Luiza.
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Styczeń 2018
- Postów
- 1 831
Myślę, że noworodka warto ubrać na długi rękaw body i półśpiochy albo cienki pajacyk nawet jak będzie gorąco ale nie jestem pewna. Moje dzieci są ze stycznia i maja więc nie wiem
Mój Kuba urodził się w czerwcu i i tak przez pierwszy miesiąc był w długim rękawku i śpioszkach, dopiero w lipcu, jak miał miesiąc (wyszedł też wtedy ze szpitala, ale to inna historyja) to przerzuciłam go na bodziaki z krótkim rękawkiem, no i był bez czapeczki, ale wtedy pamiętam był upał i to pani z apteki mi podpowiedziała, żeby ściągnąć (rety, ile ja aptek zleciałam w poszukiwaniu worków stomijnych dla Kuby). Jak sobie przypomnę jak go ubrałam na pierwszy spacer, to padam ze śmiechu do dzisiaj, książkowy błąd młodej mamy (miałam wtedy 20lat) Body, śpioszki, pajacy, w beciku i pod kocykiem, jakich on mi potówek dostał.... biedulek.
Jasio za to hardcore, urodzony w lutym, z musu musiałam łazić z nim po lekarzach, no to w wózek, folię na deszcz, dziecko w a la namiociku i heja na dwór, trzy tygodnie miał jak na spacery już chodził, takie po 30 minut. No i luty nie był wtedy taki mroźny.
Rety! Kocyk! Tak czytam wcześniejsze posty i ja na śmierć i na amen zapomniałam o kocykach. Wyprawkę do szpitala już mam wyszukaną, ale kupować zacznę po badaniach połówkowych.
A te lampki, co widziałam w cytacie, super sprawa, Jasio sobie zażyczył za to takie świecące w ciemności, nad łóżko