reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Sierpniowe Mamy 2018

reklama
Ja wszystkie moje dzieci uczyłam spania w łóżeczku od początku i żadno nie miało z tym problemu. Jak wy będziecie usypiam wasze maleństwa jak będą miały np 2 lata? Ręce i kręgosłup wam odpadną.

Każdy robi jak uważa :) moja usypia na mnie jak jestem w pozycji półleżącej i wazy teraz może z 4,5 kg także nie narzekam. Wiadomo, trzeba zacząć dziecko przyzwyczajać do łóżeczka żeby spało, ale wcale nie jest powiedziane, że skoro teraz zasypia mi przy cycu na rękach to, że już nie nauczy się spania samego. Ja i tak do 6 miesiąca planuje karmić piersią, a jak wiaodmo dziecko przy cycu najlepiej samo zasypia i wtedy będę powolutku po 20 min odkąd uśnie na mnie próbowała odkładać do łóżeczka i tak z dnia na dzień będzie coraz lepiej :)

Później jak będzie miała 2-4 lata to już będzie się tęsknilo za takim maleństwem w swoich objęciach i już się tak nie ponosi także korzystam teraz. Krzywdy się dziecku nie robi, wręcz przeciwnie gdy jest często skora przy skorze to nawet i lepiej się dzieciaczki rozwijają [emoji5]
 
Ta kostke maja prawie wszystkie haha :)
Ja ją doczepilam do huśtawki:)
I tym sposobem robimy jednak obiad haha :)
 

Załączniki

  • 20181012_123010.jpg
    20181012_123010.jpg
    1,6 MB · Wyświetleń: 89
@Kasiula8989 mamy te same książeczki czuczu są super:)

My mamy zabawki po córce i coś tam dostaliśmy w prezentach.

@miloscwczasachpopkultury ty serio wsadzasz palucha w pieluchę? :O ja sprawdzam czy pasek niebieski.

Tak serio ;) bo moja jest taka delikatna księżniczka, że po 5 sekundach od nasiusiania lub kupki już jest zdenerwowana i ten pasek nawet nie zdąży się pojawić przez ten czas, a nie chce żeby się niepotrzebnie denerwowała i doprowadziła do płaczu większego, bo po co ma mieć stresa ona i ja. Szybka jej akcja i moja szybka reakcja skutkuje tym, ze jest aniołem i później nie muszę się bawić od nowa w uspokajanie, noszenie, próby dostawienia do cyca jak marudzi itd :) tylko ma już czysto i jest spokojna i później można działać :)
 
Mój by tak długo, grzecznie nie polezal na brzuszku jak Twoja niunia :D



To ja znam coś lepszego :D dołączam zdjęcie :D



Mój też od początku śpi w łóżeczku i żadnego usypiania na rękach nie ma. Odkładam go do łóżeczka, gasze światło i przede wszystkim telewizor i idzie spać. Jak gra tv to nie usnie bo za bardzo obraz mu mryga na ścianie w nocy. Jak wszystko zgasze to chwilkę się pokreci i usypia:)

[emoji23][emoji23][emoji23][emoji23][emoji23]
Ale tak serio to mój Bartek mega gotuje i nawet zaczal od miesiąca tez ciasta piec także no żyć i nie umierać i oby w dupę poszły kalorie i w mleczko dla maleństwa [emoji4][emoji23]
 
reklama
To moja też ma kilka takich zabawek szeleszcAcych, karuzele , bujaczek itp. myślałam , że czyms jeszcze dzieci się bawią a ja tylko taka do tyłu :p

Coś Ty, masz wystarczająco :) później im większe tym pewnie bardziej będzie zainteresowane zabawkami i samodzielna zabawa :)
Ja ostatnio np czytałam, ze lepszy jest kontakt wzrokowy z dzieckiem i ćwiczenie i rozwijanie jego wzroku poprzez to, ze maleństwo samo obserwuje wszystko dookoła i nasze twarze, mimikę itd bo to ciekawsze i bardziej stymulujące wzrok i inne zmysły niż np książeczki kontrastowe które mogą upośledzic tempo rozwoju zmysłów bo to tylko jeden kształt i kolor czyli czarne i białe i dziecko ma ograniczone pole do popisu, bo patrzy na martwy element ktory jest nieruchomy i nieatrakcyjny i później już nudny. Wiadomo ja tez zamierAm pokazuywwc te książeczki, ale rzadziej. Wole inne zabawy i pomaganie w rozwoju dziecka.
 
Do góry