@KatiNails to pewnie kwestia tego ze masz flaczek teraz pusty. Niedlugo znow sie zaokraglisz jak tylko sie wyzbierasz i apetyt sie pojawi
Wczoraj byla u nas solidna sniezyca i jak na zlosc w czasie największego opadu zgubiłam bilet miejski. Musial mi z kieszeni wypasc. 2 tyg temu doladowalam na 3 miesiace wiec cale szczescie ze da sie taki bilet na imiennej karcie "zregenerowac". W przeciwnym razie 250 poszlo by sie pasc... no wiec pierwszy sukces dzisiaj - wyrobilam nowu bilet i to w dodatku ze zdjeciem sprzed 10 lat bo innego nie miałam
Wczoraj byla u nas solidna sniezyca i jak na zlosc w czasie największego opadu zgubiłam bilet miejski. Musial mi z kieszeni wypasc. 2 tyg temu doladowalam na 3 miesiace wiec cale szczescie ze da sie taki bilet na imiennej karcie "zregenerowac". W przeciwnym razie 250 poszlo by sie pasc... no wiec pierwszy sukces dzisiaj - wyrobilam nowu bilet i to w dodatku ze zdjeciem sprzed 10 lat bo innego nie miałam