reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Sierpniowe Mamy 2018

Dziękuje bardzo :**
mój też uważa , że to , że dałam mu córkę , do tego w takich męczarniach , że jak słyszał mój ból to wymiotował piętro niżej ze stresu i nerwów , że nie był w stanie mi pomóc. Że jestem cudowna i silna. Że dałam nam największy skarb i o nic nigdy w życiu nie będzie mnie prosił. Nie dość , że tyle czasu w ciąży chodziłam co też nie było łatwe to później poród a teraz opieka nad takim maleństwem. Jest mi wdzięczny, choć nie wiem za co :) Przecież to normalne. Ale cieszę się , że tak mówi i nie uważa tego wszystko jako NIC.
A ja się aż wzruszyłam po tym co napisałaś [emoji173]️ masz cudownego faceta!
 
reklama
@klaudiaa975 może Alicji jest cieżko złapać pierś bo jest przepełniona/twarda możesz przed karmieniem troszkę odciągnąć zeby była miękka i wtedy łatwiej jej bedzie złapać. I tak jak dziewczyny piszą nie odciągaj dużo bo mleka bedzie jeszcze wiecej i wiecej.
Myślałam tak zrobić , ale bałam się , że odciagne i w piersi nic nie będzie. A przecież na bierzaco się produkuje , to w domu będę próbowała już na wszystkie sposoby , będzie mi łatwiej bo kiedy będę chciała to się rozbiore, umyje itp. a tu w szpitalu to tak sztywno ..
 
Ale Ci wasi mezowie dziwni...ostatnia szansa później post 6 tygodni a później już nie będzie tak fajnie bo trzeba myśleć żeby ciąża kolejna nie była.
Właśnie dzisiaj się nawet zastanawiałam nad tym jaka antykoncepcję wybrać po tych 6 tygodniach i mam mieszane uczucia. Nie lubię prezerwatywy a tabletki słyszałam że te przy karmieniu niestety są słabo tolerowane i dużo plamien jest i boli.
Myslalyscie już coś czy tylko ja tak w przód wybiegam?:p
U nas post już 5 miesięcy, przez skracajacs szyjke, takze sobie wyobraz:p
Ja myślałam nad antykoncepcja. Nie mogę przyjmować hormonów, więc u mnie tabletki odpadają. Brałam kiedyś na zbicie prolaktyny,to id razu jakieś torbiele na cyckach. Więc ja się faszerowac nie będę. Już dwa razy od męża usłyszałam w tej ciąży,że sytuacja w jakiej się znajdujemy jest najlepsza antykoncepcja (chodziło o to,że druga ciąża zagrozona). Bo ja mu sugerowałam,że tyle poświęciłam przeź dwie ciążę,więcej dzieci nie chcemy,to żeby on się poddal wazektomii...czemu zawsze wszystko kobieta. Prosiłam go żeby to przemyślał. Ale wątpię... poza tym jak tak dalej między nami będzie to będę rozglądać się za jakimś kochankiem,a nie antykoncepcja;)
 
Ale Ci wasi mezowie dziwni...ostatnia szansa później post 6 tygodni a później już nie będzie tak fajnie bo trzeba myśleć żeby ciąża kolejna nie była.
Właśnie dzisiaj się nawet zastanawiałam nad tym jaka antykoncepcję wybrać po tych 6 tygodniach i mam mieszane uczucia. Nie lubię prezerwatywy a tabletki słyszałam że te przy karmieniu niestety są słabo tolerowane i dużo plamien jest i boli.
Myslalyscie już coś czy tylko ja tak w przód wybiegam?:p
Ja mojemu powiedziałam, że jak teraz nie to potem dluuuugo nie będzie sexu. Ja w ciążę zachodzę bardzo łatwo. Każda ciąża za 1 strzalem więc mam stracha ogromnego przed kolejną. Prezerwatyw nie lubię, jak brałam tabletki po 2ciąży to krwawiłam przez miesiąc i odstawiłam. 4lata pchaliśmy na kalendarzyku małżeńskim i nas nie zawiódł ale z myślą, że chcemy jeszcze 3cie dziecko więc jak się trafi ciąża to spoko. Teraz myślę o krążkach tych z hormonami albo spirali hormonalnej tyko to koszt min. 800zl jednorazowo.
 
Ja już kilka dni temu obstawiałam , że maljan i Karolina będą kolejne :)

A co do męża.. no nie ładnie się zachował. Bo wiadome , że facet nie zna tego boli, tego męczenia się ale bez przesady. Trochę wyrozumiałości.. poczekaj , niech Cię przeprosi. Powinien. I nie bierz sobie do siebie jego słów. Chyba sam nie wie co gada :*

Co dalej było w śnie ?:D bo brzmi jak byś przedstawiala aktorów niezlego filmu dla dorosłych [emoji23]

On nie wie, że ja go słyszałam, zresztą fakt faktem nie słyszałam wszystkiego wiec takie słowa wyrwane z kontekstu to też inna kwestia. Ale tak, nie lubie jak robi z siebie znawcę od wszystkiego. Już widze sytuację, jak pukam grzecznie na IP i mówie : prosze mi wywołać poród bo mnie boli :D :D No dla mnie śmieszne, a on myśli że tak to działa :p W ogóle to widzi, że cierpie i chyba najchętniej by mnie na oddziale zamknął żeby uniknąć stresu jak się zacznie w domu itd... Poza tym tam bym pod opieką była i wg niego po co im "zajęte łóżko" jak można takiej podać oksy i zrobić wylot do domu :)
A ja do szpitala pojade jak pójdą wody, jak skurcze będa co jakies 4 minuty lub będzie tak n....lać że będę wyklinać w głos :)
Poza tym serio ma chłopak ciężki okres, bo pomocy żadnej, baba w ciąży, firma na jego głowie, pracowników brak i nie ma chętnych by się zatrudnić, a przecież rodzinę trzeba wyżywić, że o budowie domu nie wspomne...

Co do snu to niewiele pamietam, wiem, że goniłam go na jakiejś ulicy bo zaliczenie miałam i jakiś zbir nas chciał dopaść, i uciekaliśmy razem :p To zdecydowanie nie był sen z gatunku tych erotycznych :)
 
U nas post już 5 miesięcy, przez skracajacs szyjke, takze sobie wyobraz:p
Ja myślałam nad antykoncepcja. Nie mogę przyjmować hormonów, więc u mnie tabletki odpadają. Brałam kiedyś na zbicie prolaktyny,to id razu jakieś torbiele na cyckach. Więc ja się faszerowac nie będę. Już dwa razy od męża usłyszałam w tej ciąży,że sytuacja w jakiej się znajdujemy jest najlepsza antykoncepcja (chodziło o to,że druga ciąża zagrozona). Bo ja mu sugerowałam,że tyle poświęciłam przeź dwie ciążę,więcej dzieci nie chcemy,to żeby on się poddal wazektomii...czemu zawsze wszystko kobieta. Prosiłam go żeby to przemyślał. Ale wątpię... poza tym jak tak dalej między nami będzie to będę rozglądać się za jakimś kochankiem,a nie antykoncepcja;)
i prawidłowo.
 
reklama
Moja dzis do 2 w nocy bedzie naswietlana,miala usg glowki,jutro badania ogolne, wiec jesli wszystko bedzie dobrze to jutro nas wypisza ,tak mi pani doktor powiedziala ;)
Jak Cie Ewa czytam to mi sie moje porody przypominają. Ten wenflony, też naświetlania na innym oddziale. Też płakalam. nie wiem jak będzie teraz ale mam wrażenie że jestem na to nastawiona i zdziwie się jak obejdzie się bez tych przygód. Ważne by reszta była ok, bo to już znam na wylot. Zdrówka dla Michasi :*
 
Do góry