reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe Mamy 2018

reklama
Moja ma tą żabke i ją uwielbia ,do tego ma karuzelke nad lozeczkiem ,ktora rowniez uwielbia i grzechotką sie zaczela bawic ;) no i oczywiscie swoje rece :D aaa i co zauwazylam uwielbia gniesc kocyk i pieluche i wkladac to do buzi ,wiec taka maskotka/gryzak szmacianka bylaby spoko ;)
To wszystko to samo robi :)
 
Wstyd się przyznać ale ja swojej małej jeszcze nic z zabawek nie kupiłam. Nie wiem co bym mogla. Czym bawi się 2.5 miesięczne dziecko ? Ładnie zajmuje się sobą , ale chciałabym zeby coś miała swojego do zabawy.. co wy kupujecie maluchom ?
Moja ma matę, karuzelę i leżaczek gdzie są zawieszone 2 zabawki. To wszystko mam po chłopakach. Zabawek nie kupowałam bo myślałam, za jak rodzina będzie przychodzić w odwiedziny to pewnie coś kupi. Na szczęście nikt zabawek nie przynosił tylko ubranka i pampersy także dobrze. Moja mama kupiła jej pozytywne na łóżeczko A ja dziś kupiłam w pepco 2 zawieszane zabawki. Jedna do wózka druga do fotelika. Dokupię jeszcze ze 3 grzechotki. Na razie jej starczy.
 
Jak sprawa się ma u was z klinem w łóżku? Przyznam że dziś pierwsza noc bez niego za nami. Zosia tak się wierciła i budziła się w poprzek łóżka a co gorsze czasem nosem w materacu. Dla jej dobra musiałam już go wyciągnąć ale mam czasem obawy czy po wypiciu mleka jeśli uleje to czy się nie udusiła.
My nie używamy. Używaliśmy tak ze 2-3 tygodnie tylko :)
 
Nie przejmuj się. Ja już niby od porodu od 4 sierpnia tez powinnam być luzacko na chodzie w tych sprawach, a mam barierę psychiczna mimo, ze gin powiedział, ze w środku wszystko ok. Ostatnio jak próbowaliśmy to mnie coś wtedy piekło lekko w środku i nic z tego.. skoro nie odczuwam przyjemności to bez sensu. Spróbujemy następnym razem to może w końcu się uda. Tez się boje, ze jeszcze minie trochę czasu nim będzie tak jak kiedys.
Też tak mam. Ja urodziłam przez cc. Nie odczuwam przyjemności jak kiedyś ale u mnie to chyba strach przed ciążą. Mam kategoryczny zakaz zajścia w kolejną. Wykupiła już limetic ale jeszcze nie zaczęłam brać. W poniedziałek idę zrobić wyniki: tarczyca, krzywa cukrowa, insulinoppornosc, morfologia, alat, alat i jak bd ok dopiero zacznę brać tabletki
 
Tzn nie wiem czy azjatyckie ale sa i czarne i bez kropek.. rozne ;) ja tam ich nie wywalam niech sobie zimuja ;) ale serio jest tego masa, baaaa rzesza [emoji23] biedronkowa armia [emoji23]

To nie są biedronki tylko chrząszcze. Do złudzenia przypominają biedronki, ale biedronka ma inny pancerz i ma chyba do 7 większych kropek niż one. I te chrząszcz gryzą i zabijaja te prawdziwe biedronki. I kiedys czytalam, zeby najlepiej je zabijac bo one bardzo szybko sie rozmnazaja. W ciagu jednego roku jeden chrabaszcz ma 3 pokolenia.
 

Załączniki

  • Screenshot_20181012-114840.png
    Screenshot_20181012-114840.png
    85 KB · Wyświetleń: 43
reklama
Do góry