reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe Mamy 2018

My to mamy jednak szczęście w nieszczęściu z tym moim facetem.
Płakałam , że kredyt nie wypalil , a gdyby tak , to byśmy byli uwiązani przez najbliższe dwa lata. A tak , kupimy sobie wszystko z wypłaty w ciągu 2/3 miesięcy i zero odsetek i rat. Więc wyszliśmy na tym dobrze.
Teraz znowu mieszkanie, chcieliśmy z tych nerwów na początku lipca rezygnować. Bo , że tyle się płaci a my wyprowadzić się nie mamy jak. Że wynajmiemy sobie umeblowane , gotowe do zamieszkania i całe szczęście nie poeplnilismy tego błędu.
właśnie przyjechała przyjaciółka mojej mamy, zostanie u nas na noc bo ma bardzo ciężka sytuację w domu, mąż się nad nią znęca i ledwo uciekła ... Szukam właśnie jej jakiegoś mieszkania na wynajem bo do siebie wrócić się boi. I jest tragedia po prostu. My źli , że płacimy 550 i wszytko , wszystko musimy kupować swoje. A teraz oglądam ogłoszenia, ceny 1000-1200 za 2 pokoje , pustostan , jedynie meble kuchenne , resztę musisz mieć swoją. Więc zrezygnowalibysmy , a później byśmy musieli i tak wszystko kupić a płacilibyśmy 600zl więcej niż teraz. Mamy w takim razie dobrze. Głupi to ma szczęście [emoji16]
 
reklama
Jednak wyjeżdża w poniedziałek. We wtorek lub środę brat lub siostra mnie zawiozą na wywołanie porodu. Jedzie normalnie na tą końcówkę budowy więc jesteśmy spokojni. Bo tam w dzień zarobi tyle co tu w cztery. Po 2 może 3 tygodniach będzie spowrotem , a przynajmniej będzie więcej pieniędzy. Może odrazu na jego kolejnym wolnym po tych 2/3 tygodniach się wyprowadzimy do siebie :) ja już będę ogarnięta z małą w miarę, bo tydzień do wywołania , kamila już nie będzie , a przez dwa tygodnie się nauczę córki troszkę. Takze jak już przyjedzie na wolne kolejne to będzie już miała te dwa tygodnie. Będzie łatwiej :) ta opcja pracy w Polsce przez miesiąc i wieczory wspólne pasowały nam bardzo ale jak już jest możliwość wrócenia na stare śmieci i za chwilę kolejne długie wolne to już nie będziemy cudować :) a możliwe , że jutro dostaniemy jakaś wiadomość od kuzyna na temat przejscia do tej fajnej firmy i wszystko zacznie się nam układać. No kiedyś musi eh. :)

Wiem , że to smutne. Dlatego przykro było nawet czytać. Łzy mamy najgorsze :( moja też będzie wyjeżdżać we wrześniu za granicę jeśli wszystko się ułoży po jej myśli. Zostanę troszkę sama ale takie życie :(
Ehh No jednak coś za coś, dobrze ze powrót do pracy na lepszych warunkach niż te, które wcześniej przedstawialas. Oby jednak jak najszybciej miał możliwość powrotu, bo jak będzie już mała to napewno będzie mu ciężko. Tobie pewnie tez, ale dobrze ze Przynajmiej mama będzie z Tobą do września to Ci pomoze przy dzidzi i Przynajmiej ona będzie dla Ciebie oparciem. Dlatego ja tez bym chciała, żeby moja mama jeszcze dała radę przyjechac do nas, ale to już zależy od naszej córeczki kiedy zechce powitać ten świat ;) Mam nadzieje, ze nie będzie czekała do września. Dziś na wieczór pojechaliśmy do reala na zakupy, najpierw czułam mega parcie na pęcherz mimo, ze dopiero co przyjechaliśmy, a przed wyjściem byłam w toalecie. A potem dosyc mocne kucia tam na dole, wiec chodziłam po tym sklepie jak pingwin :p Nie mówię, ze już rodzę Haha ale coś Przynajmiej się tam dzieje, a ja najchętniej już bym tylko w domu siedziała ;o
 
@Luiza. RAJUSKU,ale super,że dziewczynki już z Tobą i ,ze takie zdrowe i duże. Trzymaj się dzielnie. Czy panienki z wyglądu są identyczne ,czy różne?

@zanka200389 coś się jednak rozkręca, bardzo mocno trzymam kciuki,bo jeśli skurcze na 100,to chyba wyciszanie niewiele daje?

@klaudiaa975 te kilka tygodni szybciutko minie i będziecie znowu razem całą rodziną, takie sytuacje zdarzają się . A teraz fajnie,jakby ktoś inny z rodziny bliski był z tobą przy porodzie i potem już po.

Ja dziś po pierwszym KTG. Dziecko przez pół badania chyba spało :) Potem zaczęły się jakieś poj skurcze do 50 i jeden 105,ale to raczej od ruszania się małej. Lekarz obejrzał wyniki powiedział,że ładny zapis. Kolejny za tydzień a jutro mam ostatnią wizytę u mojej ginekolog prowadzącej ciążę-zleci mi badania, pobierze pewnie wymaz i może poda dł szyjki.
Mama raczej będzie ze mną przy porodzie , o ile zdąży wyjść z pracy bo będzie musiała restauracje zostawić pod czyjąś opieka żeby wyjść :) a jak nie to trudno, dam radę jakoś sama :) chyba , że urodzę w planowany dzień wywołania to przyjedzie na pewno wcześniej :)
A może Mała się jeszcze urodzi do tego poniedziałku :*
Kamil czuje , że w sobote w dzień terminu porodu. Jak by tak wyszła to by miała dzień urodzin taki jak jej tata :) mój 28.04 a Alicja 28.07 :)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
@Luiza. RAJUSKU,ale super,że dziewczynki już z Tobą i ,ze takie zdrowe i duże. Trzymaj się dzielnie. Czy panienki z wyglądu są identyczne ,czy różne?
Są różne :) I to na tyle, że nie mam bladego pojęcia w kogo Martusia się wdała, bo Mała Mi wygląda jak tatuś... ba! Ona zachowuje się jak tatuś, czyli: zaspokój moje podstawowe potrzeby, a jestem kupiona: nakarmić dobrze, poprzytulać i dajcie spać :p Bogowie, to dziecko jest takie spokojne, nakarmić tylko i albo śpi albo po cichutku tymi ślipkami sobie coś ogląda. Za to Marta to ogień, żarłok i w ogóle cycuś mamusi, na nim by wisiała, spała i ciumkała. Tak mi zajechała cyce, że muszę odciągać pokarm, bo przystawianie odpada do zagojenia się.
 
Są różne :) I to na tyle, że nie mam bladego pojęcia w kogo Martusia się wdała, bo Mała Mi wygląda jak tatuś... ba! Ona zachowuje się jak tatuś, czyli: zaspokój moje podstawowe potrzeby, a jestem kupiona: nakarmić dobrze, poprzytulać i dajcie spać :p Bogowie, to dziecko jest takie spokojne, nakarmić tylko i albo śpi albo po cichutku tymi ślipkami sobie coś ogląda. Za to Marta to ogień, żarłok i w ogóle cycuś mamusi, na nim by wisiała, spała i ciumkała. Tak mi zajechała cyce, że muszę odciągać pokarm, bo przystawianie odpada do zagojenia się.

To dobrze, nie masz problemu żeby je odróżnić ;) słodziutkie muszą być :*
 
@Lustysia ja od jakiegoś czasu mam często parcie na pęcherz, a w nocy wstaje prawie co 2 h..męczy mnie to
To nie było takie standardowe parcie na pecherz, ale zdaje sobie sprawę, ze mała coraz cięższa, wiec może tam coś uciskać. Nie ma się co nakręcać :p i mega swedzi mnie w okolicach pępka tak jakby miały mi się rozstępy zrobic, bo skóra tam taka napięta :( smaruje codziennie Bio oilem, ale akurat tam nic to nie daje pomaga
 
To dobrze, nie masz problemu żeby je odróżnić ;) słodziutkie muszą być :*
Sama nie wiem, która słodsza :)
Marta to ta z otwartymi ślipkami :)
37531396_10204908844357272_1938509020620914688_n.jpg 37604898_10204908843157242_4522877901611204608_n.jpg
 

Załączniki

  • 37531396_10204908844357272_1938509020620914688_n.jpg
    37531396_10204908844357272_1938509020620914688_n.jpg
    241,9 KB · Wyświetleń: 291
  • 37604898_10204908843157242_4522877901611204608_n.jpg
    37604898_10204908843157242_4522877901611204608_n.jpg
    219,6 KB · Wyświetleń: 279
reklama
Do góry