GorzkaPomarańcza
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Styczeń 2018
- Postów
- 3 728
Najwazniejsze teraz, zeby Twoj organizm byl dobrze przygotowany i aby wszystko skonczylo sie pomyslnie. Tego Ci życzę. Czas zebys byla szczesliwa, bo swoje juz wycierpialas [emoji8]Dzięki kochane ;*
U mnie ciągle wszystko krąży wokół badań szpitali. ...jakoś musze przetrwać ten "poczatek" choroby aby iść dalej i wiedzieć co i jak. ....
Szanse na ciążę tez mam ale narazie nie jest to dobry czas... mimo iż ciąża może chorobe uaktywnić bardzo i wogóle masę komplikacji ....to nie zrezygnuje. . Narazie 3 miesiące minimum musze brać lek aby móc zajść w ciążę bo ten lek dopiero zyskuje działanie po takim czasie wycisza trochę układ odpornościowy i wtedy można w ciążę zachodzić w takim momencie. Chodzi o to aby znów ciążą nie obumarla przez chorobę która to choroba traktuje ciążę jak wroga...
Pozdrawiam mamuśki! !!!!!