G
gosc12
Gość
No widzisz, pamiętasz co Ci wtedy pisalam? Ze to może znak żeby nie pakowac się w nowe zobowiązania. A napewno sobie poradzicie, bo nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło
Po czasie wychodzą błędy które mogliśmy popełnić , chcieliśmy na już. Było nam bardzo przykro i byliśmy źli. Ale przeczekaliśmy i teraz widzimy, że miesiąc, dwa i będziemy u siebie. Bez zobowiązań. Po mału będziemy dokupywać wszystko, a przynajmniej u siebie bez rat, za swoje.
Teraz byle malutka przywitała świat , a później wszystko się ułoży
Ty mi się miałaś pochwalić gotowym pokojem. Bo chyba nie wysyłałaś zdjęć jeszcze ? Nie ominęły mnie prawda ?