reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe Mamy 2018

A ja ostatnio stwierdziłam, że skoro nie wazy to tony to wezmę jeszcze pare ciuszków letnich takich i wygodnych małej do szpitala na pobyt, skoro ostatnio pokazywała jedna z Was w jakie tam grube, polarowe pajacyki ubierają dzieci na upał 30 stopni..

To wezmę takie i starczy. Oczywiście różnoraki najmniejsze tzn 56, na 50 nie kupuje nawet, nie chce mi się o dziwo hah
Zobacz załącznik 880827Zobacz załącznik 880828Zobacz załącznik 880829Zobacz załącznik 880830

Jesli twoja jest taka kruszynka jak moja to te 56 beda za duże. My musieliśmy dokupic 50 bo pływała nam w 56.
 
reklama
Jesli twoja jest taka kruszynka jak moja to te 56 beda za duże. My musieliśmy dokupic 50 bo pływała nam w 56.
Widzę że dużo z Was ma rozmiar 50 i się zastanawiam czy dzieciaki takie mniejsze są niż kiedyś. Moja córka 5 lat temu urodziła się długą na 55 cm i te ciuszki 56 to były luźne ale nie długo:) nawet nie wiedzialam o istnieniu rozmiaru 50.
 
Dziewczyny dziwicie mi się, że chce mi gotować [emoji23]
To popatrzcie jak się muszę 'napracować' i zrozumiecie czemu mi się 'chce' [emoji23]
Wszystko w jednym garnku bez brudzenia innych, bez brudzenia blendera, patelni żeby podsmażyć cebulę i marchewkę [emoji23] no i nie trzeba stać i mieszać bo się samo miesza [emoji23] w międzyczasie zrobiłam surówke, obrałam ziemniaki że tylko pół godziny przed powrotem męża gaz włączę i Przygotowałam mięso do wrzucenia potem na grilla na nie całe 10 minut [emoji23]
A teraz na 12 mogę zbierać się z mlodym na kulki [emoji23][emoji23] a i jeszcze zdążyłam nawrt kawe wypić[emoji23][emoji23]
IMG_20180724_102027.jpg
IMG_20180724_102148.jpg
IMG_20180724_102543.jpg
IMG_20180724_102804.jpg
IMG_20180724_102849.jpg
IMG_20180724_105908.jpg
IMG_20180724_105956.jpg
IMG_20180724_110406.jpg
IMG_20180724_110410.jpg
IMG_20180724_110649.jpg
 

