reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe Mamy 2018

@klaudiaa975 poradzisz sobie, jesteś silna :)
Skup się na Kamilu i Malutkiej a będzie wszystko dobrze. Z mieszkaniem Wan współczuję, przeprowadzka z maleńkim dzieckiem nic fajnego ale my kobiety jesteśmy silne :)
Co do podpisania tego papieru, to pewnie mówisz o zrzekaniu się majątku. Wszystko załatwisz u notariusza :) Zrzekasz się wtedy majątku na plus i na minus, nie jest to drogie a przynajmniej bedziecie mieli spokojną głowę:)

Nie orientowałam się w cenie ale ile by to nie kosztowało jest warte spokoju. :)
Przeprowadzki nam nie współczuj :* długo na nią czekamy :*
 
reklama
Dzien dobry! ;)
Mamy weekend :D chodź na mnie większego wrażenia nie robi :p mąż i tak w pracy, właśnie pojechał będzie dopiero przed 19. Ale przyjaciolka ma mnie dziś odwiedzić, może będzie szybciej niż maz :D u nas w końcu jakies ochłodzenie, dziś zapowiadają tylko 26 stopni i w końcu jakaś burze, zobaczymy :) może porobie coś kreatywnego w końcu, poprasuję ubranka co wczoraj kupiłam, bo oczywiście już są suche po praniu i jeszcze jakies pieluszki mam :) poukładam coś w pokoju małej i postaram się skończyć pakowanie do szpitala ;)
Miłej soboty dla Was! ;*

@klaudiaa975 nie mam nic do dodania, jedynie musisz być silna i się nie poddawać, trzymam za Was kciuki ;*

26° stopni to u Was ochłodzenie ? Współczuję. Mój właśnie mówi, że w Niemczech to jak w Afryce i , że ciągle takie upały :/
Dziękuje :*
 
Ja mam tak jak Ty, z jednej strony myśle -kurcze to tylko 6 dni to już może wyjdziesz młoda? I ta chęć posiadania córeczki obok jest wielka. Jak największe marzenie i choroba jakaś już. A z drugiej strony wczoraj tez mnie tak pod wieczór coś zaczęło męczyć, chyba takie mocne skurcze przepowiadające, ale ja dziewczyny nie wiem, chyba mam serio dziwny próg bólu bo ledwo chodziłam, zgięta w pół, ale nie wiem ciagle czy to to. Bolało jak pierun. I z jednej strony chciałam żeby się zaczynało i jechać do szpitala, a z drugiej miałam wizje bólu jak ona będzie coraz bardziej się pchać, te rozwieranei się tam wszystkiego i ile to będzie trwało itd.. masakra xd
Nie myśl o tym :* tłumacz sobie, że będzie co ma być i tak Cię to nie ominie a przeżyć trzeba. Kornelie też będzie bolało, będzie się bała. I musisz myśleć wtedy o niej , żeby jak najszybciej ja przytulic do piersi , żeby czuła się bezpiecznie :*
 
Mój dzieciaczek też wczoraj pod wieczór szalał. Odbijał sobie pewnie za ten leniwy dzień. Jego ruchy są takie zabawne teraz bo to nie są już zamaszyste sierpowe i kopniaki z półobrotu tylko małe a silne ruchy. Czasem mam wrażenie że on sięga mi do nerki i próbuje ją ucisnąć, Albo z przeproszeniem grzebie mi w okolicach zadu... Czuć że jest już dość spory i silny :)
 
@Avalia @Ewka34 i ja mam spadek formy. Nic tutaj nie pisałam ale to trwa już kilka dni. Tak naprawdę prawie wcale nie mogę się ruszać tak bardzo bolą mnie pachwiny. Już nawet nie tylko jak stoję czy chodzę ale czasem nawet jak siedzę. Jestem wykończona fizycznie tym bólem i psychicznie bo miałam tyle planów jak już dostanę pozwolenie od ginekologa na spacery a jak dostałam to pozwolenie to nie mogę zrobić nic. Wczoraj jak mnie ból złapał to nie mogłam dojść po szklanke wody a kuchnie miałam 4 metry dalej. Byłam wtedy sama w domu więc nikt mi tej wody nawet nie mogl podać. Jak tak bedzie jeszcze 3 tygodnie to zwariuję. Pobeczałam się wczoraj z bólu i bezsilności i dzisiaj już też. Mam dość.
Tak jak u niektórych z Was u mnie też już od 28 tc było zagrożenie przedwczesnym porodem a teraz 38 tc i porodu nie widać.
Do tego mam wrażenie, że mały fiknął koziołka i ma główkę u góry bo wczoraj jak miał czkawkę to w ogole nie czułam jej na dole a zawsze tak było, że najbardziej czułam ja tam gdzie miał główkę. No i w zupełnie innych miejscach kopie i się wypina od paru dni. Kolejna wizyta dopiero za 2 tyg i dopiero wtedy się dowiem czy dobrze mi się wydaje.
 
Cześć dziewczyny :) u mnie znowu upał..już wstawiłam pranie i zabieram się za sprzątanie, bo później będzie coraz goręcej u mnie w mieszkaniu ;) moczę nogi w zimnej wodzie i zabieram się ;) później w końcu mąż zabierze się do zawieszenia półki i lampek nocnych i będę mogła przygotować kącik dla małego :D miłego dnia :*
 
U mnie wczoraj tak samo była tak bardzo ruchliwa, nie wiem czy to akurat miało jakiś wpływ, ale można tak sobie tłumaczyć :p
Mój synek też cały czas szalał. Wypychał się z każdej strony.

Enno dzisiaj jedzie na ostatni egzamin w tym semestrze. Potem juz w spokoju będziemy czekać na Leo.

Wlasnie mi koleżanka pisała, że urodziła coreczke. Od przedwczoraj była w szpitalu już na wywołaniu, bo po terminie. Malutka 53 cm i 3250g ❤️.
 
reklama
Mój synek też cały czas szalał. Wypychał się z każdej strony.

Enno dzisiaj jedzie na ostatni egzamin w tym semestrze. Potem juz w spokoju będziemy czekać na Leo.

Wlasnie mi koleżanka pisała, że urodziła coreczke. Od przedwczoraj była w szpitalu już na wywołaniu, bo po terminie. Malutka 53 cm i 3250g ❤️.
Powodzenia dla męża i gratulacje dla koleżanki :):*
 
Do góry