reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Sierpniowe Mamy 2018

Witam dziewczynki :) Dzisiejsza nocka jako tako, a od rana bolą mnie tylko biodra i podbrzusze. Dzisiaj jest mój drugi wymarzony termin na poród, bo mój tata ma urodziny. Ale synek ma w dupce chyba nie tylko rodziców, ale i dziadka [emoji14]
Może chce mieć swoja wlasna date, albo jeszcze coś się dziś wydarzy Dzien jest dluuugi :D ja szczerze wolałabym, żeby mała nie urodziła się w urodziny tesciowej :p ale w siostry mojej już by mogła, zobaczymy :D
 
reklama
@Annar2005 gratulacje!!! Mały przystojniak [emoji173]️.

@Avalia a też mam ostatnio nocki do d..y. Mały schodzi chyba nizej. Nie wiem jak mam się położyć, do tego te upały dają w kość. Wczoraj pojechaliśmy na jakiś drobne zakupy, to kilka razy musiałam się zatrzymać i prawie krzyczałam z bólu jak mnie tak zakuło na dole. Ale podejrzewam, że to właśnie mały schodzi nizej.
Ja też nadrabiam z mężem większe sprzątanie, jeszcze kilka dni i wroci moja Martusia [emoji173]️[emoji173]️[emoji173]️, więc nie chce wtedy biegać tyle że szmatą.

@Maljan jsk Ty się czujesz? Też już jesteś na wylocie ;).

@miloscwczasachpopkultury jak tam noc minęła po bieganiu po schodach? Ciekawe kiedy córka postanowi wyjść :).


Oj u mnie nocka spokojna, pewnie uparta po mnie i wyjdzie za 3 dni na „termin” chociaż ja nie wiem kiedy ostatni okres był albo po terminie. Ale dziś znowu działam ostro. Przytulanki już mam dziś obiecane przez chłopa hah, schody zaatakuje po 11 tak na 10 min i później 15 znowu 10 min i 18 i koniec. Zupka dziś Meksykańska w menu to może ją coś ruszy hahha[emoji5]
A ja jak zwykle śpioch i dopiero wstałam


To już musi się przygotowywać twoje maleństwo również :) ja wczoraj jedynie miałam napiety brzuch i te skurczyki takie 60-100 się pisały, a po chodzeniu po schodach to już w ogóle, ale mała chyba ma za dobrze w brzuszku [emoji20]
 
@Annar2005 gratulacje!!! Mały przystojniak [emoji173]️.

@Avalia a też mam ostatnio nocki do d..y. Mały schodzi chyba nizej. Nie wiem jak mam się położyć, do tego te upały dają w kość. Wczoraj pojechaliśmy na jakiś drobne zakupy, to kilka razy musiałam się zatrzymać i prawie krzyczałam z bólu jak mnie tak zakuło na dole. Ale podejrzewam, że to właśnie mały schodzi nizej.
Ja też nadrabiam z mężem większe sprzątanie, jeszcze kilka dni i wroci moja Martusia [emoji173]️[emoji173]️[emoji173]️, więc nie chce wtedy biegać tyle że szmatą.

@Maljan jsk Ty się czujesz? Też już jesteś na wylocie ;).

@miloscwczasachpopkultury jak tam noc minęła po bieganiu po schodach? Ciekawe kiedy córka postanowi wyjść :).
A dziękuję :) Ja się czuję niestety cały czas tak samo, tzn od ok. 3 tygodni. Boli mnie wszystko, ale ból jest umiarkowany, tak że funkcjonuję normalnie. Skurcze pojawiają się codziennie, ale co z tego skoro później się wyciszają. I tak czekam i czekam niecierpliwie... [emoji14]
 
Taka w ogole to dzień dobry :)

U nas dziś tak [emoji5] następny dzień, następna nadzieja i szansa na rozpakowanie. Tez tak jak ja wyczekujecie codziennie? [emoji3]

IMG_0961.JPG



U mnie mój śpi po nocce tak do 14-15. A ja wstaje „już” [emoji16], wezmę prysznic, zjem coś na śniadanko, spacerek z pieskiem i atakuje schody na maraton 10 minutowy. Później poscieram kurze i odpoczywam.

Dziś u nas 34 stopnie....

A po obiadku jedziemy w końcu do leroy po firankę do pokoiku małej, ona chyba czeka po prostu aż wszystko zrobimy w jej pokoiku xd wiec wczoraj odebraliśmy w końcu bazę pod fotelik, dziś ta firanka to może się zastanowi i w końcu wyjdzie
 

Załączniki

  • IMG_0961.JPG
    IMG_0961.JPG
    145 KB · Wyświetleń: 431
Taka w ogole to dzień dobry :)

U nas dziś tak [emoji5] następny dzień, następna nadzieja i szansa na rozpakowanie. Tez tak jak ja wyczekujecie codziennie? [emoji3]

Zobacz załącznik 883183


U mnie mój śpi po nocce tak do 14-15. A ja wstaje „już” [emoji16], wezmę prysznic, zjem coś na śniadanko, spacerek z pieskiem i atakuje schody na maraton 10 minutowy. Później poscieram kurze i odpoczywam.

Dziś u nas 34 stopnie....

A po obiadku jedziemy w końcu do leroy po firankę do pokoiku małej, ona chyba czeka po prostu aż wszystko zrobimy w jej pokoiku xd wiec wczoraj odebraliśmy w końcu bazę pod fotelik, dziś ta firanka to może się zastanowi i w końcu wyjdzie
Ja szczerze mowiac dopoki nie spojrze w aplikacje to nie wiem ktory mam dzisiaj dzien ciazy :D nie odliczam, bo dla mnie i tak to za szybko leci a ja sie denerwuje ;)
 
Ja szczerze mowiac dopoki nie spojrze w aplikacje to nie wiem ktory mam dzisiaj dzien ciazy :D nie odliczam, bo dla mnie i tak to za szybko leci a ja sie denerwuje ;)

Ja odliczam, może dlatego, że to druga ciąża i udana, chociaż nie narzekam, bo jedna od razu po drugiej, ale chciałabym już po prostu mieć małą obok siebie [emoji7][emoji5]

Jak dla mnie te ostatnie dni się spowolniły, ale to pewnie dlatego, bo każdy dzień oczekiwanie czy to już [emoji16]
 
reklama
Eh a co dokładnie boli Cię nocami?
Ja już kochana nie narzekam bo im bardziej narzekam się chyba bardziej nakręcam. Ale boli mnie miednica i biodra jakby mały był już tak nisko że mi biodra rozpiera... jakby skubany miał tam korbke i sobie kręcił rozpychajac mi miednice by sobie miejsce zrobić. Do tego wciąż mam bóle prawej strony płuc albo przepony. Nie wiem czy tam nogi wsadza czy co. Już marzę by mnie lewa bolała dla równowagi;) lewej strony nie czuje wcale A prawa część to zalamka, jakby była podłączona od srodka. Do tego skurcze mam na tyle bolesne że w połączeniu z bólem bioder mam wrażenie że naprawdę się zaczyna... wiesz ja już rodzilam więc niby wiem co i jak ale tak silne bóle gdy to jeszcze nie to, są dla mnie zaskoczeniem.
 
Do góry