Załączniki

  • IMG_20180724_102027.jpg
    IMG_20180724_102027.jpg
    46,8 KB · Wyświetleń: 339
  • IMG_20180724_102148.jpg
    IMG_20180724_102148.jpg
    58,5 KB · Wyświetleń: 323
  • IMG_20180724_102543.jpg
    IMG_20180724_102543.jpg
    71,6 KB · Wyświetleń: 344
  • IMG_20180724_102804.jpg
    IMG_20180724_102804.jpg
    74 KB · Wyświetleń: 333
  • IMG_20180724_102849.jpg
    IMG_20180724_102849.jpg
    80,8 KB · Wyświetleń: 344
  • IMG_20180724_105908.jpg
    IMG_20180724_105908.jpg
    38,3 KB · Wyświetleń: 325
  • IMG_20180724_105956.jpg
    IMG_20180724_105956.jpg
    42,1 KB · Wyświetleń: 339
  • IMG_20180724_110406.jpg
    IMG_20180724_110406.jpg
    49,4 KB · Wyświetleń: 327
  • IMG_20180724_110410.jpg
    IMG_20180724_110410.jpg
    86,3 KB · Wyświetleń: 328
  • IMG_20180724_110649.jpg
    IMG_20180724_110649.jpg
    113,6 KB · Wyświetleń: 337
Dzien dobry,
Moja rodzinka już pojechała do domu, smutno mi trochę i miałam łzy w oczach jak widziałam moja mamę. Powiedziała, ze nie będzie płakać, bo wie ze mam tu dobrze, ale i tak miała łzy w oczach. A ja ostatnio jestem bardziej wrażliwa. Miałam cały dom ludzi przez pare dni, a teraz znow jestem sama, bo mąż już tez w pracy. I tak dziwnie pusto bez nich, szkoda ze mieszkamy tak daleko i nie możemy ich częściej widywać :( Pociesza mnie trochę mysl, ze mama cały czas powtarzała, ze przyjedzie w sierpniu jak się Lenka urodzi, wiec miejmy nadzieje, ze urodzi się w sierpniu, a nie we wrześniu. Bo od września mama ma koniec urlopu i musi wrocic do pracy. Moja rodzinka dużo nam pomogła, chociaż wcale tego od nich nie oczekiwałam. Jednak tacy goście to nie goście, oni jak u siebie, trzeba coś zrobic to się nie pytają tylko robia ;) Mama bardziej w kuchni urzędowała, tata kwiatki podlewał w całym domu i na dworze po dwa razy dziennie, bo przy tych upałach to ciagle mało było, siostra okna umyła 3 które jeszcze nam zostały. Wg nie odczułam tego, ze gości miałam, bo prawie nic mi nie pozwalali robic, wszystko sprzątali na bieżąco, bo my przecież tez robilismy porządki przed ich przyjazdem. Jedynie co to chcieliśmy im pokazać trochę okolicy i to było dla mnie trochę męczące, ale dziś w zasadzie nie muszę nic pilnie robic, tylko jedno pranie wstawię z ubrankami, bo przywieźli mi jeszcze reklamówkę takich całkiem malutkich to się przydadzą od razu jak mała już wyjdzie :) Dostaliśmy od siostry dla malutkiej zawieszkę na smoczek, Wiec teraz będzie miała dwie :D Ze smoczkami i gryzakiem ;)
Zobacz załącznik 880854
Nie dziwię się, że Ci smutno teraz. Nie wyobrażam sobie mieć tak daleko rodziny :( ale fajnie, że teraz przed narodzinami Małej spędziliście jeszcze trochę czasu razem i ty byłaś w centrum zainteresowania, pomagali Ci itp :) bo jak mama przyjedzie za miesiąc to w centrum zainteresowania będzie już tylko Lenka [emoji16]

Zawieszka śliczna, pewnie macie z siostrą podobny gust, bo ty kupiłaś wcześniej podobną [emoji16]
 
Moja miala 54 cm ,tez nie wiedzialam ze byly rozmiaru mniejsze..
No mój syn też 55cm i nie miał długo 56. Ale to wszystko nie tylko o długość dziecka chodzi ale też o wagę. Jedne są bardziej poaczusie a inne szczuplejsze i np 56 będzie o wiele za duże mimo że dziecko np ma 55 czy 56 cm
 
Jesli twoja jest taka kruszynka jak moja to te 56 beda za duże. My musieliśmy dokupic 50 bo pływała nam w 56.

No to już kwestia podejścia :) ja wole żeby sobie popływała i to nawet lepiej, skóra będzie miała luzu i lepsze wietrzenie, oddychanie. A nie chce mi się już kupować 50 rozmiaru. Wiec myśle, ze wytrzyma ten tydzień-2 tygodnie w 56 cm :D
 
No to już kwestia podejścia :) ja wole żeby sobie popływała i to nawet lepiej, skóra będzie miała luzu i lepsze wietrzenie, oddychanie. A nie chce mi się już kupować 50 rozmiaru. Wiec myśle, ze wytrzyma ten tydzień-2 tygodnie w 56 cm :D
Zawsze mozna w razie czego dokupic po porodzie jak się okaże że jednak jest potrzeba :) czy nawet online do domu ze smyka zamówić bo oni mają takie malizny :)
 
reklama
@Ewka34 nie no szef zawsze był spoko. Takiego że świecą szukać. Jedynie to mógłby lepiej płacić ;).

Marta urodziła się 50 cm i 3300, więc do kupowałam jej mniejsze ubranka, bo we wszystkim pływała. Teraz synek będzie chyba większy klopsik i pewnie te małe ubranka będą za małe.
 
Do góry