reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpniowe Mamy 2018

O za uchem to miała. Aż taka suche pękająca ranę ... widzisz kazde inaczej ma.... no to odstawiam te produkty i będę widzieć. Oby było lepiej ...
Tak Aleksowi też pękało w pewnym momencie.
U nas Maja może mieć AZS.
Kupiłam to z polecenia koleżanki bo jej corce przy AZS tylko to pomogło. Więc może u Aleksa na skórę atopowa i to nie wiadomo co u Mai pomoże :) bo Majka też albo skóra atopowa przez alergie albo AZS się zaczyna.
PicsArt_09-18-02.15.29.jpg
 

Załączniki

  • PicsArt_09-18-02.15.29.jpg
    PicsArt_09-18-02.15.29.jpg
    185,9 KB · Wyświetleń: 433
reklama
Tak Aleksowi też pękało w pewnym momencie.
U nas Maja może mieć AZS.
Kupiłam to z polecenia koleżanki bo jej corce przy AZS tylko to pomogło. Więc może u Aleksa na skórę atopowa i to nie wiadomo co u Mai pomoże :) bo Majka też albo skóra atopowa przez alergie albo AZS się zaczyna. Zobacz załącznik 899279

Ja używałam wielu różnych środków. Któreś były ok ale to było kilka lat temu i nie pamietam już. Młody narazie prócz buźki skora ok wiec myje w najzwyklejszym Ale zapisze sobie nazwę na przyszłość. Dzięki
 
Tak Aleksowi też pękało w pewnym momencie.
U nas Maja może mieć AZS.
Kupiłam to z polecenia koleżanki bo jej corce przy AZS tylko to pomogło. Więc może u Aleksa na skórę atopowa i to nie wiadomo co u Mai pomoże :) bo Majka też albo skóra atopowa przez alergie albo AZS się zaczyna. Zobacz załącznik 899279
My też stosowaliśmy i jeszcze jest taki olejek do kąpieli. Fajna skóra po tym ale u nas na AZS za słabe było. Używamy maści robionych a z kupnych to LA Roche posay cicaplast baume B5 albo ektoskin p7 .
 
My też stosowaliśmy i jeszcze jest taki olejek do kąpieli. Fajna skóra po tym ale u nas na AZS za słabe było. Używamy maści robionych a z kupnych to LA Roche posay cicaplast baume B5 albo ektoskin p7 .
No u nich właśnie nic nie pomagało tylko to. A Tosia to aż rany miała..
Ale dziecko i organizm to inne rzeczy mogą pomagać :)
 
cześć dziewczyny ;) nadrabiam Was cały czas, ale ciągle brak czasu żeby napisać ;) mały zajmuje tyle czasu, że dzień za dniem mija, a tu jeszcze dom trzeba ogarnąć, obiad itp ;) Franio rośnie, już z kupkami jest lepiej, ale dalej się męczy, karmimy się mieszanie, bo to mały głodomor :p na wzdęcia udało mi się odkupić kropelki sab simplex ;) Franio ma różne dni, albo je i śpi, albo zje i całymi dniami marudzi, kwęka i trzeba go nosić na rękach :) a jak tam Wasze pociechy:)??
 
Ja gdyby nie to że przyjechał mój brat to też bym nawet nie zjadła :( bo jak nie mała marudzi po tym szczepieniu, albo Aleks coś chce. I tak w kółko. Nawet nie wstawilam garow do zmywarki i thermomixa z obiadem :/

Mój właśnie zasnął ale budzi się co chwilę... Najgorsze jest to że przez zmęczenie tracę cierpliwość do tego malucha.. Dobrze że mąż wrócił z pracy bo teraz ma mnie kto zmienić i można w końcu coś zjeść :)
 
Dziewczyny co to moze byc ???
Polozna mowi ze moze jeszcze hormony a moze skaza bialkowa :/
Lekarza mamy na czwartek eh
U mnie Kinga ma to samo od tygodnia. Cała twarz i nawet we włosach. Narazie po konsultacji z lekarzem odstawiłam nabial i smaruję kremem alantan plus z apteki. Poprawa narazie niewielka Ale niestety dałam parę razy doopy z dietą niechcący.
 
Wklejam dziewczyny te ciuszki co udało mi się w h&m i pepco to noże któraś z Was tez się wybierze na zakupy skoro takie okazje maja :) łącznie za wszystko dałam 155 zł także opłacało się, a mała już będzie miała to na jesień/zimę, bo kupiłam rozmiary 68 cm i ten różowy dresik polarowy na 74 cm także już powoli kompletujemy „wyprawkę” na później :)

IMG_2099.JPG
IMG_2100.JPG
IMG_2101.JPG
IMG_2102.JPG
IMG_2103.JPG
8fc6460706d04de373367880507d548e.jpg
ad015c1ff4777516b3942d0a7afc3098.jpg
f24d91b7778897acf75bc5ca7150d51f.jpg
 

Załączniki

  • IMG_2099.JPG
    IMG_2099.JPG
    344,6 KB · Wyświetleń: 408
  • IMG_2100.JPG
    IMG_2100.JPG
    368,2 KB · Wyświetleń: 394
  • IMG_2101.JPG
    IMG_2101.JPG
    292,7 KB · Wyświetleń: 393
  • IMG_2102.JPG
    IMG_2102.JPG
    306,4 KB · Wyświetleń: 387
  • IMG_2103.JPG
    IMG_2103.JPG
    373 KB · Wyświetleń: 387
A u nas dziś normalnie lato [emoji16][emoji93][emoji93] do piątku włącznie po 26-28 stopni także korzystamy i o 16:30 do 18:30 wyruszamy na spacerek ;)

Mój i tak od 14:30-23 w pracy także przynajmniej szybciej dzień zlatuje jak te 2 h na spacerku. Teściowie przyjeżdzają mi zawsze wózek wyprowadzić z piwnicy i ja schodzę tylko z malutka na rękach i ruszam, a później po 2 h przyjeżdzają popilnowac malutkiej na chwilkę na dole a ja szybko idę po psa i na spacer z nim skoro wychodzi po 13:30 z Bartkiem to akurat ma spacer o 18:30 i później 23:30. Także wypracowany mamy już rytm [emoji16]

Mała wczoraj mnie zaskoczyła. Na spacerku w miarę grzeczna była tzn 2/3 spaceru przespała, wiec udało się nawet i do pepco wejść mi i kupić te ciuszki. Później o 19 zasnęła po 5 min jedzenia z piersi, to ja zdążyłam umyć się i włosy, pozniej o 19:30 znowu się wybudziła, chwile pociumkala cyca i zasnęła i tak na mnie spała pięknie to jej nie odkładałam przez 1,5 h czyli do 21 i odłożyłam obok na łóżku i spałam z nią do 23:30. Także byłam w szoku, bo ona zawsze od 19-23 buszuje a tutaj miła niespodzianka i dziecko mi spało od 19-00:30 prawie [emoji16][emoji4]
 
reklama
Nie nie boje się. Zresztą jak poczytać w internecie jest masa artykułów gdzie piszą że po miesiącu można spokojnie dziecko kłaść do spania na brzuchu bo już ładnie podnosi głowę. Piszą też że narosło dużo mitów na temat spania i leżenia na brzuchu.
żPewnie myślicie że jestem szalona:)) no cóż...
To ja druga szaaaalona :) mój też śpiocha na brzuchu często, także w nocy, on tak lubi, a ja jednak pod pewnymi względami ufam naturze, zwłaszcza że jak pisałam mam bardzo czujny sen.
 
Do góry