reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe Mamy 2018

Dzień dobry dziewczynki :)
Ja od rana motorek w tyłku, wyczyscilam poduszki z narożnika vanishem, tak samo krzesła od stołu całą tapicerkę wymylam i mam dość uff
Małej wczoraj skończyłam prasowac, tylko kosmetyki dopakuje do mojej torby i można rodzić:)
Skwar taki, że pot po tyłku leci...
Miłego dnia :*
@Luiza. Piękne królewny ♥️♥️
 
reklama
No ja wiem, to żadna oznaka nadchodzącego porodu, będzie chciała to wyjdzie i nie ma co panikować :p ja mam nadzieje, ze przynajmiej nie po terminie... Ty to już wg siedzisz jak ma szpilkach :D
E właśnie nie :p trzy tygodnie miałam tak cholernego dola , że w tym tygodniu odpuściłam całkowicie. Byłam zła, płakałam, smucilam się itp. ale to nie miało w ogóle sensu. Bo psulam chumor sobie i wszystkim dookoła. Dotarło do mnie, że nic tym nie zdziałam a mała i tak wyjdzie kiedy będzie chciała. Nastawiłam się na 3 sierpnia na wywołanie i to jest dla mnie termin porodu, jeśli wydarzy się wcześniej to oczywiście, że będę szczęśliwa , ale jeśli nie to też załamywać się nie będę. Za dużo czasu zmarnowałam na rozmyślanie. Czasem dopadały mnie myśli, że córka po prostu nie chce do mnie wyjść. Że będę zła matka i ona to czuje, że lepiej jej w brzuchu niż przy mnie.. głupoty.. dobrze, że minęły [emoji16]
 
Hyhyhy a u mnie,mowie wam ze urodzi sie w nowiu [emoji23] za dwa tygodnie [emoji23] ja tak juz od miesiaca licze.. a jeszcze dwa tyg.. po dwoch tyg ,a jeszcze dwa tyg [emoji23] i tak w kolko :D w sumie byloby pare dni pozniej niz termin z usg :D

U ciebie moze byc szybciutko :*
Może być, ale nie musi :p aż tak bardzo to mi się nie spieszy, jeszcze sporo z Was ma terminy przede mną ;) Ty już tez tykająca bomba, może zacząć się nawet za chwile ;)
 
Nie wiem czy mamy lepszy sprzęt, czy to zależy jak dziecko chce współpracować :) u nas wszystkie wiemy jaka płeć na 99,99%, ale ostatnio na którymś forum (chyba wrześniowym?) czytałam, że ktoś też nie wie na pewno :)

Może i tak ;) no to w sumie niektóre miga być tam w 30 tyg to może lekarz nie być pewny jeśli dziecko się nie chce dobrze pokazać. Bardziej chodziło mi o to, ze jeśli da rade sprawdzić a ciagle zmiana zdania lekarza. O to chodzi. Ja w 22 tyg się dowiedziałam, ze córcia i oczywiście nie brałam tego za pewnik, ale później na każdej wizycie mi potwierdzał a jak już na jednej pokazał pierozka jej to już byliśmy na milion % pewni.
 
E właśnie nie :p trzy tygodnie miałam tak cholernego dola , że w tym tygodniu odpuściłam całkowicie. Byłam zła, płakałam, smucilam się itp. ale to nie miało w ogóle sensu. Bo psulam chumor sobie i wszystkim dookoła. Dotarło do mnie, że nic tym nie zdziałam a mała i tak wyjdzie kiedy będzie chciała. Nastawiłam się na 3 sierpnia na wywołanie i to jest dla mnie termin porodu, jeśli wydarzy się wcześniej to oczywiście, że będę szczęśliwa , ale jeśli nie to też załamywać się nie będę. Za dużo czasu zmarnowałam na rozmyślanie. Czasem dopadały mnie myśli, że córka po prostu nie chce do mnie wyjść. Że będę zła matka i ona to czuje, że lepiej jej w brzuchu niż przy mnie.. głupoty.. dobrze, że minęły [emoji16]
Chodziło mi, ze w okolicach terminu już wszystko może się wydarzyć :D No to rzeczywiście dobrze, ze odpuściłas, bo takie rozmyślanie nic nie zmieni. A napewno będziesz dobra mama, bo chcesz dla swojego dziecka jak najlepiej ;)
 
Chodziło mi, ze w okolicach terminu już wszystko może się wydarzyć :D No to rzeczywiście dobrze, ze odpuściłas, bo takie rozmyślanie nic nie zmieni. A napewno będziesz dobra mama, bo chcesz dla swojego dziecka jak najlepiej ;)
Dziękuje :-*
Nie liczę już na ten termin :D ale fajnie by było już być po. Tak szczerze to już po prostu mam dość bycia w ciąży.
 
Ja tez mam już dosyć, oj masakra kobity poszłam rano z pieskiem, a teraz po prysznicu do apteki obok, do warzywnego i do sklepu i masakra.. tak mi się brzuch stawia i boli mnie po bokach teraz jakby nerki itd no tragedia. Chyba dziś nici z prasowania itd. Bo dziś coś dziwnie się czuje, wczoraj miałam takie kłucia jakby okresowe przez 1 h jak leżałam, dziś kam brzuch twardy i mała narazie rzadko się rusza
 
reklama
IMG_0446.JPG


Żebrak
 

Załączniki

  • IMG_0446.JPG
    IMG_0446.JPG
    427,9 KB · Wyświetleń: 322
Do góry