Sierpniowe Mamy 2018

[miloscwczasachpopkultury]

Ja mam dziś Dzien kuriera zapomniałam, ze czekam jeszcze na jedno zamówienie kolor kocyka z piórkami wydaje mi się, ze jest jakiś inny, albo na zdjęciu to inaczej wyglądało, poza tym jest tak jak miało być
od razu nasunęła mi się mysl czy wy prałyscie swoje kokony? I jak przecież to do pralki nie wejdzie ;o
Zobacz załącznik 876706

Piękne rzeczy

Ja kokona nie piorę

 

[miloscwczasachpopkultury]

Dziewczyny a kupowałyscie kiedykolwiek jakis ciuszek w Kauflandzie ? Ciekawa jestem jaka jakośc .
Zobacz załącznik 876709

Ja nie, wiec nie pomogę, ale drogie te body coś

 

[miloscwczasachpopkultury]

Właśnie dzwonił pan ze sklepu dziecięcego że nasza fura jest już do odebrania
Zaraz zjemy gołąbki, mój się ogarnie, skoczymy do bankomatu i odbierzemy nasz pojazd ale mi humor poprawili już mi nawet zgaga nie przeszkadza

Pochwal się zdjęciami oczywiście

 

[oliwiapatrycja]

Ja zakładałam przez internet

Już sobie właśnie zalozylam , szkoda że dopiero teraz , parę kliknięć żeby założyć aa par groszy zawsze taniej . Złożyłam małe zamówienie z odbiorem w sklepie a długo czekacie jak zamówicie na odbiór ?

 

[Anulaa88]

Już sobie właśnie zalozylam , szkoda że dopiero teraz , parę kliknięć żeby założyć aa par groszy zawsze taniej . Złożyłam małe zamówienie z odbiorem w sklepie a długo czekacie jak zamówicie na odbiór ?

W zależności od dostępności [emoji4]ale zazwyczaj ok. 3 dni[emoji16]

 

[Anulaa88]

U mnie kolejna koleżanka urodziła w 40tc[emoji4] jej brzdąc ma 3300g i 55 cm[emoji4] A jeszcze 3 tygodnie temu lekarz twierdził, że waży ok. 3900g. Więc ten błąd pomiaru jest mega[emoji23][emoji16]

 

[Bajunia]

O, jak miło w końcu będą dziecinki na naszym forum a nie jedynie nasze mniej lub bardziej wydumane i wyczekiwane dolegliwości.
Ja dziś się popłakałam ze wszystkiego. Nieczęsto mi się zdarza płakać, jakoś z wiekiem mi przeszło, ale dziś nie mogłam się opanować. Czuje się strasznie samotna w tej ciązy
Na szczęście u lekarza z córą ok. Doktorka zadowolona z efektow, nast kontrola za 3 miesiące Boziu dziewczynki, nawet nie wiecie jak bym chciała by z okiem mojego dziecka było już wszystko ok. Ona już tyle przeszła tych zabiegów i rozczarowań. Mam nadzieje że los tym razem nas oszczędzi.

Martwiłaś się o córkę i nerwy Ci puściły. Najważniejsze , że wszystko dobrze. Trzymam kciuki żeby więcej już nie było jej potrzebnych żadnych zabiegów. ☺

 

[Ewka34]

Chyba za dużo leżałam i się obijalam ostatnio wyszliśmy z K z samego rana na zakupy , spacer a później w poszukiwaniu kartonów uporządkowaliśmy wszystko w mieszkaniu, pososrtowalam rzeczy, K wymalował balkon, zawiesił sznurki. Umyliśmy podłogi i zapomnialam zrobić zdjęcia jak ładnie już jest w salonie. Dosunąć meble pod ścianę, brakuje tylko stolu i narożnika. Moich pierdole, dekoracji i pokój gotowy naszykowalam sobie w pudełko swoje spodnie. Chyba z 40 par tam jest, już zapomniałam jak to jest założyć coś wygodnego , normalnego na tyłek zaraz po porodzie mój mi przywiezie, upiore i na spacery będą jak znalazł
Trochę się naschylalam i ledwo doszłam do domu. Ciągle kłuje mnie w pochwie, czuję od czasu do czasu jak by mnie prąd tam kopał od środka. @Ewka34 ty miałaś chyba takie uczucie przez ostatnie dnie, czy coś pomyliłam ?
Teraz obiad i odpoczywamy

37+5
Zobacz załącznik 876719
Zobacz załącznik 876721

Tak ja i gin mi powiedzial ze to skurcze mi z tych pradow dretwialy nogi

 

[madziula92]

Chyba za dużo leżałam i się obijalam ostatnio wyszliśmy z K z samego rana na zakupy , spacer a później w poszukiwaniu kartonów uporządkowaliśmy wszystko w mieszkaniu, pososrtowalam rzeczy, K wymalował balkon, zawiesił sznurki. Umyliśmy podłogi i zapomnialam zrobić zdjęcia jak ładnie już jest w salonie. Dosunąć meble pod ścianę, brakuje tylko stolu i narożnika. Moich pierdole, dekoracji i pokój gotowy naszykowalam sobie w pudełko swoje spodnie. Chyba z 40 par tam jest, już zapomniałam jak to jest założyć coś wygodnego , normalnego na tyłek zaraz po porodzie mój mi przywiezie, upiore i na spacery będą jak znalazł
Trochę się naschylalam i ledwo doszłam do domu. Ciągle kłuje mnie w pochwie, czuję od czasu do czasu jak by mnie prąd tam kopał od środka. @Ewka34 ty miałaś chyba takie uczucie przez ostatnie dnie, czy coś pomyliłam ?
Teraz obiad i odpoczywamy

37+5
Zobacz załącznik 876719
Zobacz załącznik 876721

Ale śliczny brzuszek

 

[Maljan]

No ja to chyba jednak do terminu donoszę jeszcze te 3 tyg, bo u mnie nic a nic.
Jedynie jak wczoraj za dużo trochę podchodziłam tzn tu do sklepów, tu po schodach do domu x2 i to chyba tak z 5 razy łącznie to wieczorem nagle idąc po kuchni tak jakoś dziwne miałam uczucie tzn niby napieranie na pęcherz, taki dziwny ból jakiś i ja to się śmieje, ze przez to moje latanie i ADHD to nie potrafię poczuć czy to jakiś skurcz, ból czy co xd

Może Mała naciskała na szyjkę ja też tak czuję ciągle