reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe Mamy 2018

Elektryczny :( mi się wydaje że trochę zawalilam moja laktację bo w szpitalu nikt mi nie powiedział ile razy ściągać, jak. W tym czasie podkarmialam mm i nie dostawałam małej bo miałam źle nakładki. Mala z wedzidelkiem do tego nie mogła tego uciągnąć. Jestem załamana :(
Kochana, tak mi Cię szkoda z tym karmieniem. Wiem co czujesz bo po pierwszym porodzie też długo walczyłam o pokarm i omal nie wpadłam przez to w depresję i na dodatek wszędzie słyszałam pytania czy karmię piersią co działało na mnie jak płachta na byka. Jakoś po 3,4 tygodniach pokarmu było tyle ile mały potrzebował.
Dajesz Zosi to co najlepsze, starasz się i nie obwiniaj się za to, że masz mało mleka. Robisz co możesz, żeby mleka było więcej.
Mam koleżankę, która nie mogła karmić piersią bo ma zatkany kanałami mleczne i nic z tym nie dało się zrobić.
 
reklama
Może zbyt mało efektywnie ssie? I z piersi się nie najada?

Jeśli nie chcesz stracić laktacji to co karmienie dajesz oba cyce. I jeśli malutki nadal będzie nienajedzony wtedy dorabiasz mm :)
No dziwne to wszystko właśnie bo je w końcu usypia i odłącza się od piersi i śpi póki jest na rękach a jak odkładam to się budzi i krzyczy z głodu. Przystawialam dzisiaj 6 razy do każdej piersi i ta sama sytuacja. W końcu podaliśmy mm i zasnął i śpi.

Dzięki za pomoc tak będę robić a może to tylko chwilowa sytuacja.
Już jakoś zaczynam przełykać to że podajemy mm i przy ajmniej trochę chce karmić żeby cokolwiek dawać Młodemu. Chociaż w sumie póki co za dnia i w nocy karmie i jest ok, jakoś wieczorem coś nie idzie.
 
Spokojnie, ja tez walcze, zeby pokarmu bylo wiecej :) dzisiaj juz mialam cycki jak kamienie i troche sie wystraszylam czy to nie zapalenie ale trochę pokarmilam i odciagnelam i jest ok. Wczesniej mleko w laktatorze lecialo po kropelce a dzisiaj juz tryskalo. Mysle, ze trzeba troche wyluzowac sie i probowac ściągać mimo, ze mleko juz przestalo lecieć. Dac sygnał do mozgu, ze trzeba zwiekszyc produkcje :)

Najgorsze jest to że ja mam miękkie cycki :/
 
No dziwne to wszystko właśnie bo je w końcu usypia i odłącza się od piersi i śpi póki jest na rękach a jak odkładam to się budzi i krzyczy z głodu. Przystawialam dzisiaj 6 razy do każdej piersi i ta sama sytuacja. W końcu podaliśmy mm i zasnął i śpi.

Dzięki za pomoc tak będę robić a może to tylko chwilowa sytuacja.
Już jakoś zaczynam przełykać to że podajemy mm i przy ajmniej trochę chce karmić żeby cokolwiek dawać Młodemu. Chociaż w sumie póki co za dnia i w nocy karmie i jest ok, jakoś wieczorem coś nie idzie.
U mnie jest podobnie z mlodym. Mi sie wydaje, ze to potrzeba bliskosci u niego. Jak go biore do lozka to w moment spi i sie nie wybudza. Cycka nigdy nie odmawia, mimo ze w trakcie jedzenia potrafi ulewac. Mm podalam doslownie kilka razy i mam wrazenie, ze jest tak zapychajace, ze od razu zasypia i dlugo spi
 
Kochana, tak mi Cię szkoda z tym karmieniem. Wiem co czujesz bo po pierwszym porodzie też długo walczyłam o pokarm i omal nie wpadłam przez to w depresję i na dodatek wszędzie słyszałam pytania czy karmię piersią co działało na mnie jak płachta na byka. Jakoś po 3,4 tygodniach pokarmu było tyle ile mały potrzebował.
Dajesz Zosi to co najlepsze, starasz się i nie obwiniaj się za to, że masz mało mleka. Robisz co możesz, żeby mleka było więcej.
Mam koleżankę, która nie mogła karmić piersią bo ma zatkany kanałami mleczne i nic z tym nie dało się zrobić.

Może u mnie też kanały zapchane? Jak to sprawdzić? USG? Mam tak miękkie cycki że hej :( albo moja psychika jest na dystans jakoś, nie mam pojęcia. Kocham małą tak mocno.
U mnie też każdy zadaje pytanie jak karmię. Nie rozumiem tego bo ja nikomu w cycki nie zaglądałam i nie zaglądam. Nie pomyślała bym nawet by o to pytać.
 
Dzisiaj przeżyłam swój drugi pierwszy raz [emoji23] podchodziliśmy do sobie z K jak za pierwszym razem [emoji23] , byłam jakaś speszona, zawstydzona a do tego bałam się o ranę. Ale nie potrzebnie, mój podszedł bardzo delikatnie i chyba nigdy nie było tak romantycznie jak dzisiejszego wieczoru. ❤️
Dwa tygodnie nie karmiłam piersią, a po wszystkim zanim założyłam stanik, ukapalam panele, swoje skarpetki, kawałek dywanu.. tyle mleka wyleciało .. :o no w szoku jestem .. a przystawiać już nie chce , bo mała tylko się męczy przy piersi a w dodatku boje się o jej brzuszek bo mimo diety podobno laktoza i tak jest w mleku matki a już szkodzić jej nie chce bardziej :( tak żałuję i płakać mi się chce jak pomyślę , że nie mogę i , że po prostu się nie da :(:(:( tak było to dla mnie ważne :(
I jeszcze muszę się pochwalić , że jednak się wyprowadzamy :) byliśmy dzisiaj na rozmowie z tą Panią od mieszkania . Przedłużyła umowe na dwa lata , później przedłuży dalej. Sprzedać będzie chciała dopiero za ok 5-7 lat. Ale nam , w ratach :)
 
reklama
Dziewczyny jakbyście widziały gdzieś pampersy 2 oryginalne w promocji to dajcie tu znać☺

Kupilam wczoraj w tesco pampersy 2, 100szt za 44,99. Chyba spoko cena nie? :) probowalam Dady ostatnio ale tragedia wiec tez żeruje na pampki w promocji [emoji48][emoji5]
Ja ostatnio kupiłam na allegro za 104 zł już z wysyłka 228 szt
Screenshot_20180915-224858.png
 

Załączniki

  • Screenshot_20180915-224858.png
    Screenshot_20180915-224858.png
    150,2 KB · Wyświetleń: 468
Do góry