Czyli nie ma potrzeby ssania cały czas jak to moje dzieci u mnie nawet jak Pojezdzone czy kiedyś Aleks czy teraz Maja cały czas dziecko chce ssać.U mnie dwa tygodnie po porodzie się w miarę unormowało i już mogę spokojnie wyjść spod prysznica U nas to sprawdzali tak że palec w rękawiczce wkładali małemu do buzi i był problem żeby wyciągnąć to już mi w szpitalu mówili że ma duży odruch ssania.
Ale ja raczej nie używam smoczka. Jak go nakarmię to śpi i nie w głowie mu ciumkanie [emoji39]
Dlatego ja z cycka smoka nie zrobię,. Bo potem będę miała problem jak z Aleksem. Cycek jest do jedzenia a nie do ssania dla samego ssania.