reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe Mamy 2018

My dziś na kontrolę po podcięciu wędzidełka jedziemy. Wydostać się z domu to jakaś ciągnąca się zabawa :D zwłaszcza po nocy pełnej wrażeń. Mała gawozyla na całej linii i chciała być noszona. Bylismy źli i zmęczeni ale jej miny powodowały że się uśmialiśmy przy tym :) Jak tu się złościć na takie cudo.
Padamy ze zmęczenia
 
reklama
No mi właśnie pediatra wcxoraj przypominała że paracetamol mam dawać. A ibuprofen dopiero po skończonym 3 miesięcu
No wiem że tak jest :) ale chyba nie było u nas innej możliwości, bo nie minęła jeszcze odpowiednia ilość godzin żeby podać drugi czopek a gorączka była już wysoka. To na przemian ibuprofen. Ale na własną rękę w domu podałabym paracetamol
 
No wiem że tak jest :) ale chyba nie było u nas innej możliwości, bo nie minęła jeszcze odpowiednia ilość godzin żeby podać drugi czopek a gorączka była już wysoka. To na przemian ibuprofen. Ale na własną rękę w domu podałabym paracetamol
Nie no to w takim sytuacjach wiadomo że nie ma innego wyjścia :)
 
Bo może w szpitalu inaczej. Tym bardziej jak paracetamol nie działa, a dziecku temperaturę zbić trzeba. No ale w szpitalu też nie ląduje się z byle czym. A w domu przy temp można powiedzieć niegroźnej po szczepieniu jeśli paracetamol jest wystarczający to nie ma sensu dziecko ibuprofenem faszerowac
Nie no oczywiście, wiem. Zgadzam się z Tobą. Jak dziś Mają się czuje?
 
Od rana 37.5. A przed chwilą 38.5 więc dałam czopka. Trochę marudzi ale nie jest źle. No i co chwilę cyc. Ale to dobrze że dużo pije przy temperaturze.
No tak, być często bo chcę jej się pić.
Ja się straszenie boję tych szczepień. Iza będzie miała odroczony na kilka miesięcy na pewno. Jeszcze czekają nas wizyty u specjalistów min. neurologa.
 
Przypomniałyście mi dziewczyny , żeby zaopatrzyć się w czopki bo jutro szczepienie mamy. Ja pamiętam, że Natalia jak miała pierwszy raz temp (miała 10 mcy ) to aplikacja czopka to był dla mnie koszmar. A to dlatego , że kilka minut po aplikacji mała robiła kupę i czopek wylatywał. Pierwsze dziecko pierwsza gorączka , nie wiedziałam czy dać kolejny.
A mam pytanie, jutro jak nie zapomnę to spytam pediatry, mam czopki w domu paracetamol w dawce 125. Czy jak dam małemu w razie czego połowę to będzie dobrze? Bo 125 to za dużo dla takiego maluszka.
 
No tak, być często bo chcę jej się pić.
Ja się straszenie boję tych szczepień. Iza będzie miała odroczony na kilka miesięcy na pewno. Jeszcze czekają nas wizyty u specjalistów min. neurologa.
No Izunia musi dojść do siebie po chorobie. Odraczajcie ile będzie potrzeba. Nawet żebyś rok musiała odraczac. Szczepi się dziecko które jest 100000% zdrowe. I jeśli przebyło jakąś chorobę to musi w 100% dojść do siebie.
Szczepień nie ma się co bać, ale trzeba szczepić właśnie z głową
 
Przypomniałyście mi dziewczyny , żeby zaopatrzyć się w czopki bo jutro szczepienie mamy. Ja pamiętam, że Natalia jak miała pierwszy raz temp (miała 10 mcy ) to aplikacja czopka to był dla mnie koszmar. A to dlatego , że kilka minut po aplikacji mała robiła kupę i czopek wylatywał. Pierwsze dziecko pierwsza gorączka , nie wiedziałam czy dać kolejny.
A mam pytanie, jutro jak nie zapomnę to spytam pediatry, mam czopki w domu paracetamol w dawce 125. Czy jak dam małemu w razie czego połowę to będzie dobrze? Bo 125 to za dużo dla takiego maluszka.
U nas przy córce też pierwsza choroba była jak miała 10 miesięcy i pamiętam moje przerażenie bo od razu to było zapalenie ucha w święta bożego narodzenia.
Oby i tym razem nie było żadnych chorób ani gorączek aż do takiego wieku bo taki maluszek to gorzej znosi niż 10 miesięczny brzdąc.

My dzisiaj popołudniu idziemy na USG bioderek. Szczepienie za 2 tygodnie albo 3 bo za 2 mam wizytę swoją i mąż wyjeżdża na konferencję a wolałabym szczepić jak on jest w domu.
 
reklama
Przypomniałyście mi dziewczyny , żeby zaopatrzyć się w czopki bo jutro szczepienie mamy. Ja pamiętam, że Natalia jak miała pierwszy raz temp (miała 10 mcy ) to aplikacja czopka to był dla mnie koszmar. A to dlatego , że kilka minut po aplikacji mała robiła kupę i czopek wylatywał. Pierwsze dziecko pierwsza gorączka , nie wiedziałam czy dać kolejny.
A mam pytanie, jutro jak nie zapomnę to spytam pediatry, mam czopki w domu paracetamol w dawce 125. Czy jak dam małemu w razie czego połowę to będzie dobrze? Bo 125 to za dużo dla takiego maluszka.
Dawka dla niemowlęcia to 80mg. Ledwo ponad 60mg to może być za mało. I może nie działać jak trzeba. A 125mg to za dużo. Ja bym chyba na Twoim miejscu kupiła normalnie 80 mg. To raptem kilka złoty. Ja też wczorsj kupiłam nowy termometr bo tamten stary był niemiarodajny już.
A serwis jest u nas też w mieście tej firmy to i z kalibracja czy gwarancja (5lat) nie będzie problemu. Ja za niego dałam 120 zł. Na apteka melisa kosztował 117 zł, a na Gemini ten sam 150 zł [emoji33] więc i tak dobra kasę za niego dałam.
 
Do góry