Meml
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Czerwiec 2018
- Postów
- 2 069
Hej dziewczyny
Ostatnio trochę zamieszania u mnie było, bo ciągle mieliśmy gości. W weekend mąż robił jeszcze prpkowego grilla i trochę czasu na forum za brakło. Od kilku dni próbowałam Was nadrobić z czytaniem i dzisiaj w końcu się udało.
U mnie dzisiaj w końcu była polozna. Zważyła Leo i waży 4390 g. Z wagi urodzeniowej dużo nie przybrał. W sobotę lub w niedzielę przyjedzie jeszcze raz i sprawdzi czy udało mu się coś przybrać. Kazała mi się nie martwić, bo tez przez to że w szpitalu dużo na wadze stracił może to tak wyglądać. Urodził die z wagą 4080 g,a że szpitala wyszedł z waga3650 g.
Zastanawiam się czy mu starcza mojego pokarmu, ale jeszcze go mm nie dokarmiałam. Zamówiłam sobie i dzisiaj przyszedł elektryczny laktator, więc będę jeszcze te moje piersi pobudzać.
Dzisiaj też przyszły książeczki kontrastowe z czuczu. Leonardo z zainteresowaniem wodził za kartami wzrokiem. Fajnie, że już można coś próbować razem robić, oprócz karmienia i tulenia.
@Ewka34 Leo dzisiaj też drugi dzień bez kupy. Baki cały czas puszcza.
Ostatnio trochę zamieszania u mnie było, bo ciągle mieliśmy gości. W weekend mąż robił jeszcze prpkowego grilla i trochę czasu na forum za brakło. Od kilku dni próbowałam Was nadrobić z czytaniem i dzisiaj w końcu się udało.
U mnie dzisiaj w końcu była polozna. Zważyła Leo i waży 4390 g. Z wagi urodzeniowej dużo nie przybrał. W sobotę lub w niedzielę przyjedzie jeszcze raz i sprawdzi czy udało mu się coś przybrać. Kazała mi się nie martwić, bo tez przez to że w szpitalu dużo na wadze stracił może to tak wyglądać. Urodził die z wagą 4080 g,a że szpitala wyszedł z waga3650 g.
Zastanawiam się czy mu starcza mojego pokarmu, ale jeszcze go mm nie dokarmiałam. Zamówiłam sobie i dzisiaj przyszedł elektryczny laktator, więc będę jeszcze te moje piersi pobudzać.
Dzisiaj też przyszły książeczki kontrastowe z czuczu. Leonardo z zainteresowaniem wodził za kartami wzrokiem. Fajnie, że już można coś próbować razem robić, oprócz karmienia i tulenia.
@Ewka34 Leo dzisiaj też drugi dzień bez kupy. Baki cały czas puszcza.