U nas szarości i biały króluje
i fajnie bo dodatki żeby rozweselić czy zaakcentować można w wielu kolorach. Miętowe, fioletowe , czerwone, żółte itp itd.
My jak skończymy gruntowny remont domu od podstaw to przy urządzaniu trochę poszalejemy
oczywiście biały i szary
w salonie najprawdopodobniej będziemy akcentować krwistym czerwonym
sypialnia pewnie fioletem
u dzieciaków mięta / błękitny / róż jak się okaże że drugie to dziewczynka
Dobrze że z mężem mamy praktycznie taki sam gust i ogrom pomysłów