reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Sierpniowe Mamy 2018


Super [emoji173]️ mamy taki sam kocyk z pepco. Jedynym minusem tych kocykow z pepco jest to, że nie są z bawełny i poci się mojej zawsze głowa bardzo jak ją zawijam w kebaba [emoji23] ale mam ten z Allegro za 35 zł z jednej strony minky z drugiej bawełna i zamówię jeszcze dziś tez taki tylko inny wzór niż ten co już mamy
 
reklama
Wiem że mamy już prywatna grupę tutaj ale nawet połowa z dziewczyn tam nie jest i wątpię żeby chciała ,żeby tam reszta dołączyła , my tutaj wszystkie się już znamy tamta reszta na tamtej prywatnej też . Dlatego dobrze by było stworzyć grupę priv nową dla wszystkich tutaj . Nie każdy ma FB wiec tez tak nie bardzo , więc chyba lepiej tutaj na bb to zrobić :) ja ogarniam listę potem wysyłałam na Aniaslu ona zatwierdza dodaje dziewczyny które jej podam czyli wszystkie z nas , i w ciągu 1-2 dni powinna powstać grupa prywatna , tutaj przestajemy pisać a tam sobie kontynuujemy wszystko :)
No i super. Tylko powiedz jak znaleźć ta nową grupę, trzeba będzie się jakoś logować? Daj znać co i jak bo ja nie kumam jak to jest z tą prywatną grupą.
 
Nie nadążam dzisiaj za Wami :D
Skończę obiad i nadrabiam to już chyba uzależnienie hahaha :D

Pizdzi dzisiaj jak w Kieleckim :/

Ja ledwo co nadążam od paru dni, wchodze i jest po 60 nowych postów, odpisuje na te które mam zalegle, odkładam telefon żeby coś zrobić w mieszkaniu i znowu wchodze po 1,5 h i są następne [emoji173]️ tez się uzależniłam hah
 
Ja robiłam w tamtym roku na wakacje. To efekt mi się utrzymywał 3 miesiące i w sumie po wypadnieciu tych sztucznych swoje miałam takie same jak przed założeniem. Nie zniszczyły się a też się tego obawiałam. Męczące jest jednak takie leżenie całkowicie na płasko podczas tego calego zabiegu bo mi się robi zaraz niedobrze.



Czyli będzie nowa grupa tutaj na bb? Da się taka prywatną założyć tu na forum?
No właśnie też się zastanawiam.
 
U nas też zimno.... ja tam w kominku pale sobie codziennie. Jak mąż rozpala to jest taki skwar że okno mk chłop w sypialni otwiera...

U mnie dalej brak wody... oszaleje chyba. Obiad w sumie mam ale jakoś nieswojo się czuje. Oby włączyli za niedługo. A swoją drogą chyba wam nie pisałam że jak urodziłam to w szpitalu wody nie było. Pamiętam że ktoś opisywał tu że też miał taka przygodę. Koszmar. Te odchody, upał itd. Potem włączono po połowie doby ale niezdatna do picia. Ponoć cały szpital wojewódzki był bez wody. Dzieci nie miały planowych kąpieli itd.

Mam wrażenie że po aferze lipcowkowej nasze forum odzylo nowym życiem:D może wypada być wdzięcznym?? :p

No taki mały kryzys wodny to nie jest fajna sprawa. W sumie nic nie można zrobić.
A czemu tej wody nie ma, jakaś awaria czy jak? Bo może pominęłam, a pisałaś o tym.

Hah w sumie[emoji38]
 
reklama
Ja ostatnio jak maly zasnął to ściągnęłam 120ml. Chcialam zrobić zapas. Niestety, zaraz się obudził i musiałam mu to dać. U mnie zapasy nie przejdą :D
Ja zapasów też nie robię bo w sumie to nie mam po co , wszędzie z małą zawsze , czasem się zdazy że chce coś zrobić to wtedy odciagne albo ewentualnie już sztuczne zrobię ale to może raz na 2 tygodnie :) a mała zjadła po 4 godz 140 ml z tego 230 odciagnietego . I nie mam nawet czegoś w czym mogła bym przechować mleko w lodówce :)
 
Do góry