reklama
GorzkaPomarańcza
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Styczeń 2018
- Postów
- 3 728
Gratulacje [emoji8]ale mieliscie akcje[emoji79] to Twoj pierwszy porod?Ja tylko krótko napiszę. Wczoraj cały dzień męczyły mnie skurcze nieregularne - tak co 20 minut. Dziś od 3 rano zaczęłam mieć skurcze. Po pół godzinie obudziłam Pawła. Poszłam pod prysznic. Tam już miałam skurcze co 2 minuty i myślałam, że umrę. Zeszłam na dół, odeszły wody i po kilku skurczach już był Alex. Nawet karetka nie zdążyłaby przyjechać. Alex ma 3,5 kg i ma 51 cm. Poród odbierał mąż.Zobacz załącznik 887344
Bajunia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Marzec 2018
- Postów
- 3 230
Wow niesamowite ☺Ja tylko krótko napiszę. Wczoraj cały dzień męczyły mnie skurcze nieregularne - tak co 20 minut. Dziś od 3 rano zaczęłam mieć skurcze. Po pół godzinie obudziłam Pawła. Poszłam pod prysznic. Tam już miałam skurcze co 2 minuty i myślałam, że umrę. Zeszłam na dół, odeszły wody i po kilku skurczach już był Alex. Nawet karetka nie zdążyłaby przyjechać. Alex ma 3,5 kg i ma 51 cm. Poród odbierał mąż.Zobacz załącznik 887344
Gratuluję dzielnego męża. Zastanawiam się czy mój dałby radę. No super po prostu. Ale pewnie mieliście gorszy stres. A jak się teraz czujesz? Najważniejsze , że maluch zdrowy i Ty cała ☺ wszystkiego dobrego dla Was☺
A mały śliczny ❤❤❤
Meml
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Czerwiec 2018
- Postów
- 2 069
Wow!!! Gratulacje dla Was!!! Alex witaj!!! Aż się popłakałam czytając! Brawa za odwagę!Ja tylko krótko napiszę. Wczoraj cały dzień męczyły mnie skurcze nieregularne - tak co 20 minut. Dziś od 3 rano zaczęłam mieć skurcze. Po pół godzinie obudziłam Pawła. Poszłam pod prysznic. Tam już miałam skurcze co 2 minuty i myślałam, że umrę. Zeszłam na dół, odeszły wody i po kilku skurczach już był Alex. Nawet karetka nie zdążyłaby przyjechać. Alex ma 3,5 kg i ma 51 cm. Poród odbierał mąż.Zobacz załącznik 887344
Biedroneczka10
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Styczeń 2018
- Postów
- 2 358
Śliczności gratuluję Tobie i mężowi. Aż mnie ciarki przeszły na samą myśl że miałabym urodzić w domu, jesteście super dzielni. Czy teraz jesteście w szpitalu?Ja tylko krótko napiszę. Wczoraj cały dzień męczyły mnie skurcze nieregularne - tak co 20 minut. Dziś od 3 rano zaczęłam mieć skurcze. Po pół godzinie obudziłam Pawła. Poszłam pod prysznic. Tam już miałam skurcze co 2 minuty i myślałam, że umrę. Zeszłam na dół, odeszły wody i po kilku skurczach już był Alex. Nawet karetka nie zdążyłaby przyjechać. Alex ma 3,5 kg i ma 51 cm. Poród odbierał mąż.Zobacz załącznik 887344
Wow gratulacje dla dzielnie mamy i tatusia [emoji7] musiał zachować zimną krew [emoji7][emoji7][emoji7]Ja tylko krótko napiszę. Wczoraj cały dzień męczyły mnie skurcze nieregularne - tak co 20 minut. Dziś od 3 rano zaczęłam mieć skurcze. Po pół godzinie obudziłam Pawła. Poszłam pod prysznic. Tam już miałam skurcze co 2 minuty i myślałam, że umrę. Zeszłam na dół, odeszły wody i po kilku skurczach już był Alex. Nawet karetka nie zdążyłaby przyjechać. Alex ma 3,5 kg i ma 51 cm. Poród odbierał mąż.Zobacz załącznik 887344
madziula92
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Marzec 2018
- Postów
- 1 637
GratulacjeJa tylko krótko napiszę. Wczoraj cały dzień męczyły mnie skurcze nieregularne - tak co 20 minut. Dziś od 3 rano zaczęłam mieć skurcze. Po pół godzinie obudziłam Pawła. Poszłam pod prysznic. Tam już miałam skurcze co 2 minuty i myślałam, że umrę. Zeszłam na dół, odeszły wody i po kilku skurczach już był Alex. Nawet karetka nie zdążyłaby przyjechać. Alex ma 3,5 kg i ma 51 cm. Poród odbierał mąż.Zobacz załącznik 887344
Co u Ciebie Kochana? Bardzo dlugo sie nie odzywalas
Witaj kochana. Miło, że zajrzałaś do nas a co u ciebie?
Dzięki kochane ;*
U mnie ciągle wszystko krąży wokół badań szpitali. ...jakoś musze przetrwać ten "poczatek" choroby aby iść dalej i wiedzieć co i jak. ....
Szanse na ciążę tez mam ale narazie nie jest to dobry czas... mimo iż ciąża może chorobe uaktywnić bardzo i wogóle masę komplikacji ....to nie zrezygnuje. . Narazie 3 miesiące minimum musze brać lek aby móc zajść w ciążę bo ten lek dopiero zyskuje działanie po takim czasie wycisza trochę układ odpornościowy i wtedy można w ciążę zachodzić w takim momencie. Chodzi o to aby znów ciążą nie obumarla przez chorobę która to choroba traktuje ciążę jak wroga...
Pozdrawiam mamuśki! !!!!!
reklama
Anulaa88
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Luty 2018
- Postów
- 15 440
Trzymam kciuki za Ciebie! Jesteś mega wytrwała! Dużo zdrówka!Dzięki kochane ;*
U mnie ciągle wszystko krąży wokół badań szpitali. ...jakoś musze przetrwać ten "poczatek" choroby aby iść dalej i wiedzieć co i jak. ....
Szanse na ciążę tez mam ale narazie nie jest to dobry czas... mimo iż ciąża może chorobe uaktywnić bardzo i wogóle masę komplikacji ....to nie zrezygnuje. . Narazie 3 miesiące minimum musze brać lek aby móc zajść w ciążę bo ten lek dopiero zyskuje działanie po takim czasie wycisza trochę układ odpornościowy i wtedy można w ciążę zachodzić w takim momencie. Chodzi o to aby znów ciążą nie obumarla przez chorobę która to choroba traktuje ciążę jak wroga...
Pozdrawiam mamuśki! !!!!!
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 14
- Wyświetleń
- 3 tys
Podziel się: