reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe Mamy 2018

Mój mąż jak go obudzę to wstanie a tak to ma bardzo twardy sen. Ale nie powiem kąpanie to jego działka, i jak wraca z pracy też się zajmuje dzieciakami żebym mogła odpocząć .
Z tesciami mieszkaliśmy przy pierwszym dziecku i miałam tak samo. Jednak wolę mieszkać sama ale polecę Ci po prostu olać i przyjąć że robią to z dobrej woli i miłości do Ciebie i wnuka:)

Mój mąż też kąpie codziennie malego. Ja od początku tego nie robię. I pewnie gdyby nie miał obowiązków wokół domu ( nie stawial przede wszystkim miodarni, zeby móc tam krecic miod to pewnie po pracy tez by mi pomagał). Mam troche zal do niwgo ze wybral sobie teraz taki czas, kiedy Maly jest z nami zeby stawiac budynek zamiast mnie odciazyc jak wraca z roboty.
 
reklama
Mój mąż też kąpie codziennie malego. Ja od początku tego nie robię. I pewnie gdyby nie miał obowiązków wokół domu ( nie stawial przede wszystkim miodarni, zeby móc tam krecic miod to pewnie po pracy tez by mi pomagał). Mam troche zal do niwgo ze wybral sobie teraz taki czas, kiedy Maly jest z nami zeby stawiac budynek zamiast mnie odciazyc jak wraca z roboty.
Rozmowa,rozmowa i jeszcze raz rozmowa...do zrzygania. Mówić nie z wyrzutem,ale po prostu mówić jak Ci ciężko...może warto sobie ustalic 2,3 wieczory kiedy on weźmie małego na spacer,a Ty w tym czasie odpoczniesz?:)
 
Matko Kasia biedni jesteście. Wszystko dla zdrowia Izy. Jest jakaś poprawa?
Są wyniki rezonansu. Wszystko ok ale jeszcze 10 dni musimy być w szpitalu. Do następnej soboty dostaje antybiotyk, po2 dniach robią kontrolne wyniki i jak będą ok to do domu.
Cieszę się jak wariatka z tego wyniku.
 
To teraz będzie litania, [emoji23]
1. Wczoraj pojechałam z Mają na oddział do mojej mamy (ortopedia dziecięca) na usg bioderek żeby nie latać po przychodniach. Pan doktor akurat operowal więc czekaliśmy w dyżurce.
Akurat na zmianie były dwie pielęgniarki, które musiały iść po dziecko na blok operacyjny. Nagle ktoś z sali dzwoni dzwonkiem, a moja mama zerwała się i poleciała (mimo że dyżuru nie miała,. Ale po ostatnim przejsciu jak dziecko się im zaczęło dlawic na sali to moja mama przerażona każdym dzwonkiem). Całe szczęście że tu chodziło tylko o podanie leków przeciwbólowych, a nie coś nagłego... Bo co by było jakby akurat moja mama w dyżurce wtedy nie siedziała. Po ostatnich protestach te pielęgniarki dla wszystkich takie złe były, Pan dyrektor podoisal ugodę. Fajnie podwyżki maja, ale dodatkowych 50 pracowników których miał zatrudnić (był to jeden z warunków) jak nie było tak nie ma. Braki w kadrze są i nie daj boże do jakiegoś nieszczęścia dojdzie... Po prostu tak mi wcxoraj ciśnienie skończyło widząc na własne oczy jaka jest sytuacja u nas w szpitalu to głowa mała... A na tym oddziale jest na prawdę wiele dzieci. Z całego podkarpacia przywóza dzieci.
2. Spotkałam koleżankę która urodziła 6 tyg przede mną synka. Na dodatek wagę urodzeniowa miał 700 g większą niż Maja. Oboje na cycu. I Maja na długość tak jak on, a raptem odrobinkę chudsza od Niego, gdzie taka różnica w tygodniach i wadze urodzeniowej między nimi. Aż dumna jestem z mojego wcześniaczka że tak pięknie dogania dzieci na samym cycu [emoji173]️
3. Stoję w Wielkiej kolejce w biedronce. Pani otwiera druga kasę. Więc za kolejnością jak staliśmy tak idziemy do tej kasy. Nikt nikogo nie wyprzedza. Ja z gondola, Pani przede mną z gondola. A tu nagle dziadek który stał za mną próbuje się przede mnie i Panią przede mną wepchac. Dziewczyny jak nie raz się nie odzywam to moje wku******* sięgnęlo zenitu. Aż czułam jak mi się policzki gorące robią. I zwracam mu spokojnym tonem uwagę że przed wózki to się Pan wpychac nie musi.
A ten na mnie naskoczyl że on się nie wpycha tylko na zakupach jest... No ku***a my z tą Panią to co dla tłumu przyszłyśmy? Masakra...
 
