reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe Mamy 2018

Ja również ślę największe wyrazy współczucia następnej kobitce z forum, bądź silna i pamiętaj, że nic straconego. Teraz daj sobie czas na regenerację i rób to na co masz ochotę, a te dwie upragnione kreski przyjdą na pewno w najmniej oczekiwanym momencie i będą niespodzianką [emoji8]


Jak Was tak podczytuje to aż ciagle głodna się robię, ale nie ma motywacji do wstawania i gotowania, ale dziś całe szczęście na obiad jedziemy do rodziców chłopaka [emoji16] więc niedziela prawdziwy dzień lenia. Jak już mowa o informowaniu rodzin to my jeszcze im nie powiedzieliśmy o ciąży, bo chce być upewniona, że wszystko okej na jutrzejszym badaniu genetycznym. A i tak się stresuje, bo jeszcze w połowie września była nowina, później jednak wizyta w szpitalu i brak ciąży, a tutaj pod koniec stycznia informacja, że znowu zaszliśmy i to już będę w 13 tygodniu. Ale woleliśmy wcześniej nie mówić. Ja najchętniej to w marcu bym dopiero powiedziAla [emoji28][emoji28] bo teraz jakoś nie spieszy mi się żeby chwalić się światu o tym szczęściu, ale jednak zmusza nas fakt powiedzenia jego rodzicom, ponieważ mieliśmy właśnie w sierpniu jechać na wspólne wczasy takie większa ekipa jego rodzinna, a tu jednak my w tym terminie prawdopodobnie będziemy oczekiwać skurczy i rozpoczęcia całej „zabawy”. A jednak dwa miejsca wakacyjne trzeba zwolnić i trochę zamieszanie, ale nie będę się przejmowała, tak po prostu wyszło [emoji46]


Ja mam jutro przed południem usg genetyczne, ale lekarz będzie chyba tylko wszystko mierzył, sprawdzał, robił zdjęcia i nie robimy Nifty ani tez PAPPA, bo to wprowadza zamieszanie.



oar8flw1mdp5ujvp.png
Też miałam tylko USG i nie żałuję. Wyniki wyszły tak dobre, że nie widzę powodu by tak jak mówisz, wprowadzać zamieszanie. Mają pół roku by znaleźć kogoś na wasze miejsce, więc nie jest źle [emoji14]

Niecierpliwie czekamy [emoji173]️
f2w3flw1cbdbspns.png
 
reklama
NOWE ZAPYTANIE.
Na jakich grupach na fb jesteście? Niekoniecznie związane z porodem, choć te oczywiście też chętnie przejrzę. Szukam nowych, może jest coś co mi umknęło [emoji1][emoji3]

Niecierpliwie czekamy [emoji173]️
f2w3flw1cbdbspns.png



Ja również nigdzie nie przynależę, jakoś nie mam czasu i ochoty na siedzenie na paru portalach naraz, bo i tak jestem zbyt rozkojarzona i leniwa na aktywność wszędzie [emoji847][emoji847] a w sumie tutaj na tej aplikacji jest bardzo dużo podtematow, z których już teraz można podczytywać i czerpać informacje, wiec to mi starcza. A z racji tego, że jestem kompletnie zielona i świeża w tym wszystkim to będą pomocne tematy typu wybór wózka, wyprawka dla bobasa i inne wskazówki. Bo niestety swojej mamy obok blisko nie mam żeby móc pytać, tylko 400 km ode mnie [emoji849] wiadomo jest mama chłopaka i na pewno dużo pomoże, ale jednak „swoja” mama to swoja [emoji146]


oar8flw1mdp5ujvp.png
 
Tak smutno jak się wchodzi i czyta o kolejnej stracie! Ja tak strasznie boje się cieszyć z mojej ciąży, na każdy ból, zakłucie czy strzyknięcie reaguje paranoicznie, bo wciąż nie mogę uwierzyć że się udało! Tyle lat, tyle wizyt monitorowania, w końcu skierowanie na in vitro. I zanim przyszedł termin wizyty w klinice pojawiły się dwie kreski na teście. Glowa odpuściła i się udało, dlatego też tak strasznie boje się każdej wizyty, czy wszystko będzie dobrze czy serce bije, czy maluszek rośnie czy moje wyniki są dobre...

dlaczego dobrze jest Was mieć tutaj, bo jak kolejny raz mówię o tym mężowi to się wkurza że nie potrafię się cieszyć i że wpadam w paranoję...
 
Dziewczyny współczuję Wam tych strat bardzo...

KatiNails zazdroszczę Ci chęci do gotowania :) Ja nawet bez ciazy idę na łatwiznę i gotuję na szybko, nie nadaje się do kuchni kompletnie...co to jest ten lidlomix? Coś co ułatwia gotowanie typu termomix?

