reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe Mamy 2018

Mama Mani, strasznie mi przykro, trzymaj się dzielnie, chociaż pewnie teraz jest Ci bardzo ciężko :(

Dziewczyny, jakby każdy się tak oglądał na to, co inni powiedzą, to nie wyszłoby się z takiego paraliżu decyzyjnego. Cokolwiek się nie zrobi, zawsze znajdzie się ktoś, kto krzywo spojrzy lub otwarcie skrytykuje.

Ja mam 28 lat, jak dobrze pójdzie to w wieku 29 lat urodzę pierwsze dziecko. Z mężem po ślubie będziemy już 6 lat wtedy. Jak po 1 pełnym roku od ślubu nikt nie widział u mnie brzucha, to od razu były docinki, komentarze, że co się tak obijamy. Jakby to był obowiązek w przeciągu 12 mcy od ślubu już być w ciąży. Nasz skromny ślub też był pewnego rodzaju sensacją, bo niedość, że tylko cywilny, to na dodatek bez wesela tylko takie skromne przyjęcie. A mieszkam w mieście :) masa ludzi mierzy innych swoją miarą. Jak sami tak zrobili, to oczekują, że inni też tak zrobią, bo tak jest właściwie. Jak się zrobi coś inaczej, po swojemu, to mam wrażenie, że ludzie wypadają ze swojej dobrze im znanej strefy komfortu i stąd docinki :D

Niech każdy żyje w zgodzie ze sobą i nie ocenia innych. Świat byłby wtedy lepszym miejscem do życia.

Informowałyście już najbliższą rodzinę o ciąży? :) Kiedy planujecie ewentualnie? Ja z jednej strony nie mogę się doczekać, z drugiej nie chcę zapeszać zanim nie usłyszymy serducha, a z trzeciej strony nie chcę na głowę sobie całej tej presji sprowadzać :/

8une3e3kboxodwaq.png
A ja znów przez tą wpadkę w wieku 26 lat będę miała 3 dzieci [emoji14] oczywiście niczego nie żałuję, choć trochę się martwię jak to będzie.. Ale ocenianie widzę od samego początku od lekarza po część rodziny.. Szczerze ucieszył się mój brat i siostra.. Mojej babci po wizycie u lekarza powiedziałam, że wszystko w porządku (Nie powiedziałam jestem, nie jestem w ciazy..) Ale ona z góry założyła że jak powiedziałam w porządku to że w ciąży nie jestem.. I na dzień dzisiejszy jestem na nią tak zła, że dowie się o dziudziusiu chyba jak urodze [emoji14]

Napisane na SM-J510F w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
O to u mnie podobnie,Byliśmy sześć lat ze sobą przed ślubem to ile było komentarzy że bez ślubu mieszkamy, co chwile jakieś plotki że w ciąży jestem no komedia.Teraz już się szykuję co do mnie dojdzie jak życzliwi dowiedzą się o trzecim dziecku:biggrin2::p:tak: My zawsze żyliśmy jak chcieliśmy nie każdemu to pasuje,ale my to mamy w nosie nasze życie ,nasze zasady.
u mnie już chyba większość wie,a komu nie mówiliśmy to siostra męża powie,więc mamy z głowy:-D
 
hejka,
nadrobiłam zaległości w czytaniu. :D U mnie z rozstępami było tak, że mimo smarowania wysypał się ich cały ogrom w przeciągu tygodnia, ale ja jestem podatna na rozstępy.

A co do podnoszenia dziecka to pytałam lekarza, to powiedział, że to jest mit, że nie wolno podnosić. O podnoszeniu pisze mama ginekolog
 
To 3 dzieci dziś to taka sensacja? No z 6 to może już tak, ale 3 ? I to pewnie krzywo patrzą ci, co narzekają, że kobietom nie chce się rodzić :D

Late92, no czasami bliska rodzina potrafi zawieść...

Ninex, czasem plotkary się przydają :D

U nas narazie nikt poza nami nie wie. Chętnie moim rodzicom bym powiedziała, ale wiem, że będzie też im ciężko zachować tajemnicę, a poza tym, teściowie będą mieć wyrzut, że oni później się dowiedzieli. A teściom, zwłaszcza teściowej, to najchętniej do porodu bym nic nie mówiła, bo wiem, jak będzie się zachowywać...



8une3e3kboxodwaq.png
 
To 3 dzieci dziś to taka sensacja? No z 6 to może już tak, ale 3 ? I to pewnie krzywo patrzą ci, co narzekają, że kobietom nie chce się rodzić :D

Late92, no czasami bliska rodzina potrafi zawieść...

Ninex, czasem plotkary się przydają :D

U nas narazie nikt poza nami nie wie. Chętnie moim rodzicom bym powiedziała, ale wiem, że będzie też im ciężko zachować tajemnicę, a poza tym, teściowie będą mieć wyrzut, że oni później się dowiedzieli. A teściom, zwłaszcza teściowej, to najchętniej do porodu bym nic nie mówiła, bo wiem, jak będzie się zachowywać...



