reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Sierpniowe Mamy 2018

reklama
No właśnie nie rozumiem tego wywijania. Niby na opakowanii pisze , że jest miejsce specjalne na pępek a nie ma .. u nas już wczoraj na szczęście odpadł i mamy spokój :)

Ja zakładam małej 0 rozmiar i tez wywijam z przodu, bo pępuszek jest. Ale do max 2 tyg powinien odpaść i raz dziennie wg zalecenia położnej psikam ocstsnisept i wycieram dokładnie gazikiem suchym [emoji16]
 
Ewka a jak się nie rozkręci to przyjadę do Ciebie i Ci nakopie :D bo takim pisaniem dajesz mi wielką nadzieję haha
Teraz to już pewnie kwestia maksymalnie kilku dni [emoji16]
Ja już przymkne oko na tą małą zmianę kolejności [emoji3]
Karokao skoro czop z krwią odchodzi, to kto wie, czy za kilka godzin nie będziesz już tulić [emoji1]
Nie będziesz sama bo jeszcze ja się toczę. Mam termin na dziś :D
Paulana ciekawe, czy dziś się coś zacznie [emoji6]
Oj super :) od 17 do 21 męczyła malutka tak co 1-1,5 h o cyca i possala po 5 min i zasypiała, pieluszek dużo nie muszę jeszcze zmieniać, bo dopiero jej układ pokarmowy itd zaczyna „zaskakiwac” i nie robi zbyt dużo i często także ekstra. Tatuś tez już umie przebierać i robi to mega chętnie i na zmianę przebieramy i przemywamy pupkę ;) już mam „wyćwiczony” rytm i idzie to mega sprawnie.
A nocka tzn od 22 już była spokojna tzn coś pociumkala, spała i później od 24-3 spała i ja tez się przespałam, wybudziłam ją „na sile” na cyca i zmianę pieluchy żeby coś podjadla i nawodniona była i czysta i później spała do 6:30 i od rana tez w miarę spokojnie. Także noc super, ja pospalam nawet z 3 h a to mega różnica i czuje się o wiele dziś lepiej. Zjadłam śniadanko o 9:30 i już czuje głód hahahah także mega ;) nadrabiam kg i straty skoro mały ssak zabiera mamie z krwi i mleka jedzonko [emoji5][emoji16][emoji16]

Z piersiami już lepiej, mega powiększyły się tzn teraz to jakieś z C75 mam hah, dlatego ciążyć mi zaczęły i założyłam stanik do karmienia i o niebo lepiej, bo nic nie boli jak go mam i jest wygodny ;) smaruje co 2 h piersi ta maścią na nie i przykładam czasami cały mokry ręcznik na biust i ulga ze ho ho. Dziś mój kupi kapustę młoda i będę okłady robiła na nie :) a zaraz wyparzam części od laktatora i będę po południu tak próbowała coś tam ściągnąć żeby je odciążyć i się zapalenie żadne nie tworzyło i żeby tez może mieć „pare ml” mleczka na później i spróbować z 2 razy z małej butelki ją nakarmić. Wczoraj daliśmy zamiast cyca co 30 min jak ruszała ustkami to smoczka i ten najmniejszy jest na cała buzie prawie hah ale ciumka go dzielnie i się uspokaja i leży i patrzy tylko wtedy. Teraz sobie śpi po 5 min karmieniu, bo więcej nie chciała i Zasnęła. Zobacz załącznik 885638
Tylko 3 godziny przez całą noc spałaś? W domu zawsze lepiej [emoji846] słodka mała.
Lekarz jej powiedział, że jak nie zacznie czegoś robić w tym kierunku to się znajdzie na innym świecie. Jutro idzie robić badania i w czwartek wizyta . Jak okaże się , że złośliwy to chemioterapia a jak nie złośliwy to wytną wszystko. Już dzisiaj chciał ją położyć do szpitala bo podobno szybko rośnie. To jak zwykle w pracy nie mieli nikogo na zastępstwo mimo , że ma L4...
Mam nadzieję, że mama weźmie sobie radę do serca i szybko podejmie leczenie. Mnie też zapisz na swoją listę. Termin mam na tą sobotę [emoji6] mogłabym już do tej soboty urodzić.
Marta właśnie chrupie marchewkę. Zaraz powinien jej wypaść 2 ząbek. Juz się ledwo trzyma. Dzisiaj byliśmy na kontroli z uszkiem i juz wszystko zdrowe. W sobotę może już iść na swój kurs pływania.
Zobacz załącznik 885657
Pewnie zaraz ząbek wypadnie. W końcu marchewka twarda jest [emoji6]

