Dziękuję. Pewnie racja że to przez te relacje
Pewnie racja że to przez to. Dziękuję.
Heh. Posiadasz sporą wiedzę, dobrze wiedzieć. Jesteś pewna że 13tego? Termin cc ustalony czy coś przegapilam
Ja jednak po licznych przemyśleniach nad sensem wydania tych 15zl odpuscilam motylek. Kupiłam jedynie mniejszy wymiarowo minky i płaską podusie do gondoli.
Dzięki. Ja też jestem taki alienek. Mam dziwne wrażenie że pobyt w szpitalu po porodzie pomoże mi psychicznie odpocząć
A może i moja praca codzienna w domu zostanie doceniona jak ktoś będzie musiał mnie zastąpić. Choć bardziej podejrzewam niestety że jak wrócę i zobaczę stan mojego domu to będę uciekać gdzie pieprz rośnie
Jakby problemem było otrzymać papier od ginekologa to na podstawie karty ciąży może Ci taki papier wystawić położna środowiskowa jak będzie was odwiedzać z maluszkiem. Miałam tak ostatnio. Do lekarza było nie po drodze mi A wcześniej o tym nie pomyślałam. Położna mnie poratowala
Dobre wieści. To czekamy na Michasie
No te hormony są paskudne A jeszcze po porodzie trochę nam pouprzykrzają życie... ja jestem szczęśliwa że za tydzień mogę legalnie rodzić
Jeszcze za tydzień akurat na 3 dni przyjeżdżają dziadkowie mojego z Bolesławca i w sumie chętnie rodzilabym właśnie wtedy. Byłabym spokojniejsza o nich wszystkich że babcia trzyma swoją kobiecą rękę na pulsie
No opcja z wodami najlepsza. Ja mam za sobą dwa różne porody i jestem ciekawa jaki będzie ten. Niemniej zdziwił mnie ten czop. Było go niewiele ale konsystencja jednak jednoznaczna
A Ty jutro odbierasz to ktg?? Chyba całymi dniami bym pod tym leżała gdyby lekarz mi zaoferował
Przetwory nie klasyfikują jakości pani domu
wierzę w to
ja nie przepadam za przetworami i sama nie robię. Nawet nie wiem jak miałabym się za to zabrać A poza tym jestem kura domowa pierwszej ligi
ale chyba w dobrym znaczeniu tego słowa.
No wiesz, zdziwiłas mnie. Nie wiedziałam że akurat Ciebie takie myśli dopadają. Ja nie będę się zgłębiać w szczegóły mojego małżeństwa i związku ale wymyśliłam ostatnio że czas rozruszać się intelektualnie również i trochę pożyć inaczej. Planuje od października iść do szkoły na rok. Zajęcia tylko raz w miesiącu przez weekend i myślę że sobie beze mnie w domu poradzą. Tzn mój zrozumie że nie jest pepkiem świata. A i dzieciom dobrze to zrobi. Ponoć nieużywany mięsień zanika więc zdecydowanie czas zatroszczyć się o mózg matki polki