reklama
Dziękuje, wybraliśmy go jaj jeszcze nie wiedzieliśmy kto kryje się w brzuszku. Myślę, że pasuje i dla chłopca i dla dziewczynki.Bardzo ładny ten wozek
GorzkaPomarańcza
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Styczeń 2018
- Postów
- 3 728
Kiedyś niby tak lekarze zalecali, a teraz podobno nie ma większego znaczenia na którym boku się śpi. Mi jest chyba wygodniej na lewym, chociaż jak budziłam się z kłuciem w prawym boku to tylko spanie na nim mi pomagałoja na zaparcia jem śliwki, i pomaga także bobofrut dziewczyny czy słyszałyście o tym, że powinno się spać na lewym boku w ciąży?
miloscwczasachpopkultury
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Listopad 2017
- Postów
- 7 807
Ja nic takiego nie słyszałam [emoji16] ale i tak śpię i na tym i na tym. Nie dajmy się tez zwariować żeby nam nakazywali nawet jak mamy spać [emoji2]
Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
agu7ka
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 19 Grudzień 2017
- Postów
- 135
Czesc dziewczyny trochę Was podczytuje i myślę że czas coś napisać. Mam 30 lat to druga ciąza. Mam juz 5-letniego synka i od wczoraj wiem, ze bedzie drugi...i wlasnie czuję jakieś małe rozczarowanie. Kocham synka najmocniej jest wspanialym wrażliwym chlopcem i mowilam nawet ze mogę mieć i 2 takich fantastycznych synów.a wczoraj na usg lekkie uklucie...wiem ze to minie ze już i tak kocham brzdaca w brzuszku za sam fakt ze jest...ale nie mogę się trochę pozbierać, obwiniam siebie za te myśli...to normalne? Nikomu mie mówię z bliskich o swoich uczuciach trzymam to w sobie ale nie daję mi to spokoju ze jako matka tak mogłam sie zachowac.
karorek
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Wrzesień 2011
- Postów
- 688
@madziula92 tak slyszalam ,ze to najbardziej odpowiednia pozycja dla ciezarnej, mi sie spi najlepiej na lewym bo Szymek upodobał sobie prawy bok. Ale nie szaleje z tymi zaleceniami i jak wygodnie nam na prawym to tez tak spimy.
@agu7ka
Ja mam 6 latkę w domku i po cichu liczyłam na drugą dziewczynkę.
Wiem o synku od 13 tc i powoli zaczynam sie do tego psychicznie przygotowywac kazda opcja jest dobra, byle dziecko bylo zdrowe.
@agu7ka
Ja mam 6 latkę w domku i po cichu liczyłam na drugą dziewczynkę.
Wiem o synku od 13 tc i powoli zaczynam sie do tego psychicznie przygotowywac kazda opcja jest dobra, byle dziecko bylo zdrowe.
chomiczka007
Moderatorka
- Dołączył(a)
- 29 Listopad 2017
- Postów
- 361
Potrzebujesz troche czasu zeby sie oswoic z tym. Absolutnie nie obwiniaj sie o takie mysli no to nawet w ułamku nie sprawia ze jesteś gorszą mamą czy cos. Nie Ty pierwsza i nie ostatnia masz takie mysli. Mimo ze czlowiek wewnetrznie marzy tylko o zdrowym brzdącu, czasem nawet podsiwadomie ma jakies pregerencje co do płci. Ja alurat to rozumiem. Tez mam synka 5-letniego i jest cudowny. Jednak teraz liczyłam na córkę, zawsze chcialam miec coreczke a wiem ze wiecej dzieci nie bedziemy miec wiec to byla taka ostatnia szansa. Pogodzisz sie szybko z ta myślą a potem i za pięć dziewczynek nie zamenisz swojego kawalera [emoji4][emoji4] takze głowa do góryCzesc dziewczyny trochę Was podczytuje i myślę że czas coś napisać. Mam 30 lat to druga ciąza. Mam juz 5-letniego synka i od wczoraj wiem, ze bedzie drugi...i wlasnie czuję jakieś małe rozczarowanie. Kocham synka najmocniej jest wspanialym wrażliwym chlopcem i mowilam nawet ze mogę mieć i 2 takich fantastycznych synów.a wczoraj na usg lekkie uklucie...wiem ze to minie ze już i tak kocham brzdaca w brzuszku za sam fakt ze jest...ale nie mogę się trochę pozbierać, obwiniam siebie za te myśli...to normalne? Nikomu mie mówię z bliskich o swoich uczuciach trzymam to w sobie ale nie daję mi to spokoju ze jako matka tak mogłam sie zachowac.
Paulana
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Luty 2018
- Postów
- 1 510
Myślę że kobieta w ciąży ma takie wahania myślowe, że to nic nienormalnego że czujesz jakiś zawód. Ja liczyłam bardzo mocno na chłopca ponieważ u mnie w rodzinie same kobiety. Chłopcy albo się nie rodzili, albo nie przeżywali porodu. Słaby gen "niestety" jest dziewczynka. Też jakoś nie mogłam sie przestawić i czasem mam wrażenie że mój brzuch i dziecko w nim traktuję z dystansem, oschle.
Mam nadzieję że po porodzie się w niej zakocham i wszystko minie
Teraz walczę z drugim pzeziebieniem w ciąży i zastanawiam się jak maluch sie z tym trzyma
Mam nadzieję że po porodzie się w niej zakocham i wszystko minie
Teraz walczę z drugim pzeziebieniem w ciąży i zastanawiam się jak maluch sie z tym trzyma
Maljan
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Grudzień 2017
- Postów
- 7 886
Fajnie, że dołączyłaśCzesc dziewczyny trochę Was podczytuje i myślę że czas coś napisać. Mam 30 lat to druga ciąza. Mam juz 5-letniego synka i od wczoraj wiem, ze bedzie drugi...i wlasnie czuję jakieś małe rozczarowanie. Kocham synka najmocniej jest wspanialym wrażliwym chlopcem i mowilam nawet ze mogę mieć i 2 takich fantastycznych synów.a wczoraj na usg lekkie uklucie...wiem ze to minie ze już i tak kocham brzdaca w brzuszku za sam fakt ze jest...ale nie mogę się trochę pozbierać, obwiniam siebie za te myśli...to normalne? Nikomu mie mówię z bliskich o swoich uczuciach trzymam to w sobie ale nie daję mi to spokoju ze jako matka tak mogłam sie zachowac.
Uważam tak samo jak już dziewczyny pisały, że nie masz za co się obwiniać. Ja może jeszcze do końca tego nie rozumiem, bo jestem w pierwszej ciąży. Gdybym mogła wybierać, chciałabym córkę, ale od pierszego usg prenatalnego wiem, że będzie synek najprawdopodobniej. Jako że to pierwsza ciąża ucieszyłam się i przyjęłam to na zasadzie "i tak fajnie", ale jeśli będę kiedyś znowu w ciąży to na pewno będę marzyć o córce. Myślę, że potrzebujesz czasu na oswojenie się z tym będziesz mieć cudowną drugą istotkę, a płeć ma drugorzędne znaczenie
reklama
D
Deleted member 178340
Gość
Lubię skromnych ludzi, to się ceni. Choć wiem, że na pewno nie jest źle, wręcz przeciwnieJak bym wstawila zdjęcie z głową to już by tak dobrze nie było
9.08.18r. [emoji173]️
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 14
- Wyświetleń
- 3 tys
Podziel się: