reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe Mamy 2018

Ja 2 razy podałam małej mm też z tej samej butelki i małą się krztusi bo za szybko leci. Nie wiem dlaczego.
Avalia, łączę się z tobą w bólu kochana. Młoda dziś świrowala w nocy, na cycku od 2 do 5.30 co ją odlożylam to ryk Ona by chciała spać ze mną przy cycku ale nie chcę bo ja się nie wysypiam z dzieckiem w łóżku tylko czuwam.
Rano wyprawić dzieci do szkoly, zrobić kanapki, uszykować ubrania międzyczasie mloda się budzi na karmienie a ja nie wiem w co ręce wlożyć. W tym tygodniu zaprowadza ich mąż ale od poniedziałku już ja, nie wiem jak ja się z młodą wyrobię do 7.45 żeby wyjść, nakarmić ją, ubrać.
Zmęczona jestem po tej nocy, położyłabym się ale trzeba obiad naszykować jak potem głodomory wrócą. Od poniedziału będą już obiady w szkole także dobrze bo nie będę musiała się spieszyć z obiadem na ok 13.00.
Idziemy dziś do położenej. Ciekawe ile ta moja pchełka waży. Malo przybrała ostatnio i polożna kazała mi ją dokarmić swoim mlekiem albo mm co drugie karmienie ale szczerze to zrobilam to tylko kilka razy więc nie wiem jak będzie z przybieraniem. Iza jest leniwa, szybko zasypia przy piersi i nic na nią nie dziala ani łaskotanie ani głaskanie.
To ja również łącze się z Wami w bolu. Mały w nocy spalby przy cycku, odstawiony wpada w histerie, przy cycku śpini błędne koło. Dzisiaj dał czadu w nocy. Dobrze, że Marta śpi i nie słyszy jak Leo krzyczy. A teraz śpi w najlepsze. Zrobiłam ciasto i chciałam zanieść do pracy. Leonardo zasnął i śpi już 4 godzinę. Żebym wiedziała, że tak będzie spal to byśmy poszli wcześniej, a czekałam na następne karmienie i juz nie zdążymy, bo zaraz to możemy iść Martę odebrać z przedszkola. Ale chociaż mieszkanie wysprzątane i obiad gotowy. Mogłam jeszcze poprasowac, ale nie myślałam, że mały książę tyle będzie spal. Ostatni raz jadl przed 10, a obudzić się nie da.
 
reklama
Dzieki:* czyli chyba nie będę aż tak przeżywać... bo raczej dużo tego nie ma. Zielona jak się zdarzyła to nie woda,A te grudki. Ale też nie dużo... pewnie reakcja na chemię... bo zdarzy się zjeść 3 zelki;) A czy Waszym dzieciom jak kupa wychodzi to taka fontanna czasem i wygląda jak gazowana?
Fajnie to brzmi gazowana kupa ale mój też takie miewa i to jeszcze pod takim ciśnieniem jakby potrząsnął butelkę coca coli i odkręcił ☺ od początku tylko na piersi jesteśmy ☺
 
A to moj pulpet :D
IMAG5819.jpg
 

Załączniki

  • IMAG5819.jpg
    IMAG5819.jpg
    2 MB · Wyświetleń: 351
A Maji nie wiem co się stało. Mały gałgan się przejada. Je, ulewa, je, ulewa. Już się smokiem nie da oszukać. Na ręce ja wezmę od razu cycka szuka. Już nie wiem co robić [emoji33]
 
Jeszcze nie. Dopiero rano zauważyłam że coś nie tak. Mam nadzieję że i u nas pomoże:)

Mnie też ruchu brakuje. Normalnie niby wszystko zrobione ale przez to zasiedzenie jestem jakaś niezadowolona. Myślę że trochę aktywności by mi pomogło. Ale póki co jeszcze się nie odważylam spróbować. No ale u mnie jeszcze nawet 3 tygodnie od porodu nie minęły...
Ja poczekam do wizyty u gina i biorę się za siebie bo się źle czuje taka nieruchawa ☺
 
reklama
Do góry