reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe Mamy 2018

Dziewczyny coś nie mogę sobie poradzić z tym , że już nie karmię .. ciągle o tym myślę i mi przykro :// nie umiem sobie przetłumaczyć , że to przecież dziecko najważniejsze , żeby było najedzone i spokojne ..
 
reklama
Dziewczyny coś nie mogę sobie poradzić z tym , że już nie karmię .. ciągle o tym myślę i mi przykro :// nie umiem sobie przetłumaczyć , że to przecież dziecko najważniejsze , żeby było najedzone i spokojne ..

Klaudia to dawaj od czasu do czasu swoje dodatkowo. Ja tak robię. Karmię mm ale w między czasie dostawiamy ja do piersi. Nie mam za dużo pokarmu by dawać za każdym razem ale leci coś a walczę o pokarm cały miesiąc. Jedna pierś jest bardziej aktywna bo w tamtym wchłonięty sutek jest tak mocno że nakładka słabo pomaga. Nie dam jej w stu procentach swojego pokarmu ale zawsze coś. Może za jakiś czas jakimś cudem uda się zrezygnować z mm :) I karmię ja moim z godzinkę po karmieniu mm bo tak to w histerię wpada i nie da rady inaczej a tak to na spokojnie ciumcia sobie tyle ile się da :)
 
Klaudia to dawaj od czasu do czasu swoje dodatkowo. Ja tak robię. Karmię mm ale w między czasie dostawiamy ja do piersi. Nie mam za dużo pokarmu by dawać za każdym razem ale leci coś a walczę o pokarm cały miesiąc. Jedna pierś jest bardziej aktywna bo w tamtym wchłonięty sutek jest tak mocno że nakładka słabo pomaga. Nie dam jej w stu procentach swojego pokarmu ale zawsze coś. Może za jakiś czas jakimś cudem uda się zrezygnować z mm :) I karmię ja moim z godzinkę po karmieniu mm bo tak to w histerię wpada i nie da rady inaczej a tak to na spokojnie ciumcia sobie tyle ile się da :)
Tak będę robiła. Od jutra będę przystawiała. Może laktacja wróci bo mleka już mam tyle co nic ;( a jak pomyślę to płakać mi się chce
.. ale już ok tygodnia nie dawałam piersi. Ciekawe czy jeszcze złapie ://
 
No to i tak więcej niż ja ;) mi laktator wydawał się już za słaby więc mówię albo mała zacznie działać albo zaniknie wszystko. Jak ona pociągnie to nie ma mocnych :)

Bo przy dziecku dużo leci , też tak miałam :) tylko moja nie chciała ssać o zastanawiam się czy po takim czasie karmienia butelką w ogóle będzie wiedziała do czego służy cycek .
 
Bo przy dziecku dużo leci , też tak miałam :) tylko moja nie chciała ssać o zastanawiam się czy po takim czasie karmienia butelką w ogóle będzie wiedziała do czego służy cycek .

Z pewnością będzie wiedziała tylko pewnie pownerwia się trochę ;) ale ty spokojnie oddychaj i działaj. Nie daj się zdenerwować ;)
 
reklama
Klaudia to dawaj od czasu do czasu swoje dodatkowo. Ja tak robię. Karmię mm ale w między czasie dostawiamy ja do piersi. Nie mam za dużo pokarmu by dawać za każdym razem ale leci coś a walczę o pokarm cały miesiąc. Jedna pierś jest bardziej aktywna bo w tamtym wchłonięty sutek jest tak mocno że nakładka słabo pomaga. Nie dam jej w stu procentach swojego pokarmu ale zawsze coś. Może za jakiś czas jakimś cudem uda się zrezygnować z mm :) I karmię ja moim z godzinkę po karmieniu mm bo tak to w histerię wpada i nie da rady inaczej a tak to na spokojnie ciumcia sobie tyle ile się da :)
Ja tez daje swoje i mm.. bo ona sie pozniej strasznie denerwuje bo miekkie chyba sutki sie robia i placze, to daje mm :/ ale zawsze cos wyciumcia z tych piersi..
 
Do góry