Ja jeden dzień czuje się lepiej a na drugi umieram, w nocy jak idę do toalety to zwby zasnac znowu potrzebuje 2 h no ale nie iść się nie da i takie to uroki ciazy.
Dzisiaj mamy powiedzieć teściom o ciazy i uwaga oni zawsze chcieli jedynaka i raczej drugi wnuk im się nie marzy a tu taka niespodzianka. Wcale nie chce mi się tam iść no ale w końcu się muszą dowiedziec.

Pozdrawiam Was wszystkie i miłego dnia:)
Po co brać pod uwagę to że oni chcą przecież to Wy będziecie wychowywać dzieci i to Wasza decyzja, powinni się cieszyć a nie narzekać
Ja dzisiaj też na łatwiznę idę polędwiczki piekę i ziemniaki z ćwikłą pierwszego dania nie robię bo mi się zwyczajnie nie chcę ;)
 
Dziewczyny jutro wizyta ale mam stresa...


Będzie wszystko dobrze, myśl pozytywnie[emoji846] to będzie usg genetyczne? Na która godzinę masz?
Ja tez jutro wizyta przed południem, na usg genetyczne. Chciałam z samego rana jak zwykle, bo mam na 13 do pracy i wolałam jeszcze być chwile w domu, ale już nie wybrzydzam, ważne, że w końcu idę [emoji5] a we wtorek idę zrobić badania wszystkie do laboratorium ze skierowania od lekarza z NFZ i mi łaskawie założy kartę ciąży w 14 tygodniu [emoji28][emoji28][emoji28][emoji28]


oar8flw1mdp5ujvp.png
 
Też miałam tylko USG i nie żałuję. Wyniki wyszły tak dobre, że nie widzę powodu by tak jak mówisz, wprowadzać zamieszanie. Mają pół roku by znaleźć kogoś na wasze miejsce, więc nie jest źle [emoji14]

Niecierpliwie czekamy [emoji173]️
f2w3flw1cbdbspns.png



No właśnie jak się naczytałam na Internecie i tutaj od Was tez, że ten test mało co realne wyniki daje i najlepiej jak dobry lekarz na dobrym usg genetycznym wszystko wymierzy to jednak się uspokoiłam i stwierdziłam, że tak będzie lepiej. Będę wiedziała od razu wszystko, nie widzi mi się czekać na następne wyniki jakiś tydzień albo dwa [emoji46] bo jestem z tych niecierpliwych, ale to chyba jak każda z nas tutaj teraz w tym okresie życia [emoji5]

Czyli Tobie na tych genetycznych badaniach jaki termin porodu wyszedł? Bo miałyśmy w miarę podobne daty, a ja już się gubię czasami z tym suwakiem [emoji28]

Dokładnie, znajdą kogoś. Wiadomo przykro, bo tez się nastawiłam na wakacje w takim gronie, ale w sumie to może i dobrze, ze oni będą wypoczywać tam sobie wszyscy, a my będziemy mieli siebie tylko dla siebie [emoji5] chociaż im bliżej będzie sierpnia tym pewnie będę miała zmienne zdanie typu, że „ o a może jednak teściowa by się przydała na miejscu żeby pomoc sierotce takiej jak ja”.


oar8flw1mdp5ujvp.png
 
A jak już mówimy o samopoczuciu to ja jestem jedną z tych szczęściar, które maja dosłownie zero objawów ciążowych i to od samego początku. Zero mdłości, wymiotów. Piersi też już nie bolą, jedynie częste odwiedzanie wc na siku. I dlatego coraz większy strach przed tym jutrzejszym badaniem czy na pewno wszystko jest ok.


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
NOWE ZAPYTANIE.
Na jakich grupach na fb jesteście? Niekoniecznie związane z porodem, choć te oczywiście też chętnie przejrzę. Szukam nowych, może jest coś co mi umknęło [emoji1][emoji3]

Niecierpliwie czekamy [emoji173]️
f2w3flw1cbdbspns.png
Ja jestem w grupach z rękodziełem ogrodem i urzadzaniem domu...ale z ostatniego sie chyba wypisze nie nadaję się tam same domy czy mieszkania z magazynu wszedzie biel i szarosci i zero prywatnych akcentów...
 
reklama
Mam wizytę dopiero w czwartek, po miesiacu przerwy. Czy wam tez tak sie ciagnie czas pomiedzy wizytami? Czy badania preenatalne oprocz wiedzy na temat potrncjalnej choroby czemus jeszcze sluzy? Np. Profilaktyce lub leczeniu? Bo nie wiem czy naciskac na nie lekarza.
 
Do góry