miloscwczasachpopkultury
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Listopad 2017
- Postów
- 7 807
Ja się tak cieszyłam że nachwaliłam się bliskim kiedy był jeszcze sam pęcherzyk później się stresowałam czy dobrze zrobiłam. Po badaniu genetycznym powiadomiłam już znajomych. Utrata dziecka na pewno jest nie do opisania, ale czy z tego powodu nie mamy się dzielić tym że aktualnie się cieszymy? Też miałam stres i obawy. Nie jestem już najmłodszą przyszłą mamą pierwszego dziecka.
I prawidłowo, cieszcie się swoim małym, dużym szczęściem i skoro wszystkie idzie w dobrym kierunku to nie ma czym się martwić. Wszystko będzie na pewno dobrze [emoji4]
Ja się wkręciłam w szukanie tego rożka becika dla dzidziusia i już przejrzałam pare ofert na Allegro i coś czuje, że coś zamówimy jutro [emoji56]