reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpniowe Mamy 2018

Mojej odpadł w 8 dobie, a od wczoraj ciągle krwawi :(
Dzisiaj się budziła co pół godziny i godzinę , o 7 mama się nią musiała zająć a ja przespać bo już na oczy nie widziałam .. może się nie najada moim mlekiem i dlatego tak śpi krótko :( ale czasem się naje normalnie i śpi z 3 godziny , to ja już nie wiem :(
Kiedy położna będzie u Ciebie? Dobrze by było chyba żeby zobaczyła na pepuszek skoro krwawi.
Dzieci mają różne dni i to że jedna noc prześpi a kolejna nie nie oznacza od razu że się nie najada. Czasem poprostu tak jest :)
 
reklama
Mojej odpadł w 8 dobie, a od wczoraj ciągle krwawi :(
Dzisiaj się budziła co pół godziny i godzinę , o 7 mama się nią musiała zająć a ja przespać bo już na oczy nie widziałam .. może się nie najada moim mlekiem i dlatego tak śpi krótko :( ale czasem się naje normalnie i śpi z 3 godziny , to ja już nie wiem :(

To musisz octaniseptem tam psikac i wycierać kochana dokładnie gazikiem suchym[emoji2]. A z jedzeniem się niego przejmuj, dzieci maja rożny apetyt i w różnych dniach jest różnie także poczytaj o 2-3 tyg życia dzieciątka i tam wszystko Cię uspokoi :)
 
A co jest złego w przebiciu pęcherza ? Pytam bo mi przebijali pod koniec , mimo , że odeszły pierwsze o 22 a regularne skurcze zaczęły się o 24, przed parciem włożyli cewnik czy coś żebym się wysikala i przebili pecherz , wtedy wyleciały zielone wody
Mnie też przebijali już na samym końcu jak córkę rodziłam nie ma w tym nic złego wydaje mi się.
 
A co jest złego w przebiciu pęcherza ? Pytam bo mi przebijali pod koniec , mimo , że odeszły pierwsze o 22 a regularne skurcze zaczęły się o 24, przed parciem włożyli cewnik czy coś żebym się wysikala i przebili pecherz , wtedy wyleciały zielone wody
Poród przebiega naturalnie, przy samoistnym odejściu wód. Przebicie pęcherza to ingerencja w poród, mocniejsze skurcze, podobno im później tym gorzej. Przebicie traktowane jest, jako indukowanie porodu. Tak przynajmniej ostatnio lekarz mi tłumaczył i położna.
Przebicie pęcherza płodowego prowadzi do pojawienia się mocnych, niefizjologicznych skurczów, trudnych zarówno dla dziecka, jak i matki. Dodatkowo nagłe przyspieszenie porodu nie pozwala odpowiednio zaadaptować się dziecku do warunków porodu. Tyle wiem[emoji4] Dlatego wolałbym, żeby wszystko przebiegło normalnie. Żebym mogła pojechać do szpitala, jak skurcze będą, co 5 minut.
I nie twierdzę, że przebicie to jest coś złego. Po prostu nie chciałabym[emoji16]

Ty Klaudia byłaś już po terminie, to co innego[emoji8][emoji16]
 
Ostatnia edycja:
Mojej odpadł w 8 dobie, a od wczoraj ciągle krwawi :(
Dzisiaj się budziła co pół godziny i godzinę , o 7 mama się nią musiała zająć a ja przespać bo już na oczy nie widziałam .. może się nie najada moim mlekiem i dlatego tak śpi krótko :( ale czasem się naje normalnie i śpi z 3 godziny , to ja już nie wiem :(
A jest czerwony, śmierdzi ? Albo obrzęknięty? My też mieliśmy problem z pępkiem krwawił i ropil i gdzie nie dzwoniłam czy byłam u lekarza to właśnie to były wyznaczniki czy z pepuchem coś się dzieje. W ogóle to się zdziwiłam jak położna mi powiedziała że krewka jest bardziej ok jak ropka
 
Mojej odpadł w 8 dobie, a od wczoraj ciągle krwawi :(
Dzisiaj się budziła co pół godziny i godzinę , o 7 mama się nią musiała zająć a ja przespać bo już na oczy nie widziałam .. może się nie najada moim mlekiem i dlatego tak śpi krótko :( ale czasem się naje normalnie i śpi z 3 godziny , to ja już nie wiem :(

To musisz octaniseptem tam psikac i wycierać kochana dokładnie gazikiem suchym[emoji2]. A z jedzeniem się niego przejmuj, dzieci maja rożny apetyt i w różnych dniach jest różnie także poczytaj o 2-3 tyg życia dzieciątka i tam wszystko Cię uspokoi :)
 
No to ja mam wystające brodawki tylko to moje dziecko ma tak mała paszcze że ciężko jest mu wsadzić brodawke z kawalkiem sutka.



Mam nadzieję że mni3 jeszcze zaleje :( ale ciężko mi z tą myślą. Malutki jeszcze zrobił się troszkę żółty i ciekawe czy dzisiaj wyjdziemy. Poza tym spadł z wagi 110 gram

Przystawiaj go jak najwięcej żeby pobudzać laktację, ale jak jest głodny a nie je to ja bym dała mam żeby nie spadał z wagi ..
Ja też źle psychicznie się czuje jak mała je i je a dalej głodna , bo nie zawsze po zjedzeniu usnie lub jest spokojna. Ty dopiero urodziłaś więc wszystko się rozkręci :* bądź dobrej myśli :* masz laktator ?
 
Mojej odpadł w 8 dobie, a od wczoraj ciągle krwawi :(
Dzisiaj się budziła co pół godziny i godzinę , o 7 mama się nią musiała zająć a ja przespać bo już na oczy nie widziałam .. może się nie najada moim mlekiem i dlatego tak śpi krótko :( ale czasem się naje normalnie i śpi z 3 godziny , to ja już nie wiem :(

To musisz octaniseptem tam psikac i wycierać kochana dokładnie gazikiem suchym[emoji2]. A z jedzeniem się niego przejmuj, dzieci maja rożny apetyt i w różnych dniach jest różnie także poczytaj o 2-3 tyg życia dzieciątka i tam wszystko Cię uspokoi :)
 
reklama
Poród przebiega naturalnie, przy samoistnym odejściu wód. Przebicie pęcherza to ingerencja w poród, mocniejsze skurcze, podobno im później tym gorzej. Przebicie traktowane jest, jako indukowanie porodu. Tak przynajmniej ostatnio lekarz mi tłumaczył i położna.
Przebicie pęcherza płodowego prowadzi do pojawienia się mocnych, niefizjologicznych skurczów, trudnych zarówno dla dziecka, jak i matki. Dodatkowo nagłe przyspieszenie porodu nie pozwala odpowiednio zaadaptować się dziecku do warunków porodu. Tyle wiem[emoji4] Dlatego wolałbym, żeby wszystko przebiegło normalnie. Żebym mogła pojechać do szpitala, jak skurcze będą, co 5 minut.
I nie twierdzę, że przebicie to jest coś złego. Po prostu nie chciałabym[emoji16]

Ty Klaudia byłaś już po terminie, to co innego[emoji8][emoji16]

Tak przebicie pęcherza to indukcja porodu ale czasem poród już jest w końcowej fazie są skurcze a z jakiegoś powodu pęcherz nie pęka i wtedy muszą przebić. Mi przebijali jak już parte miałam i w moim przypadku nie zmieniło to nasilenia skurczy itd.
 
Do góry