reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Sierpniowe Mamy 2018

reklama
O anemi świadczą też inne wyniki . Mój przy tych 10 no był ospały nie ma co mówić. A jak zaczęliśmy podawać żelazo to był coraz więcej aktywny. I też zwróć uwagę na to że normy są różne w zależności od wieku dziecku [emoji39]
Zrobisz badania lekarz ci powie co i jak :) podobno wiele dzieci ma anemię taka fizjologiczna tylko że rodzice nie robią badań z krwi i to samo przemija Oj czasem się nie da w łóżeczku . Mój jak go nic nie boli to zaśnie ale niestety najczęściej boli brzuszek. I wtedy tylko mocne przytulenie i uciskanie brzuszka pomaga . I najmniejszy ruch a on znowu pręży się z bólu. W ogóle to zrywa się z bólu przez sen. Ale niestety nosząc dziecko wtedy tylko co jest ból to i tak wystarczy. Przyzwyczaja się do raczek.
Ja zanim urodziłam to byłam pewna że młody będzie zasypiał w łóżeczku [emoji39] więc to chyba też zależy od dziecka wszystko i od sytuacji
Nie no pewnie masz rację. Jak dziecko coś boli to inna sprawa. Ja miałam 17lat jak się urodziła mój młodszy brat. Mama nauczyła bo zasypiać na rękach 8 tak do ch6ba 4roku życia. Inaczej nie zasnął. Nieraz z nim zostawałam i położyć go spać bo to był dramat. Jak miał juz tak ok roku to ręce mi odpadaly, wszystko dookoła ho interesowało i zamiast zasypiać to oglądał świat:)
 
To moja też ma kilka takich zabawek szeleszcAcych, karuzele , bujaczek itp. myślałam , że czyms jeszcze dzieci się bawią a ja tylko taka do tyłu :p
W tym wieku wystarczy:) jak będzie miała ok 7-8 mies to wtedy jakieś zabawki stymulujące do raczkowania typu piłki, walki, jeździki
 
Ja właśnie tak po pół roku chce ją klasc w łóżeczku. Przecież wyrośnie mi z gondoli.. ale nie wiem w jaki sposób ja uczyć :/
Łatwo nie będzie. Napewno będzie płakała. Trzeba położyć dziecko do łóżeczka, fax smoka jeśli używa, poprzytulac, zaśpiewać piosenkę czy jakiś inny rytuał który macie, zostawić w łóżeczku o wyjść. Jak zacznie płakać, wracasz do niej i od nowa: głaskać, przytulasz, dajesz smoczek itp i tak długo aż zaśnie. Kilka dni i się nauczy ale Ty musisz z być pewna, że tego chcesz bo jak 1,2 razy weźmiesz ja na ręce to nic z tego nie będzie
 
Każdy robi jak uważa :) moja usypia na mnie jak jestem w pozycji półleżącej i wazy teraz może z 4,5 kg także nie narzekam. Wiadomo, trzeba zacząć dziecko przyzwyczajać do łóżeczka żeby spało, ale wcale nie jest powiedziane, że skoro teraz zasypia mi przy cycu na rękach to, że już nie nauczy się spania samego. Ja i tak do 6 miesiąca planuje karmić piersią, a jak wiaodmo dziecko przy cycu najlepiej samo zasypia i wtedy będę powolutku po 20 min odkąd uśnie na mnie próbowała odkładać do łóżeczka i tak z dnia na dzień będzie coraz lepiej :)

Później jak będzie miała 2-4 lata to już będzie się tęsknilo za takim maleństwem w swoich objęciach i już się tak nie ponosi także korzystam teraz. Krzywdy się dziecku nie robi, wręcz przeciwnie gdy jest często skora przy skorze to nawet i lepiej się dzieciaczki rozwijają [emoji5]
Nauczy się, pewnie ze tak tylko dziecko jak ma np miesiąc to nauczy się samo zasypiać w 1-2dni A jak ma 2 lata to zajmie mu to tydzień albo o dwa i wielki ryk przy tym, którego rodzice nie wytrzymują i dalej muszą usypiam na rękach.
Nie no jasne każdy robi jak uważa. Ty masz 1 dziecko, ja mam 3 więc nie mam czasu na to aby mała na mnie spała. Oprocz sprzątania, prania, gotowania muszę zaprowadzić, odebrać dzieci że szkoły, odrobić lekcje, poświęcić czas tylko starszaków. Od listopada wracam do firmy na 2 dni w tygodniu po 3-4godziny więc j7x wogole będę miała sajgon:)
 
reklama
Do góry