To teraz będzie litania, [emoji23]
1. Wczoraj pojechałam z Mają na oddział do mojej mamy (ortopedia dziecięca) na usg bioderek żeby nie latać po przychodniach. Pan doktor akurat operowal więc czekaliśmy w dyżurce.
Akurat na zmianie były dwie pielęgniarki, które musiały iść po dziecko na blok operacyjny. Nagle ktoś z sali dzwoni dzwonkiem, a moja mama zerwała się i poleciała (mimo że dyżuru nie miała,. Ale po ostatnim przejsciu jak dziecko się im zaczęło dlawic na sali to moja mama przerażona każdym dzwonkiem). Całe szczęście że tu chodziło tylko o podanie leków przeciwbólowych, a nie coś nagłego... Bo co by było jakby akurat moja mama w dyżurce wtedy nie siedziała. Po ostatnich protestach te pielęgniarki dla wszystkich takie złe były, Pan dyrektor podoisal ugodę. Fajnie podwyżki maja, ale dodatkowych 50 pracowników których miał zatrudnić (był to jeden z warunków) jak nie było tak nie ma. Braki w kadrze są i nie daj boże do jakiegoś nieszczęścia dojdzie... Po prostu tak mi wcxoraj ciśnienie skończyło widząc na własne oczy jaka jest sytuacja u nas w szpitalu to głowa mała... A na tym oddziale jest na prawdę wiele dzieci. Z całego podkarpacia przywóza dzieci.
2. Spotkałam koleżankę która urodziła 6 tyg przede mną synka. Na dodatek wagę urodzeniowa miał 700 g większą niż Maja. Oboje na cycu. I Maja na długość tak jak on, a raptem odrobinkę chudsza od Niego, gdzie taka różnica w tygodniach i wadze urodzeniowej między nimi. Aż dumna jestem z mojego wcześniaczka że tak pięknie dogania dzieci na samym cycu [emoji173]️
3. Stoję w Wielkiej kolejce w biedronce. Pani otwiera druga kasę. Więc za kolejnością jak staliśmy tak idziemy do tej kasy. Nikt nikogo nie wyprzedza. Ja z gondola, Pani przede mną z gondola. A tu nagle dziadek który stał za mną próbuje się przede mnie i Panią przede mną wepchac. Dziewczyny jak nie raz się nie odzywam to moje wku******* sięgnęlo zenitu. Aż czułam jak mi się policzki gorące robią. I zwracam mu spokojnym tonem uwagę że przed wózki to się Pan wpychac nie musi.
A ten na mnie naskoczyl że on się nie wpycha tylko na zakupach jest... No ku***a my z tą Panią to co dla tłumu przyszłyśmy? Masakra...
No braki w kadrze pielęgniarskie są mega. U nas w Gdańsku zbudowali nowy oddział ginekologiczno-położniczy ale nie mają kadry pielęgniarskiej i oddział nie działa. Nie wiedzą kiedy ruszy. Tu w szpitalu dziecięcym gdzie leżymy też mówią, że im brakuje rąk do pracy.

Super, że Majeczka tak ładnie się rozwija i ładnie Ci przybiera na samym cycu. Brawo, że Ci się udało z kp. Cieszę się

Co za burak z tego dziadka. Szkoda słów.
 
reklama
Do góry