Katinails na szczęście te 1,5 godziny to nie jest dużo [emoji846]

Bajunia gratulacje [emoji1] synek prawie się wyrobił z prezentem [emoji846]

Powodzenia na wizytach. Ja też już po. Wszystko z małym w porządku. Ilość wód też w normie. Także czekam na rozwój sytuacji [emoji4]
 
Ja w szpitalu nic nie miałam , do tego obtarlam sobie mocno papierem szarym bo zapomniałam o ranie. Nie mogłam chodzić, siedzieć ani zrobić siku. W domu po 4 dniach kupili mi tantum rose , polałam może z dwa razy i na tym się skończyło. Przeszło dopiero wczoraj po 8 dniach , ale dotknąć i tak nie dotkne. Wycieram się mokrymi chusteczkami żeby nie naruszyć. Wietrz często i chodź po domu w majtkach siatkowych , inne będą uciskać i się nie zagoi tak szybko

Tak robię i chodzę w takich majtasach i podpasce cienkiej. Przemywam woda i od dziś robię irytację tantum rosa i jest lepiej po tym :) a wy nosicie same te majtki siatkowe czy tez z podpaska wkładka??
 
Im częściej będzie Ci wisieć na piersi tym szybciej sutki się przyzwyczaja. A jak będziesz dawała im odpoczywać to tak szybko się nie przyzwyczaja. I niech łapie Ci z otoczka wtedy mniej boli. Mi czasem jak złapie sama brodawkę to aż mnie skręca z bolu

Tak wiem :D i tak robię po przewijaniu albo jak się przebudza i robi mlask mlask to co godzinkę jakoś albo ponad chce ale tylko na 5-10 min, może dlatego, ze już więcej leci i się najada skoro tak często chce. W nocy jest śpiąca i śpi jak zabita to co 3-4 h je :) ale i tak dziś spróbuje laktatorem elektrycznym odciągnąć żeby się żadne zapalenie nie robiło itd.
 
Lekarz jej powiedział, że jak nie zacznie czegoś robić w tym kierunku to się znajdzie na innym świecie. Jutro idzie robić badania i w czwartek wizyta . Jak okaże się , że złośliwy to chemioterapia a jak nie złośliwy to wytną wszystko. Już dzisiaj chciał ją położyć do szpitala bo podobno szybko rośnie. To jak zwykle w pracy nie mieli nikogo na zastępstwo mimo , że ma L4...
O matko. A kogo to obchodzi. Teraz to ona jest najważniejsza. A praca no cóż. ..
 
Skąd czerpiesz siły :o

Ja to dziś po tej pielegnacji krocza, piersi i prysznicu i śniadaniu jak mała spała to dostałam taki power, bo wyspalam się w końcu po tylu dniach i dziś 3 h w nocy spałam to wstawiłam pranie, rozwiesiłam, umylam naczynia, ogarnelam lekki porządek w pokoiku małej po wczorajszym powrocie, wyrzuciłam śmieci z łazienki i kubłów w kuchni i Bartek wyniósł i wyszedł z pieskiem, pomylam naczynia, wstawiłam wrzątek na wyparzenei części gumowych od laktatora i się susza teraz. Ogarnelam lekkie sprzątanie wc tzn wrzuciłam kostkę do spłuczki, nowe zawieszki, zalałam domestosem. I teraz leżę i odpoczywam, bo poszalałam haha ale tak nagle zachciało mi się coś robić, ruszyć i posprzątać, bo mam teraz fazę na „sterylność” przez to ze córcia już w domku i musi być perfekcyjnie wszystko czyste i powyrzucane żeby się bakterie nigdzie nie zbierały xD
 
reklama
Mam nadzieję. Ale jak pomyślę , ile się nacierpi w tym szpitalu. Jak będzie żyła w strachu czy przeżyje. Jej mama zmarła jak miała 49 lat , też na raka. Mama Miala 20 lat jak jej odeszła. Nie chciałabym żeby u nas historia się powtórzyła .Identyczny wiek u niej i u mnie ......
Nie dopuszczaj sobie takich mysli, wiele ludzi zyje i funkcjonuje normalnie po takiej ciezkiej chorobie [emoji8] teraz zwlaszcza ma motywacje- malenka wnuczke [emoji8]
 
Do góry