reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe Mamy 2018

Jestem z zawodu kosmetyczką, a konkretniej zajmuje się stylizacją paznokci :)

ckaiyx8d63pd6voi.png
 
reklama
Już wstałam. Spać jakoś nie mogę. W nocy kilka razy siku i jeszcze moja 12 latka wśliznęła się do łóżka.
W tym tygodniu muszę umówić się do lekarza. Jeszcze nie wiem do którego ale na NFZ ( czekają mnie z racji wieku badania prenatalne). Moja ginekolog 2 lata temu umarła na wylew. Była piękną, mądrą kobietą ( ok 50 letnią) [emoji26]. Od tamtej pory byłam tylko 3 razy u innego. Robiłam cytologie a potem kontrolnie. Wtedy mówił, że gdy będę w ciąży to mają specjalny program dla dojrzałych przyszłych mam. Więc może tam. Sprawdzałam nie ma kolejek a w gabinecie jest usg ( przy zwykłej wizycie robił mi 2 razy i jak byłam ze starszą córką z bolesnym okresem też jej zrobił ).
3 tyg temu ( jeszcze nawet nie podejrzewałam ciąży) podjełam nową pracę ale szef okazał się strasznym chamem więc w czwartek mu podziękowałam za współpracę. Mam jeszcze część etatu w innej firmie więc nie jestem na lodzie.
Co do rozstępów to nigdy nie miałam. Jestem niska 151 cm a w poprzednich ciążach startowałam z wagą 44 kg (obecnie 49 kg) i ciało bez specyfików sobie poradziło. Zobaczymy jak tym razem. Ryzykować nie będę więc zacznę czymś się smarować.
Ale się rozpisałam ! Spokojnej, nudnej niedzieli życzę [emoji7]

ckaigov3zxqq2hf2.png
 
Dzień dobry
I ja już nie śpię. Fakt że niedziela,ale i w niedzielę dużo obowiązków. Trzeba ogarnąć śniadanko przed kościółkiem.
Ja też wychodzę z założenia że ginekologa,dentystę i fryzjera jeśli na się zaufanego to na baaardzo długo.
Badania prenatalne ważna rzecz żeby sprawdzić ze wszystko ok. Wszyscy się upierają że ewentualne wady czy choroby dziecka wynikają z wielu mamy. Ale przyjrzyjmy się ile jest młodych mam z dziećmi które trzeba kochać bardziej. Teraz większe znaczenie ma wpływ środowiska i cywilizacji niż dojrzały wiek kobiet rodzących. Dzięki temu postępowi wiele dzieciaczkow ma wogóle szansę przeżycia ale ten postęp ma swoją cenę która płacimy wszyscy. Ale jest więcej plusów więc korzystajmy. I myślę że z czasem wyjdzie z ludzi przekonanie że Panie 40+ powinny wnuki niańczyć ani własne dzieci .
Pozdrowionka dla wszystkich. I milego dnia.
 
Dzień dobry
I ja już nie śpię. Fakt że niedziela,ale i w niedzielę dużo obowiązków. Trzeba ogarnąć śniadanko przed kościółkiem.
Ja też wychodzę z założenia że ginekologa,dentystę i fryzjera jeśli na się zaufanego to na baaardzo długo.
Badania prenatalne ważna rzecz żeby sprawdzić ze wszystko ok. Wszyscy się upierają że ewentualne wady czy choroby dziecka wynikają z wielu mamy. Ale przyjrzyjmy się ile jest młodych mam z dziećmi które trzeba kochać bardziej. Teraz większe znaczenie ma wpływ środowiska i cywilizacji niż dojrzały wiek kobiet rodzących. Dzięki temu postępowi wiele dzieciaczkow ma wogóle szansę przeżycia ale ten postęp ma swoją cenę która płacimy wszyscy. Ale jest więcej plusów więc korzystajmy. I myślę że z czasem wyjdzie z ludzi przekonanie że Panie 40+ powinny wnuki niańczyć ani własne dzieci .
Pozdrowionka dla wszystkich. I milego dnia.
Tak w temacie niańczenia wnuków. Zrobiłam moją mamę babcią gdy miała 47 lat. Niestety nie miałam pomocy z jej strony z prostej przyczyny - pracowała. Mam siostrę którą mama urodziła w wieku 35 lat i teraz jej dzieci mają babcię która zostanie i przypilnuje. Mój tato w tym roku przeszedł na emeryturę. Raczej już się nie myśli o 40 + jako o babciach.
Wczoraj wyszykowałam się na zakupy i pytam córki czy wyglądam jakbym miała urodzić sobie wnuka. A ona na to " wyglądasz jakbyś miała urodzić 1 dziecko ;) "

ckaigov3zxqq2hf2.png
 
Tak w temacie niańczenia wnuków. Zrobiłam moją mamę babcią gdy miała 47 lat. Niestety nie miałam pomocy z jej strony z prostej przyczyny - pracowała. Mam siostrę którą mama urodziła w wieku 35 lat i teraz jej dzieci mają babcię która zostanie i przypilnuje. Mój tato w tym roku przeszedł na emeryturę. Raczej już się nie myśli o 40 + jako o babciach.
Wczoraj wyszykowałam się na zakupy i pytam córki czy wyglądam jakbym miała urodzić sobie wnuka. A ona na to " wyglądasz jakbyś miała urodzić 1 dziecko ;) "

ckaigov3zxqq2hf2.png
Powiem Ci że to też kwestia miejsca zamieszkania. Ja mieszkam na wsi a tu mimo XXl wieku kazda dojzalszakobieta z brzuchem jest wtykana palcami. Zwłaszcza teraz z przekonaniem ze zroila sbie dziecko na starosc żeby mieć 500+. Aż mam ciarki al o tym pisze ale taka jest prawda.
 
Kochana,moja zna urodziła najmłodszego brata w wieku 38lat,a rok później mój najstarszy brat w wieku niespełna 19lat zrobił ją babcią:)
Takie cuda:)
A my kobitki teraz dbamy o siebie i długo wyglądamy na młodsze niż jesteśmy. A jak Ty jesteś taka drobniutka to tym bardziej ,jak siostra swoich córek ;)
Teraz nawet 70letnia babcia nie wygląda jak babcia sprzed 20_39 lat. Gdzie była z chustka na głowie i serdaczkuem na plecach.Takie czasy.
Ja mówię że to nasze pokolenie to ma trochę dar a trochę peklenstwo życia na przełomie wieków. Bo właśnie dużo porównuje się do tego co było.
 
Dziewczyny, ja niestety muszę sie w Wami pożegnać [emoji22] plamienia były zapowiedzią tego co najgorsze. [emoji22][emoji22][emoji22]
Trzymajcie sie ciepło. Życzę Wam bezproblemowej ciąży, szybkiego porodu i cudownego macierzyństwa[emoji8][emoji8][emoji8]

rfxgvfxmyzz15eva.png
 
reklama
Do góry