Dzięki za pamiec :*
U nas w porządku mała dzisiaj bardzo grzeczna , i wkoncu ogarnęłam lepiej dom, teraz zrobiłam szarlotkę , mam jakiś przypływ energi
cały dzień jest co robić 2 dzieci pranie sprzątanie itp i mało czasu żeby odezwać się na forum i cokolwiek przeczytać . Wieczorem jedynie mam chwilę ale wtedy z mężem sobie leżymy razem odpoczywamy . Wczoraj poszedł już do pracy był 2 tyg w domu na mój pobyt w szpitalu tydzień i tydzień jak się mała urodziła . Ale dobrze że już poszedł bo chwilami dzialal mi na nerwy chyba za długo razem byliśmy non stop ..co za dużo to nie zdrowo
Byłam nacinana ale już mało boli , polewalam sobie tantum Rosa a potem już octeniseptem na rane w domu jeszcze przez 3 dni chodziłam w majtkach siatkowych i jeszcze na noc później też siatkowe żeby lepiej oddychała lepszy przewiew tam był .
Twoja mala jest super na tym avatarku jest podobna do Ciebie :* <3