reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe Mamy 2018

ABC9A0D5-E214-458D-A6B7-BA7D4B8ECE29.jpeg My tez mamy problemy z brzuszkiem dokładnie to z gazami jak ma je z siebie wydobyć to wije się jak szatan... już nie mogę na to patrzec... ehm
 

Załączniki

  • ABC9A0D5-E214-458D-A6B7-BA7D4B8ECE29.jpeg
    ABC9A0D5-E214-458D-A6B7-BA7D4B8ECE29.jpeg
    1,6 MB · Wyświetleń: 127
reklama
Dziewczyny kojarzę ze niektóre z Was maja problemy z brzuszkami pociech. My tez. Najpierw wzdęcia teraz zielonkawe kupy. Lekarz wcześniej zalecił debridat teraz dołączył floractin i mam odstawić mleko ser żółty. Położna dorzuciła jaja. Jak Wasze doświadczenia z tego tupu wyłączeniami z diety matki karmiącej ?
U nas dieta bezmleczna z powodu wysypki. Jestem 3 tydzień na diecie a wysypka nadal raz wyraźniejsza raz bledsza. Dzisiaj jedynie widać na szyji za uszami i prawym ramieniu. Ja już nie wiem co to.. bólu brzuszka nie mamy. Kupy lekko zielone były przez 2 dni ale wtedy jadlam dużo śliwek i myślę że to od tego.
Na zdjęciach to wygląda na bardziej czerwone niż w rzeczywistości
20180918_131456.jpg

20180918_131933.jpg
 

Załączniki

  • 20180918_131456.jpg
    20180918_131456.jpg
    489,8 KB · Wyświetleń: 420
  • 20180918_131933.jpg
    20180918_131933.jpg
    654,5 KB · Wyświetleń: 427
To jest niesamowite:) już któryś wieczór z rzędu karmie , odbekujemy, kładę młodego na brzuchu daje smoczka gaszę światło i on usypia. Oby mu się nigdy nie odmieniło bo naprawdę super:) szkoda że w nocy dokazuje:( ale przynajmniej wieczór spokojny.
A nie boisz się zostawiać maluszka w nocy na brzuszku? Przestrzegają przed tym że dziecko się samo może obrócić z pozycji bocznej na brzuszek i jest to jeden z powodów śmierci łóżeczkowej. Pozycja ma brzuszku jest bardzo zdrowa ale powinna być pod kontrolą rodziców raczej w ciągu dnia.
 
U nas dieta bezmleczna z powodu wysypki. Jestem 3 tydzień na diecie a wysypka nadal raz wyraźniejsza raz bledsza. Dzisiaj jedynie widać na szyji za uszami i prawym ramieniu. Ja już nie wiem co to.. bólu brzuszka nie mamy. Kupy lekko zielone były przez 2 dni ale wtedy jadlam dużo śliwek i myślę że to od tego.
Na zdjęciach to wygląda na bardziej czerwone niż w rzeczywistości
Zobacz załącznik 899263
Zobacz załącznik 899264
A próbowałaś z tą laktazą? Czy to nie była nietolerancja laktozy?
 
Zobacz załącznik 899256 My tez mamy problemy z brzuszkiem dokładnie to z gazami jak ma je z siebie wydobyć to wije się jak szatan... już nie mogę na to patrzec... ehm
Jaka śliczna :)) wiesz co nasz też się wije chociaż od kiedy dajemy probiotyk biogaja to wydaje mi się że lepiej sobie z tym radzi. No i dużo na brzuszku leżymy i śpimy.
W krytycznej sytuacji używaliśmy w sumie raz tych rurek windi i pomogło.
 
A nie boisz się zostawiać maluszka w nocy na brzuszku? Przestrzegają przed tym że dziecko się samo może obrócić z pozycji bocznej na brzuszek i jest to jeden z powodów śmierci łóżeczkowej. Pozycja ma brzuszku jest bardzo zdrowa ale powinna być pod kontrolą rodziców raczej w ciągu dnia.
Nie nie boje się. Zresztą jak poczytać w internecie jest masa artykułów gdzie piszą że po miesiącu można spokojnie dziecko kłaść do spania na brzuchu bo już ładnie podnosi głowę. Piszą też że narosło dużo mitów na temat spania i leżenia na brzuchu.
żPewnie myślicie że jestem szalona:)) no cóż...
 
Jutro spytam pediatry
Bo u nas przy odstawieniu bmk była poprawa. Ale nie do końca. Bo organizm kobiety też produkuje laktoze. I jak zaczęłam podawać laktaze to wszystkie objawy ustapily. Czasem do kawy mleko bezlaktozowe i nie ma nasilenia objawów. Więc napewno u nas nietolerancja na laktoze. A na bmk albo alergii jednak nie ma, albo ma jakiś próg tolerancji. Na razie boję się wprowadzać więcej prodktow mlecznych bezlaktozowych że jednak dam jej za dużo białka mleka krowiego i wszystko wróci. Nietolerancja na laktoze powinna minąć koło 4 miesiąca. To wtedy zacznę jeść powoli najpierw produkty bezlaktozowe żeby zobaczyć czy to nabiał czy nie. A jak nic się nie będzie dziac to zacznę wprowadzać stopniowo laktoze. Bo jak zbyt gwałtownie wrócę do nabiału to też może byc skutek odwrotny do zamierzonego.
Boże czasem wolałabym wiedzieć mniej to bym się może mniej stresowała. No i ja pod tym kątem nie pytam już pediatry tylko informuję że to czy to zrobiłam a ona mi tylko przytakuje. No ale mówię przechodzę to już z drugim.
 
Nie nie boje się. Zresztą jak poczytać w internecie jest masa artykułów gdzie piszą że po miesiącu można spokojnie dziecko kłaść do spania na brzuchu bo już ładnie podnosi głowę. Piszą też że narosło dużo mitów na temat spania i leżenia na brzuchu.
żPewnie myślicie że jestem szalona:)) no cóż...
Ja tak nie myślę :) MI Maja czasem śpi na brzuchu. Zazwyczaj jak mam oko na nią. Ale też zdarza mi się czasem Drzemka gdy ona na brzuchu śpi.
 
reklama
Podobno nie zawsze łatwo jest zszyć wszystko po takim rozciągnięciu się skóry. Ja za to ciągle mam pękająca rankę. Walka z tym bez końca a blizna po rozejściu twarda :/ będzie dluuugo przeszkadzała coś czuję.

No tak tylko ja nawet nie pęknelam..:( mlody mnie zadrapal pazurem bo wychodził z ręką przy głowie dlatego miałam 2 szwy. Zobaczę co powie mój gin na to.
 
Do góry