reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpniowe Mamy 2018

Zawsze mnie zastanawia o czym śnią takie maluszki kiedy się tak słodko uśmiechają przez sen. Na 56 mam tylko kilka szt body, 3pajace, 2kaftaniki i 2półśpiochy a reszta na 62. Chyba za mało. No nic jak będzie trzeba wyślę męża niech dokupi rozmiar 56.

Ja tam ma trochę na 56, ale bardziej patrzę żeby było jej jak najlżej i najchłodniej i w to ubieram, a to że sobie pływa to nic, wygodniej przynajmniej :)
 
reklama
Super, że wszystko dobrze. Moja dziś ważyła 3kg a mamy 37.4 i ja się zastanawiam czy nie mało ale jak widać niepotrzebnie.
Ja tam się cieszę, że ma te 2700, bo moja lekarka mnie straszyła hipotrofią... A ten lekarz powiedział, że się Młody urodzi 3kg albo troszkę więcej :) a torbę na Twoim miejscu bym wzięła na wyjazd do rodziców. Zawsze to komfort psychiczny będziesz miała ;)
Tak się zastanawiam jak waga Maluszka @Vanilia120 bo u niej chyba też mały Bąbelek miał być :)
 
Hahaha,to się usmialam:D bieeeeedna :*:* no święta racja, termin porodu nas nie oszczędza... no i te jakże wyśmienite lato. Ja lubię ciepło i nie narzekam aż tak,ale po prostu już ciężko... Ja mam bóle i rozwarcie na 2,5 cm więc jestem w trochę lepszej sytuacji,ale to wszystko może się zmienić z minuty na minute;) u mnie znowu skurcze się nasilają. Już się umówiłam z mężem że jak nie będą regularne to dziś też użyje swojej czarodziejskiej rozdzki:D

Pewnie, może się wszystko zmienić. Czasem to trwa kilka dni a czasem bierze nagle. Podejrzewam że u mnie może być nagle skoro mała już tak nisko.
Czekamy..... :)
 
Urodziłam [emoji873]️
Laura przyszła na świat o 6:50, 3280g i 56cm [emoji7] jestem zakochana [emoji7]
Co do porodu, o 3 pojechaliśmy do szpitala, godzinę ponad trwały papierki, pózniej badanie, lekarz stwierdził 4cm, powiedział ze pol porodu za mną. Pózniej poszłam na porodówkę, lewatywka itp. O 5:50 odeszły wody a o 6:50 urodziłam [emoji3]
Ogólnie poród szybki ale masakra, bolało strasznie, nie miałam siły w ogole, ale jak wyszła to jak ręka odjął [emoji7]
Gratuluję! [emoji7] Ale miałaś szybciutki poród, zazdroszczę :)
 
Ja mam tp na 26.08 ale cc 14,15-08. Jakbym miała chodzić do to albo przenosić tydzień, dwa to bym padła. Już mi ciężko a gdzie jeszcze np 4tyg. Podziwiam te z Was, które już mają to a nic się nie dzieje jeszcze. Pogoda nie sprzyja końcówce ciąży, męczące są te upały.
 
Ja mam tp na 26.08 ale cc 14,15-08. Jakbym miała chodzić do to albo przenosić tydzień, dwa to bym padła. Już mi ciężko a gdzie jeszcze np 4tyg. Podziwiam te z Was, które już mają to a nic się nie dzieje jeszcze. Pogoda nie sprzyja końcówce ciąży, męczące są te upały.
Ja termin na 23.08 ale skierowanie na 13.08... wiec i właśnie gdybym miała czekać do 23 albo jeszcze przenosić jak syna to masakra. Ja juz chodzę jak paralityk i mam dość
 
Momentami Wam zazdroszczę tych CC przynajmniej wiecie kiedy to się stanie najpóźniej. U mnie co jakiś czas lekkie skurcze ale szału nie ma. Czop coś tam odchodzi i tyle.
Może też muszę męża wykorzystać ale po tej nie przesłanek nocy to nie wiem czy nie usnelabym hahaha

@miloscwczasachpopkultury ale Kornelka malutka się wydaje w tym 62 ale masz rację przynajmniej ja nic nie uwiera i jej przewiewnie:)

@klaudiaa975 Alicja już duża śliczności :))
 
@Avalia co u ciebie slonce?
Dziękuję Ewa. U mnie dupka i bz. Co ciekawe nawet gin dziś stwierdził że wciąż mi się brzuch nie obniżył. Na poniedziałek ost ktg i skier do szpitala na indukcje. Niefajnie bo pierwsze dwie próby to u nas to podanie oksy i czekanie na rozwój sytuacji.moze być więc tak że męczysz się A nic nie postępuje i w efekcie wracasz z brzuchem na oddział. Dopiero trzecia próba musi skończyć się porodem i wówczas gdy oksy nie działa to przebijają pęcherz.
Ja już straciłam nadzieję że mój syn się w ogóle urodzi. On chyba chce tam siedzieć do 18tki Co najmniej, i matki prośby groźby ani nic innego, nie przynosi skutków.
Wciąż rozumiem że gdybym nie czuła skurczy, bolu itd mogłabym myśleć że nic się nie dzieje A ja w tej ciąży czułam się niekiedy naprawdę bardzo źle. Tym ciężej mi się pogodzić z rozwojem sytuacji. A raczej z jego brakiem... :(
 
reklama
Białka w moczu brak uff :) ;) ;)
Myślałam, że wcześniej zrobi mi tą cesarke eh ale On nie jest za tym żeby robić szybciej jak nie ma takiej potrzeby.
Dzień przed terminem mam przyjść na wizyte i da mi skierowanie do szpitala. To jest 17 w piątek więc do szpitala pewnie po weekendzie, jakoś 20stego. Jeszcze półtora tygodnia...
 
Do góry