reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpniowe Mamy 2018

Dziewczyny a jak że smogiem u was? Wychodzicie na spacery? Sprawdzacie wogole czy jest i ile przekroczony?
Z jednej strony wiem że to syf z drugiej w Krakowie musiałabym cała cała i jesień w domu siedzieć:((
Ja m8eszkam stosunkowo niedaleko od morza. Ale niestety u nas w mieście jest często dramat... niedaleko mnie jest czujnik, jak będzie umiarkowanie jakość powietrza będę wychodzić. Ale jak już będzie się świecić na zanieczyszczone i bardzo zanieczyszczone to chyba dam sobie siana. Ewentualnie szybkim krokiem do lasu, bo nie mam daleko. Chociaż zima to i tam nie będzie ciekawie..
 
reklama
Ja nawet nie sprawdzałam, bo po prostu jak wychodzę na spacer to nic w powietrzu nie widze, a w dużych miastach domyślam się jaka jest niestety katastrofa [emoji19] my jeździmy na spacery docelowo do takiego małego lasku i tam jest tez jeziorko jakby i między tymi drzewami czujesz aż ze możesz odetchnąć świeżym powietrzem :)
Niestety smogu nie zobaczysz:) chyba że już jest bagatelnie norma przekroczona;) szybciej da się poczuć. Ale czasem nie widzisz i nie czujesz,a pyłu pelno w powietrzu....
 
Dziewczyny karmiące piersią.
Jak to jest u was. Czy widzicie u siebie ujście kanałów mlekowych w sutku? Czytam właśnie wypowiedzi kobiet które udrozniaja je igła czy nawet wenflonem :/ jak to możliwe? Czy wy też macie je tak duże że aż można wenflon włożyć?
Jeśli tak to może dlatego u mnie tak ciężko z pokarmem. Odciągam swoje wypociny i odciągam i widzę że po chwili z kanału jakby chciało a nie mogło lecieć. Przejade paznokciem w sutku i leci znowu a po chwili ponownie tryska bokami albo wcale. Ja tych kanałów nie widzę u mnie więc może jakieś zwężenia mi się robią??
Zastoju raczej nie mam bo nie czuję zgrubień więc może poprostu tylko tyle pokarmu mam :/ już sama nie wiem
Jezu...aż mnie ciarki przeszły jak bym miała sobie wbijać mgłę lub wenflon w sutka. Ja nie widzę u siebie kanałów mlecznych. Wiem, że w lewej piersi mam ich 11-12 a w prawej tulko 7 i w tej prawej jest mniej mleka. Zauważyłam to jak tryskalo podczas ściągania laktatorem
 
Ja też bym się bała tyle nie ważyć Olka [emoji39][emoji41] u nas znów często praktycznie co tydzień bo to szczepienia przez 3tyg , to katarek , to anemia i zawsze coś w tym ośrodku zdrowia [emoji39] jak wasze wyniki i hemoglobina? Nic nie pomieszałam że ty ostatnio o to pytałaś prawda ? :)
Dobrze pamietasz:) to bylam ja:)
Hb 9.4 - wyniki z wczoraj. Powoli ale wzrasta. Najniższa była 8.6. Nie kazali na razie suplementowac żelaza. Jej i puścili bardzo dużo krwi podczas wizyty w szpitalu i podejrzewają że to od tego. Jak przyszła do szpitala miała 11.9.
U Olka lepiej z zelazem?
 
Dobrze wiedzieć, ale nie chce jej znowu fundować stresu i chodzić po przychodniach, lekarzach, bo to co wczoraj biedna przeżyła to szok. Wole jednak już poczekać te 12 dni i będzie położna. Czyli po miesiącu i 10 dniach zostanie zwazona i zmierzona także tragedii nie ma. Tym bardziej, że nie miała wcześniej problemów z przybieraniem także nie nakręcam się :p a i tez w ciągu dnia poznałabym po niej gdyby się nie najadala to akurat widze. Ostatnio tez ma skok jakiś, bo wisi na cycu co godzinę i je często cwaniara, ale zbliża się 11 tydzień to możliwe. I tez widze nowe umiejętności, kaszle na zawołanie hah. Dotyka mojej twarzy jak mam blisko przed nią i chwyta za nos, usta i ciekawie patrzy na mnie.
Nie no ja w dobrej wierze:) tak tylko mówię bo może nie wiesz, że w przychodni można zdążyć
 
Najlepiej to mieszkac w bieszczadach daleko od ludzi i glwboko w lesie :D bo na wsi to tragedia jak zaczynaja palic w piecach.. oddychac sie nie da :(
No straszne to jest...A potem te wszystkie astmy i alergie...Jak spotkam prezydenta swojego miasta to poproszę żeby zainstalował wielki oczyszczacz:D swoją drogą, mąż chce kupić oczyszczacz do domu... Ja nie jestem za bo to ponoć też oczyszcza z kurzu,roztoczy itd...I wtedy siedzisz w takim sterylnym powietrzu, wychodzisz do pracy, przedszkola i wszystkie choroby złapiesz,bo układ uposledzony..
 
Najlepiej to mieszkac w bieszczadach daleko od ludzi i glwboko w lesie :D bo na wsi to tragedia jak zaczynaja palic w piecach.. oddychac sie nie da :(
Jakbym wygrała w totka to bym chciała mieszkać w Bieszczadach:) w jakiejś totalnej gluszy. Mój wujek mieszka za Leskiem już prawie pod ukraińską granicą, wynajmuje domki letnisko. Te domki stoją w kompletnym lesie z dala od wsi (we wsi 15domów) i jak tam jestem to czuję że żyję.
 
A wy wszystkie planujecie kupować grube kombinezony na zime? Ja osobiście Myslalam o takim śpiworku
Zobacz załącznik 908555
Ja nie planuję takiego grubego. Mam taki misiowaty, grubszy bardziej na jesień i go będę używać ale małą będę wsadzac do spiworka A on jest gruby, środek ma z grubego polaru.
 
reklama
No straszne to jest...A potem te wszystkie astmy i alergie...Jak spotkam prezydenta swojego miasta to poproszę żeby zainstalował wielki oczyszczacz:D swoją drogą, mąż chce kupić oczyszczacz do domu... Ja nie jestem za bo to ponoć też oczyszcza z kurzu,roztoczy itd...I wtedy siedzisz w takim sterylnym powietrzu, wychodzisz do pracy, przedszkola i wszystkie choroby złapiesz,bo układ uposledzony..
My mamy oczyszczać od zeszłego roku, nie czuje się sterylnie :) ale fakt wciąga kurz i roztocza. W przedszkolu też córka ma oczyszczacze.
 
Do góry