reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Sierpniowe Mamy 2018

reklama
Zazdroszczę że Twoje włosy tak wolno się przetkuszczaja. Ja swoje muszę myć codziennie, ale teraz myje je co drugi dzień. Na drugi dzień używam suchego szamponu i jest gitara, wyglądają jak umyte :D

Tez sobie zazdroszczę, w szczególności przy dziecku małym teraz hah :) no i szampon jak ekomicznie zużywany [emoji23][emoji23] 4 razy w miesiącu i po sprawie

Ja wcześniej myłam co 4 dni włosy i też było okej, tak przyzwyczaiłam po prostu skórę głowy i włosy i udało się [emoji1303][emoji5]
 
Też tak kiedyś myślałam. Mam gęste na tyle że fryzjerka mi na ślub koka odradziła bo byłby za duży [emoji39] a teraz już wiem że lecą jak cholera i się wkurzam [emoji16]

Pewnie i mnie to czeka, na niektóre sprawy niestety nie mamy wpływu. No wiadomo niby mamy duży, bo styl życia, mniej stresu, jakieś witaminy, dobre odżywianie i nie torturowanie włosów, ale największa role pełnią chyba geny. Moja mama tez miała bardzo gęste kiedyś, ale niestety przez wszystkie choroby, operacje, dużą ilość leków dużo jej poszło włosów.
 
U mnie dzisiaj identycznie plus mega silny wiatr. Byłam z małym na spacerze 1.5h.. on zdążył się zdrzemnąć, a ja zamarznąć A byłam mega ciepło ubrana. Noo ładnie[emoji16]

Mnie też się już włosy sypią.. no niestety. Taka kolej rzeczy

My dziś odpuściliśmy spacerek, bo deszcz ciagle leje i wiatr duży. Ale jutro już nie odpuszczę, dlatego mój przyniesie z piwnicy zaraz zimowe kurtki, czapki, buty itd. A te jesienno-wiosenne kurteczki pochowam do łóżka :)
 
reklama
Do góry