Hej.. napisze nie na temat.. wybaczcie..
Bylismy dzis umowieni na podpisanie umowy przedwstepnej aby wziasc kredyt hipoteczny.. i co? Pojechalismy.. dzwonie do goscia ze juz jestesmy w umowionym miejscu,a ten ze jest u radcy prawnego(w niedziele!), bo poprzedni uzytkownicy mieszkania mu je troche zdewastowali i chce kase z ubezpieczenia i ze przeprasza ale nie podpisze z nami umowy bo ubezpieczenie straciloby waznosc.. no i mowi mi ze to potrwa pol roku gdzies.. nosz kurde tak sie nie robi!!! Skoro chcial kase z ubezpieczenia to mogl wczesniej to zalatwic, a nie teraz gdy jest nabywca.. poza tym troche mi to smierdzi i mysle ze sciemnial i spezedal mieszkanie po cenie jaka chcial na poczatku ,bo my stargowalismy 20 tys mniej.. bo konczac ta rozmowe z nim,powiedzial ze musi odwolac innych ogladajacych mieszkanie,bo i tego mu nie wolno gdy chce kase z ubezpieczenia.. :/ wiec tez chore ze majac juz kupca i ustalone warunki ,on pokazywal mieszkanie innym ludziom..
Czyli znow dupa blada.. i znow zawod.. kurde..
![Frown :( :(](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
dlaczego mamy az tak pod gorke?
![Frown :( :(](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
A co do pokarmu.. staram sie przystawiac mala jak chce i kiedy chce
![Wink ;) ;)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
ale chyba mam jakis zastoj, bo od wczoraj nie moge laktatorem sciagnac duzo.. raptem 10ml.. :/