reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe Mamy 2018

Ja od tygodnia mam tylko śluz. Pierw brązowy , teraz żółty dwa dni. Ale jest tego tak minimalnie , że chyba już końcówka :) i teraz okres będzie czy jak ?
Piotrka karmiłam7 mies i zaraz zaszlam w 2ciaze nie miałam okresu pomiędzy. Michała karmiłam 11miesięcy okres dostałam po 9 miesiącach. Tj indywidualna sprawa.
 
reklama
Oj, ja miałam przyplyw energii jakos z dwa tygodnie to trwalo i od dwoch dni chodze taka zmeczona, ze szok. Wczoraj przespalam 3h w ciagu dnia, a dzis podobnie :/ wiec nie wiem o co chodzi...Piekna Dziewczynka [emoji173] [emoji173] [emoji173] i jakie wloski cudne [emoji7] gratulacje dla dzielnej Mamusi :*Dobrze, ze pojechalas sprawdzic i wiesz, ze wszystko okej. U mnie termin na czwartek i tylko czasem cos mnie zaskurczy, a tak to spokój ;) ale jeszcze mam dwa dni [emoji14]

Mąż też spanikował i pojechaliśmy, ale wolałam to sprawdzić, a jutro mam wizytę u swojego ginekologa ;) Tobie też nie dużo zostało hehe ;) ja chyba muszę się za generalne porządki zabrać :D
 
Dziękuję:)

Teraz śpi od 9ej z jedną przerwą na karmienie a w nocy odkąd przyszlyśmy do domu ma przerwę w spaniu od 2-4 a nawet do 5. Masakra nie wiem jak ją przestawić.
To coś jak u nas. Leo dzisiaj cały dzień spal, był aktywny od 18.30 do ok.20, bo wtedy jest kąpiel Po kąpieli pojadl 3 minuty i zasnął. Teraz go obudziłam, bo myślałam, że pierś mi rozsadzi. Mleko mi kapalo.
 
.
Jakbyś dłużej nie krwawila to idź do lekarza. Ja już 3, 5tyg po. I jak Klaudia głównie żółty śluz, ale raz na kilka dni zdarza się jeszcze niewielkie plamienie.
U mnie przy wypisie lekarz powiedział że krwawienie od 8-25 dni i tak też napisali w informacjach także w sumie jak się ma szczęście to już tydzien po można nie mieć.
 
KTG dziś znow nie wyszło zbyt dobrze... ja miałam ciężka noc, kazali mi dużo pic i tak tez zrobilam, ale co z tego jak musiałam co 40minut do godziny wstawac na siku. Wiec wg się nie wyspalam. Po 7 przyszedł jakiś pielęgniarz :D zmierzył mi ciśnienie, puls i temperaturę. Około 8.30 poszłam na te ktg. Powiedzieli ze nie bardzo i mogę czekac i oni będą obserwować mnie, albo mogą powoli próbować symulować porod naturalny, bo w tym szpitalu są bardziej za naturalnymi niż cięciami, mimo ze za cięcie maja lepsza kasę, ale oczywiście w razie nagłych przypadków robia te cc, gdy występuje jakies zagrożenie. U nas poki co nie jest najgorzej, Wiec mogą sobie pozwolić na coś takiego. Albo możemy czekac aż coś się samo zacznie, ale to mogę sobie czekac nie wiadomo ile, bo do domu i tak mnie nie wypuszcza, musiałabym lezec bezczynnie. W każdym bądź razie po pierwszym ktg dostałam tabletkę na skurcze i na kolejne miałam się stawić za 4 godziny. Praktycznie nic nie czułam żeby się coś działo, poszliśmy na kolejne ktg i dali mi już 2 tabletki, teraz trochę bardziej, ale nie są to bole nie do zniesienia. Byliśmy nawet z mężem na spacerze i o 16.30 po dwóch godzinach idziemy znow, nie wiem co dalej będzie. Jak dam radę to będę Wam pisała. Dziękuje za troskę ;*
Trzymam kciuki ✊
 
Ciężko mi was doczytać po takim okresie. Mniej więcej jestem na bieżąco.
My po pierwszej nocy w domu[emoji5] Michał budził się ładnie, co 2.5-3h. Czasami miał problem z zasypianiem. No i strasznie ulewa , więc często czuwam. Ale nie ma to jak w domu[emoji16]
W domu najlepiej☺ a nie masz klinu pod materac?
 
reklama
Do góry