reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe Mamy 2018

Mam pytanie czy wy karmiąc w nocy odkadacie za każdym razem dziecko do łóżeczka czy śpicie razem
Do tej pory zasypialismy koło siebie ale teraz mam wrażenie że nawet w ciągu dnia mały chciałby usypiać tylko przy piersi ma niewiele ponad tydz czytam opinie z internetu niby specjalistow zdania są bardzo podzielone...:(
Ja karmię na siedząco i odkładam małego do łóżeczka. Ale on szybko się najada i dalej zasypia. Z córką tak fajnie nie miałam. Wisiała przy cycu nieraz nawet godz. To nikt tyle na siedząco nie wytrzyma jeszcze kilka razy w nocy. Ją karmiłam na leżąco i zasypiałam razem z nią. Tak się niestety nauczyła spać z nami. I do tej pory przychodzi do nas do łóżka.
 
reklama
Mleczko mm bez laktozy kupione . Tylko zastanawia mnie jak polozna stwierdziła że krostki tylko na czole to brak tolerancji na laktoze. Mała ma taką małą tarke na czole
 
cukier miał 38... Mieliśmy dziś wyjść ale nas zostawili bo wyniki krwi na granicy..
U nas mała miała za niski cukier od razu po urodzeniu. Nie pamietam już ile wynosiło minimum. 40 czy 50? I mąż musiał co 4h po karmieniu jezdzic badać ten cukier z mała, ale tylko po porodzie był za niski, później rósł z każdym kolejnym badaniem. Na początku dali małej mm, a później tylko piersią karmiłam.
 
A dobrze przystawiasz sutka łącznie z otoczka brodawki? Jeśli maleństwo łapie u Ciebie przy karmieniu tylko sutka i tak ssie to dlatego później tak jest :( smaruj 3x dziennie tą maścią, rob może okłady z liści młodej kapusty i powinno pomoc po paru dniach. A jak przystawiasz do cyca to sutka razem z otoczka naokoło i wtedy nie będzie nic poranione :*
Ona łapie więcej niż samego sutka, a i tak rani. Jak się zagoją to może będzie lepiej. Muszę przetrzymac ;*
 
reklama
U nas dziś 25 dzień życia Kornelii [emoji5] szybko ten czas leci, dzień za dniem :)

Malutka śpi, ja zjadłam obiadek, do południa ogarnelam naczynia, pranie rozwiesiłam, zrobiłam obiad, jedzenie mojemu do pracy na popołudniówkę, sobie nawet i śniadanie i teraz ściągam mleko na później na spacerek na 18-20 i odpoczywam :)

Wczoraj znowu moją chwyciła niestety kolka od 20:30 zaczęła płakać bardzo i nie dało sie jej żadnym sposobem uspokoić, więc już wiedziałam o co chodzi i szybko czopek w pupkę i po 30 minutach noszenia, bujania i uspokajania przeszło jej.. serce mi pękało, masakra. Mam nadzieje, ze dziś nie będzie już tego cholerstwa. Spała ładnie od 23-2:30 i później chyba po 4 się przebudziła i później 6:30 i teraz tez juz Kima w swoim leżaczku :)
IMG_1591.JPG
IMG_1590.JPG
IMG_1588.JPG


No i codziennie po pare minutek ćwiczymy leżenie na tym brzuszku i jaka wtedy spokojna jest i podnosi już lekko główkę do góry ;) jest ogólnie coraz bardziej taka kumata i często nie chce nic ode mnie tylko po prostu leży na kocyku na łóżku i spokojnie obserwuje wszystko i macha nóżkami rękoma i coś tam czasami „pogada” także mega to cieszy patrzenie jak dziecko się prawidłowo rozwija. W ogóle ma takie już mądre to spojrzenie swoje i coraz więcej obserwuje cwaniara. Czas wiec kupić jakieś książeczki kontrastowe i rozwijać zmysł wzroku :)
 

Załączniki

  • IMG_1591.JPG
    IMG_1591.JPG
    216,8 KB · Wyświetleń: 324
  • IMG_1590.JPG
    IMG_1590.JPG
    230,8 KB · Wyświetleń: 333
  • IMG_1588.JPG
    IMG_1588.JPG
    206 KB · Wyświetleń: 318
Do góry