Dokładnie, też nie życzę nikomu i dziwię się że ktoś się martwi że nie ma objawów
Jedna narzeka bo ma objawy a druga chciałaby miec objawy hihii. W pierwszej ciąży nie miałam dosłownie nic oprócz brzucha, czułam się świetnie, do tej pory nie przyszło mi do głowy że mogłabym się tym martwić. Całe szczęście że wcześniej nie wiedziałam że brak objawów to źle rozwijająca się ciąża czy coś [emoji14] Prawda jest taka że każda ciąża jest INNA. Znam wiele dziewczyn z 2,3 dzieciaczków i dla nich każda ciąża przebiegała zupełnie inaczej. Ja jestem zaskoczona że teraz tak cieżko to przechodzę, wydawało mi sie, wręcz byłam przekonana że teraz bedzie tak samo jak za pierwszym razem, no ale...
NowaNatka Mnie ostatnio po spacerze mega bolały pachwiny że ledwo doszłam do domu. Brzuch tez czasem pobolewa, kłucia też mam. Raczej to nie powód do niepokoju, u mnie wszystko dobrze się rozwija. Także nie zamierzam się stresować, bardziej zastanawiam sie kiedy miną te wszystkie objawy. Nudności mnie męczą okragłą dobę, żylak mi już wylazł i boli, musze kupić pończochy uciskowe. Do tego stan mojej cery i włosów woła o pomstę do nieba!! Wyglądam tragicznie
Dziewczyny mam takie pytanie, może któras tak miała lub ma. W nocy latam oczywiście czesto siku, średnio co 2godziny. Ostatnio jak wybiła "moja godzina" to pół nocy siedziałam w kibelku i ani kropelki, a cisnęło na pęcherz niemiłosiernie, dopiero rano coś się odblokowało. Taką sytuację już miałam 3 razy, w nocy, oczywiście noc nie przespana, bo chce mi się a nie mogę
Nie boli nic a przy zapaleniu pęcherza to raczej boli? Muszę poprosić gina o dodatkowe badania, może jakiś piasek na nerkach czy coś?