reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpniowe Mamy 2018

reklama
Dziękuje, to moje drugie dziecko, i pierwsze również urodziło się dokładnie 14 dni przed terminem. Od początku tygodnia już czułam lekkie skurcze, kłucie w pochwie. Wczoraj rano myślałam, że odeszły mi wody pojechałam na IP. Tam byłam zbadana, miałam Ktg i okazało się, że to nie wody, w sumie nic mnie nie bolało. Pojechaliśmy z mężem jeszcze na zakupy i wtedy zaczęłam czuć już dość mocne ale nieregularne skurcze. Ok 14 zaczęły być już naprawdę bolesne ale nadal nieregularne. Dopiero o 15 zaczęły się regularne i były już co 2 min. Pojechaliśmy na IP okazało się, że mam już 5 cm rozwarcia. Jak weszłam na salę porodowa miałam już pełne rozwarcie. O 18 Niunia była na świecie. Musze jednak przyznać, że drugi poród był dużo bardziej bolesny.
Jak wszystko będzie dobrze jutro wychodzimy. ;)
U mnie tez druga ciaza jest bardziej bolesna.. moze u mnie tez bedzie jak z corka w 39 tyg :p
Fajnie ze masz juz to za soba ;)
 
Może to i prawda, że są wcześniej dojrzałe, bo nawet po urodzeniu, często dziewczynki szybciej dojrzewają, uczą się nowych rzeczy itp :)

Natomiast moja ginekolog twierdzi tak jak napisała Lustysia, że częściej dziewczynki bywają przenoszone w ciąży niż chłopaczki :)
O widzisz, czyli w każdej teorii jest troszkę prawdy ;) ja tez już gdzieś kiedyś czytałam, ze dziewczynki szybciej dojrzewaja i to nie tylko w trakcie ciazy, ale i później. Ale to nie znaczy, ze spieszy im się szybciej do wyjscia :p
 
U nas lipiec cały obfituje w okazje kiedy mały mógłby się urodzić, ale on ma pewnie swój plan na życie od początku [emoji16] Ja już miałam imieniny, mąż miał już imieniny, teraz 26 ma moja babcia, 31 urodziny mój tata. A ja od początku ciąży mówiłam do Małego żeby urodził się 26 to wtedy wszyscy w trójkę będziemy mieć urodziny 26 tylko w różnych miesiącach [emoji16]
No to jeszcze wszystko przed Tobą, a nóż się uda 26, albo tak jak piszesz będzie miał swoją date :D
 
O widzisz, czyli w każdej teorii jest troszkę prawdy ;) ja tez już gdzieś kiedyś czytałam, ze dziewczynki szybciej dojrzewaja i to nie tylko w trakcie ciazy, ale i później. Ale to nie znaczy, ze spieszy im się szybciej do wyjscia :p
Dziewczynki szybciej umysłowo bardziej :)
Zauważyłam nawet po dzieciach znajomych.
Np w większości przypadków (bo zawsze musi być jakiś wyjątek od reguły) chłopcy okazywali się szybciej sprawni fizycznie - dużo szybciej np zaczynali chodzi mój syn jak miał 9 miesięcy. Natomiast dziewczynki dużo szybciej robiły się 'kumate' i zaczynaky mówić. Córka znajomej która urodziła dzień po mnie, jej córka zaczęła pierwsze słowa mówić około 10-11 miesiąca, a chodzić dopiero po 13 miesięcu. Mój syn szybko chodził a zaczął mówić bardzo późno.
Z Amanda można się było dogadać, a u mojego syna było tylko 'y y y'.
 
reklama
Dziewczynki szybciej umysłowo bardziej :)
Zauważyłam nawet po dzieciach znajomych.
Np w większości przypadków (bo zawsze musi być jakiś wyjątek od reguły) chłopcy okazywali się szybciej sprawni fizycznie - dużo szybciej np zaczynali chodzi mój syn jak miał 9 miesięcy. Natomiast dziewczynki dużo szybciej robiły się 'kumate' i zaczynaky mówić. Córka znajomej która urodziła dzień po mnie, jej córka zaczęła pierwsze słowa mówić około 10-11 miesiąca, a chodzić dopiero po 13 miesięcu. Mój syn szybko chodził a zaczął mówić bardzo późno.
Z Amanda można się było dogadać, a u mojego syna było tylko 'y y y'.
Tu tez nie ma reguły, wszystko zależy od dziecka tak naprawdę. Ja szybko chodziłam i szybko mówiłam, natomiast moja siostra zaczęła mówić dopiero w wieku 3 lat. A mam kuzyna który praktycznie od roku babla jak stary [emoji23]
 
Do góry