16]
IMG_20180716_170351.jpg
 

Załączniki

  • IMG_20180716_170351.jpg
    IMG_20180716_170351.jpg
    64,9 KB · Wyświetleń: 475
Dzień Dobry. Ja dzisiaj mam totalne Wicie gniazda [emoji23]
Rano zakupy, a od południa sprzątanie. Jestem na etapie mojego pokoju. Okna, stolik, pościel, firanki, półki, ubrania w szafkach itp. zostało umyć podłogi , poukładać na szafie i zamknąć drzwi za sobą :D przerwałam żeby sprawdzić jak sobie mój radzi w piwnicy. Połowa zbędnych rzeczy pojdzie w kontener, zrobiliśmy bardzo dużo miejsca. Przynajmniej rowery z balkonu wejdą. Znaleźliśmy grill domowy, leżaczek bujaczek po córce brata i sporo ciekawych rzeczy, nawet nie wiedziałam , że jest tam jeszcze tyle ubranek :o jakies 4/5 worów z ubraniami 1roczek-3/4latka. Będę musiała w któryś dzień to przejzec. Najlepiej w sierpniu jak brat dowie się jakiej płci urodzi im się dzieciaczki :) K został żeby wszytko powynosic a ja wróciłam do domu podgrzać obiad. Czekam na mamę i będziemy sprzątać resztę mieszkania. Ile zdążę, tyle pomogę. Po 19 wezmę prysznic bo kurz mam nawet w kieszeniach spodni [emoji23] i idziemy na wizytę. Pewnie znowu się rozczaruje i nic ciekawego nie dowiem. Ale przynajmniej będę spokojniejsza, bo od tygodnia Alicja mało się rusza. Także trzymajcie kciuki, przede wszystkim za wagę mniej niż 4kg [emoji23]
 
Dzień Dobry. Ja dzisiaj mam totalne Wicie gniazda [emoji23]
Rano zakupy, a od południa sprzątanie. Jestem na etapie mojego pokoju. Okna, stolik, pościel, firanki, półki, ubrania w szafkach itp. zostało umyć podłogi , poukładać na szafie i zamknąć drzwi za sobą :D przerwałam żeby sprawdzić jak sobie mój radzi w piwnicy. Połowa zbędnych rzeczy pojdzie w kontener, zrobiliśmy bardzo dużo miejsca. Przynajmniej rowery z balkonu wejdą. Znaleźliśmy grill domowy, leżaczek bujaczek po córce brata i sporo ciekawych rzeczy, nawet nie wiedziałam , że jest tam jeszcze tyle ubranek :o jakies 4/5 worów z ubraniami 1roczek-3/4latka. Będę musiała w któryś dzień to przejzec. Najlepiej w sierpniu jak brat dowie się jakiej płci urodzi im się dzieciaczki :) K został żeby wszytko powynosic a ja wróciłam do domu podgrzać obiad. Czekam na mamę i będziemy sprzątać resztę mieszkania. Ile zdążę, tyle pomogę. Po 19 wezmę prysznic bo kurz mam nawet w kieszeniach spodni [emoji23] i idziemy na wizytę. Pewnie znowu się rozczaruje i nic ciekawego nie dowiem. Ale przynajmniej będę spokojniejsza, bo od tygodnia Alicja mało się rusza. Także trzymajcie kciuki, przede wszystkim za wagę mniej niż 4kg [emoji23]
Powodzenia :) daj znać :)
 
dziewczyny, czy pobieranie gbs jest jakoś straszliwie nieprzyjemne? Rozmawiałam dziś ze znajomą i mowi że to badanie to jakas tragedia, boli, i ogólnie jest straszne.
kilkanaście z Was juz miało, żyjecie to liczę że nie jest tak źle, co? Ja bede miała pobierane 27.07 na ostatniej (mam nadzieje) wizycie
Ja sama sobie pobrałam w sobotę i od razu zawiozlam do lab. Gin mi pokazał do jakiej głębokości włożyć i potrzeć o szyjkę lekko. Ja nic nieprzyjemnego nie czułam. W pierwszej ciąży też sama sobie pobierałam.
 
reklama
Do góry