reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe Mamy 2018

reklama
Co do wyprawki, to ja w pierwszej ciąży miałam szczęście. Mam brata, który jest niecałe dwa lata starszy od mojego syna i wszystkie ciuszki dla Kuby miałam po bracie, w sumie to dopiero od jakichś dwóch lat nie biorę od mamy ubrań po nim, bo chłopaki mają teraz całkowicie inny gust, no i do obecnego roku była między nimi różnica ok 20cm wzrostu. Jasio za to miał ubranka po moich kuzynach, też niewiele starszych od niego, ale jemu już parę rzeczy sama kupowałam, kilka nowych, reszta w lumpiku. Teraz chcę kupować wszystko sama, po kolei. A temat faktycznie, można założyć.

Co do mdłości, z dnia na dzień coraz mniej mi dokuczają, ale wystarczy że zjem o kawałek czegoś za dużo, jakiś zapach mi nie zapasuje i od razu jadę do Rygowa.

A rożek bombowy, ten w jeżyki co widziałam :) Ja mam po Janku jeden, a co różowy, bo wtedy akurat innych nie było.
 
Ostatnia edycja:
Witam sierpniowe mamy. Dołączam się do Was gdyż również spodziewam się maluszka na początku sierpnia. Cieszę się ogromnie gdyż staraliśmy się o niego dwa lata. Mam nadzieję, że będę mogła wspierać się radami już doświadczonych tu mam :)
Pozdrawiam
Super, że nadal nowe osoby dołączają [emoji3][emoji3]

Niecierpliwie czekamy [emoji173]️
f2w3flw1cbdbspns.png
 
Ja dzisiaj po rozmowie z bosem. Muszę przerwać wychowawczy aby móc skorzystać z L4 (finansowo lepsza opcja) miałam mega stresa Ale przyjął to całkiem dobrze . Przynajmniej robił takie wrażenie.
To jedna z ostatnich stresujacych spraw. Teraz tylko czekać na USG polowkowe i modlić się żeby serduszko było zdrowe i przepływy prawidłowe a potem tylko szczęśliwie rozwiązanie [emoji38]

 
Oo, udało się Wam to zachować tajemnicy? Mój mówi o tym każdemu dookoła, nawet kurierowi ;)

Niecierpliwie czekamy [emoji173]️
f2w3flw1cbdbspns.png
Czekamy do genetycznego usg w 20 tyg, narazie jest wszystko dobrze po pierwszym usg genetycznym. Ale jedna ciąża która musieliśmy przerwać ze wskazan medycznych nauczyła nas żeby poczekac.Choc z pierwszej ciąży mamy zdrowe dziecko to mamy nadzieje że będzie dobrze.
 
Witam sierpniowe mamy. Dołączam się do Was gdyż również spodziewam się maluszka na początku sierpnia. Cieszę się ogromnie gdyż staraliśmy się o niego dwa lata. Mam nadzieję, że będę mogła wspierać się radami już doświadczonych tu mam :)
Pozdrawiam


To wielkie gratulacje, szczególnie pewnie cieszy gdy było tak bardzo upragnione [emoji5]


oar8flw1mdp5ujvp.png
 
Rożek zamowilam właśnie ten co wstawilam zdjęcie :-)
Jakby ktoś byłby zainteresowany to podaje link allegro, dużo fajnych wzorów mają
Link do: BECIK ROŻEK NIEMOWLĘCY ROŻKI 80x80 MAMO-TATO


Rzeczywiście fajna cena i dużo wzorów, ale wchodząc na telefonie na ten link wyskoczył mi tylko jeden wzór w słoniki, a chciałam przeglądnąć wszystkie żeby wybrać, bo akurat pojutrze będzie wypłata to można by zamówić [emoji39][emoji16] nie chce szaleć, szczególnie, że płeć nieznana, ale jednak cokolwiek muszę kupić, bo nie wytrzymam do końca marca do tych połówkowych badań. Jeszcze odwiedzę pepco, tam zawsze w super cenach są ciuszki. Te co miałam kupione do poprzedniej ciąży to na rozmiar od 0-3 miesiąca. To dobry wybór czy wy jednak kupujecie te najmniejsze na bodajże 52 cm?


oar8flw1mdp5ujvp.png
 
Ja mdłości mam zdecydowanie mniej, ale od czasu do czasu się pojawiają. Raz na kilka dni, zazwyczaj wieczorem. Ale apetyt mi wrócił i mogę jeść w sumie wszystko :)

Ja nie chce się zbytnio chwalić, ale od początku tej ciąży nic, a nic mnie nie męczyło ani tez nie męczy. A apetyt taki jak zawsze, jem 3 porządne posiłki dziennie, czasami odpuszczę kolacje i talerz owoców zjem [emoji5]


oar8flw1mdp5ujvp.png
 
reklama
Ja się tak cieszyłam że nachwaliłam się bliskim kiedy był jeszcze sam pęcherzyk ;) później się stresowałam czy dobrze zrobiłam. Po badaniu genetycznym powiadomiłam już znajomych. Utrata dziecka na pewno jest nie do opisania, ale czy z tego powodu nie mamy się dzielić tym że aktualnie się cieszymy? Też miałam stres i obawy. Nie jestem już najmłodszą przyszłą mamą pierwszego dziecka.
 
Do góry