Wiem właśnie. Rozmawiałam o tym z położna. I ona tak to tłumaczyła,że u jednego dziecka bardzo dużo tego śluzu w kupię jest normalna...A u innych już śladowe ilości będą patologiczne... Ja się kurczę martwię bo w zasadzie w każdej kupię jest śluz,raz znikomo raz sporo... syn nie miał śluzu w kupię,albo nie zwracalam na to uwagi. Syn od razu miał skórne problemy. Ech ech... pocieszam się,że nie ma dolegliwości brzuszkowych i skornych,wiec może to nic takiego..
Powiem Wam,że przeplakslam wczoraj pół wieczoru
![Frown :( :(](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
aplikowalam pierwszy raz globulek która Pan dr przepisał...I....dramat... strasznie luźną mam pochwe;(;( do tego stopnia,że globulek wypadła.........;( studnia.... pocieszam się tylko,że 6 tyg po porodzie będzie w sobotę...I to drugie dziecko... więc na pewno wymaga więcej czasu żeby doszła do siebie.