martini87
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Styczeń 2018
- Postów
- 7 345
@klaudiaa975 jesteś taka młoda a tyle złych rzeczy już Cie spotkało. Współczuję Ci bardzo. Dobry pomysł z podpisaniem tego dokumentu u notariusza. Swojej mamie z tego co piszesz pomogłaś już bardzo dużo i przykro, ze ona tego nie docenia. Musisz się teraz skupić na swoim życiu, na partnerze i córeczce. Mam nadzieję, że te poczatki nałogu uda Wam się wspólnie pokonać. Tyle razy to on Cie wspierał w trudnych chwilach, że teraz to Ty musisz być podporą dla całej Waszej trójki ale dasz radę bo jesteś silną kobietą :* szkoda, że Twoj partner nie może pracować w Polsce i być na codzień z Tobą bo wtedy na pewno łatwiej byłoby Wam pokonać ten nałóg no ale musicie dać radę. Dobrze, że on sam zauważył, że ma problem bo to już dużo. Życzę Ci powodzenia i pomyślnego rozwiązania nie tylko ciąży ale i problemów :*