8une3e3kboxodwaq.png
Ja powiedziałam najbliższym póki co.. Reszta dowie się jak brzuch będzie widoczny [emoji14] jakoś nie mam parcia niech świat wie co u mnie słychać:p Moja babcia jest dość specyficzna osobą i ona z troski o moje zdrowie ucieszyła się ze w ciąży "nie jestem" (żadna ciaza nie zagrożona więc nie wiem o co się tak naprawdę martwi..) Ale będzie gadania że ja oklamalam, a ja sumie z szoku, bo nie miałam pojęcia skąd wie o wizycie u lekarza, okazało się że moja mama jej powiedziała.. Plotkary..[emoji23]
I niby się nie przejmuje zdaniem innych, ale jednak jak babcia tak zareagowała, wręcz się ucieszyła to coś tam zakulo mimo wszystko..

Napisane na SM-J510F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Mama Mani, strasznie mi przykro, trzymaj się dzielnie, chociaż pewnie teraz jest Ci bardzo ciężko :(

Dziewczyny, jakby każdy się tak oglądał na to, co inni powiedzą, to nie wyszłoby się z takiego paraliżu decyzyjnego. Cokolwiek się nie zrobi, zawsze znajdzie się ktoś, kto krzywo spojrzy lub otwarcie skrytykuje.

Ja mam 28 lat, jak dobrze pójdzie to w wieku 29 lat urodzę pierwsze dziecko. Z mężem po ślubie będziemy już 6 lat wtedy. Jak po 1 pełnym roku od ślubu nikt nie widział u mnie brzucha, to od razu były docinki, komentarze, że co się tak obijamy. Jakby to był obowiązek w przeciągu 12 mcy od ślubu już być w ciąży. Nasz skromny ślub też był pewnego rodzaju sensacją, bo niedość, że tylko cywilny, to na dodatek bez wesela tylko takie skromne przyjęcie. A mieszkam w mieście :) masa ludzi mierzy innych swoją miarą. Jak sami tak zrobili, to oczekują, że inni też tak zrobią, bo tak jest właściwie. Jak się zrobi coś inaczej, po swojemu, to mam wrażenie, że ludzie wypadają ze swojej dobrze im znanej strefy komfortu i stąd docinki :D

Niech każdy żyje w zgodzie ze sobą i nie ocenia innych. Świat byłby wtedy lepszym miejscem do życia.

Informowałyście już najbliższą rodzinę o ciąży? :) Kiedy planujecie ewentualnie? Ja z jednej strony nie mogę się doczekać, z drugiej nie chcę zapeszać zanim nie usłyszymy serducha, a z trzeciej strony nie chcę na głowę sobie całej tej presji sprowadzać :/

8une3e3kboxodwaq.png
U mnie najbliżsi już wiedzą :)

ckaiyx8d63pd6voi.png
 
To 3 dzieci dziś to taka sensacja? No z 6 to może już tak, ale 3 ? I to pewnie krzywo patrzą ci, co narzekają, że kobietom nie chce się rodzić :D

Late92, no czasami bliska rodzina potrafi zawieść...

Ninex, czasem plotkary się przydają :D

U nas narazie nikt poza nami nie wie. Chętnie moim rodzicom bym powiedziała, ale wiem, że będzie też im ciężko zachować tajemnicę, a poza tym, teściowie będą mieć wyrzut, że oni później się dowiedzieli. A teściom, zwłaszcza teściowej, to najchętniej do porodu bym nic nie mówiła, bo wiem, jak będzie się zachowywać...



8une3e3kboxodwaq.png
U mnie pewnie będzie ,po urodzeniu syna ciągle słuchałam że mam już wszystko czego można chcieć w senie parka i więcej dzieci nie trzeba,autentyczny szok!Słowem nawet nie pisnełam że mnie to się w sumie marzyły dwie córeczki:-D
Pewnie że się przydają ile razy z głowy miałam przekazywanie informacji!Choć czasem jakiś foch był zwłaszcza od babć że nie osobiście,wiecie wizytowo formalnie z błogosławieństwem:D nie moja bajka tym bardziej że tak normalne to się widujemy dwa do trzech razy w roku na godzinę,dwie.
 
U mnie wie tylko moja mama i rodzenstwi ktore z nia mieszka i to przypadkiem bo postawila alkohol a ja powiedzialam ze nie bede pic :) najbardziej sie boje reakcji tesciowej ale pewnie dopiero w swieta sie dowie

A ja znów przez tą wpadkę w wieku 26 lat będę miała 3 dzieci [emoji14] oczywiście niczego nie żałuję, choć trochę się martwię jak to będzie.. Ale ocenianie widzę od samego początku od lekarza po część rodziny.. Szczerze ucieszył się mój brat i siostra.. Mojej babci po wizycie u lekarza powiedziałam, że wszystko w porządku (Nie powiedziałam jestem, nie jestem w ciazy..) Ale ona z góry założyła że jak powiedziałam w porządku to że w ciąży nie jestem.. I na dzień dzisiejszy jestem na nią tak zła, że dowie się o dziudziusiu chyba jak urodze [emoji14]

Napisane na SM-J510F w aplikacji Forum BabyBoom

Ja mam 23 lata i bede miec 3 dziecko :) bardzo mlodo wyszlam za maz i wcale nie zaluje wrecz przeciwnie :)
 
reklama
Do góry