Bajunia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Marzec 2018
- Postów
- 3 230
I to i to już jest. ☺A coś typu hulajnoga, rowerek?
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
I to i to już jest. ☺A coś typu hulajnoga, rowerek?
Mam wszystko już dawno kupione ale zabrać za szycie jakoś mi ciężko w tej ciąży. Uszyłam już jeden kocyk prawie a ten to miałam wymówkę że jak przyjdzie fotelik także dzisiaj moja wymówka traci ważność hehe.Tak, da się sprawdzić tak mniej więcej kompatybilność z samochodem na stronie producenta ale kluczowe też okazuje się być długość pasa bezpieczeństwa i/lub isofixu. Cabriofix jest dość mocno uniwersalny i pasuje prawie wszędzie
Masz już pomysł i materiały na kocyk? Ja dziś machnęłam rożek dwustronny. Nieidealny ale własny
A gola u was w szpitalu? U nas nie gola krocza, nie robią lewatywy chyba że ktoś chce ale nie ma obowiązku.Ja wróciłam ze spaceru z pieskiem i teraz prysznic i ogóle w końcu dół hah, życzcie mi powodzenia, robię to po omacku i mam nadzieje, ze chociaż odhaszczyc się uda coś. Teraz lepiej już bym przygotowana, bo nei chciałabym żeby położna w szpitalu mnie musiała golić
Ja mam córkę 5,5 roku i miała różne fazy teraz już pyta czy to już i kiedy przyjedzie po mnie do szpitala. Był też argument że ona nic nie wie o dzidziusia bo więc kupiłam książkę 'czlowiek tak to dziala' jest tam rozdział o tym jak dziecko rósnie w brzuchu i co potrafi jak się urodzi i to bardzo pomogło. Dodatkowo pokazałam jej książkę o przewijaniu itd. i wtedy ustaliliśmy że ja karmie , mąż przebiera a córka zabawia i mamy podział obowiązkówMoja córcia też te bajke ogląda i lubi ☺ ale chyba podpytam ją po prostu co chciałaby dostać od braciszka☺
W ogóle to widzę że ostatnio coraz bardziej przeżywa to że zaraz w domu będzie dzidziuś. Rozumie już co ją czeka bo ja jej dużo opowiadam i jak tylko w tv pokażą takiego maluszka to mówię do niej o widzisz takiego dzidziusia będziemy zaraz mieć ☺
Ogólnie to się cieszy i nie może doczekać. Ale w nd jak zasypiała to takim drżącym głosem spytała czy jak się dzidziuś urodzi to ja o niej nie zapomnę. I jak jej się coś złego w nocy przyśni czy do niej przyjdę jak mnie zawoła.
A dzisiaj nagle jak zobaczyła dzidzie w tv to powiedziała , że nie chce dzidziusia bo ona nie wie jak się nim opiekować. Widzę , że coraz bardziej jest przejęta. Moje odpowiedzi myślę , że ją uspokajają bo często jednak przytula się do brzuszka, głaszcze i całuje. Ale co siedzi w jej 4 letniej główce? Mam nadzieję, że będziemy z mężem potrafili tak ogarnąć nową sytuację , żeby Natalka nie czuła się odrzucona ani mniej ważna niż Mały.
Dziekuje bardzo [emoji23] :*Ewka trzymaj się! Może jak się kimniesz to Ci przejdzie. Z resztą już mniej boleć nie będzie tylko właśnie coraz baaardziej
A coś kreatywnego? Ostatnio Ala dostała torebkę do uszycia taka z filcu . Dużą frajdę miała tam taka plastikowa igła i dziurki porobione. Nosi ją teraz i dumna że sama ( z pomocą mamy) uszyła torebkęI to i to już jest. ☺
Hej wspolczuje , ty sie z tymi skurczami biedaku męczysz juz od dawna , juz tyle razy bolało i ten czop odpadał i nadal nic . Spróbuj pospać Teraz a czy twoja malutka przy tych bolach rusza sie w brzuchu ? Bo moja strasznie tam skacze .Hej.. nie spalam dzis praktycznie w ogole.. tak mnie sciskalo w dole brzucha,do tego doszedl skurcz ale juz tak bolesny ze prawie ryczalam.. nie chcialo przejsc i poszlo w krzyz,pozniej znowu krzyz,jakby skurcz,taki bol.. czekalam na wody znow az puszcza i nic,mimo tych skurczy.. 4 razy uczucie jakby cos mnie mega,ale to mega mocno uderzylo w szyjke i dupa,nic z tego.. mowie do mojego ze czasem bede go sciagac z pracy jesli dalej bedzie mnie tak bolec okresowo bo nie wytrzymam ide spac.. moze sie zdrzemne.. zobaczymy co to dzis bedzie.. jestem wykonczona..
Mi wody odeszły. I miałam regularne jak porodowe co 2-3 minuty. Tylko przy nich jest brak postępów porodu :/ po oksy mi się nasily. Ale to już wtedy była masakra.. I całe szczęście 7,5h po odejściu wód zrobili mi cc żeby już mnie nie męczyć. I samych siebie bo nie było postępów porodu a środek nocy Hehe. Dlatego teraz nawet nie brałam pod uwagę porodu SN. U mnie te bóle najprawdopodobniej były dlatego że Aleks miał dużą główkę i ogólnie na mnie był za duży. Cały czas był wysoko bo nie zstąpił do kanału...Dziekuje bardzo [emoji23] :*
@KatiNails dzieki.. moja mama, przed porodem brata chyba, miala krzyzowe.. wody jej nawet nie odeszly wtedy.. jak mam rozpiznac ze to to? Przy mlodej mi wody odeszly i gitarka a teraz?
W bolach nie.. jak minie skurcz to wtedy sie poruszy ale nie jakos intensywnie.. tak jakby sie przeciagala..Hej wspolczuje , ty sie z tymi skurczami biedaku męczysz juz od dawna , juz tyle razy bolało i ten czop odpadał i nadal nic . Spróbuj pospać Teraz a czy twoja malutka przy tych bolach rusza sie w brzuchu ? Bo moja strasznie tam skacze .
A mi wody odeszly ,7 godz i mala na swiecie,te bole porodowe co mialam ,byly mocne,ale to co sie teraz dzieje to dla mnie nowosc.. z pierwsza sie tak nie meczylam.. teraz mloda jest w kanale,wszystko cacy i takie bole..Mi wody odeszły. I miałam regularne jak porodowe co 2-3 minuty. Tylko przy nich jest brak postępów porodu :/ po oksy mi się nasily. Ale to już wtedy była masakra.. I całe szczęście 7,5h po odejściu wód zrobili mi cc żeby już mnie nie męczyć. I samych siebie bo nie było postępów porodu a środek nocy Hehe. Dlatego teraz nawet nie brałam pod uwagę porodu SN. U mnie te bóle najprawdopodobniej były dlatego że Aleks miał dużą główkę i ogólnie na mnie był za duży. Cały czas był wysoko bo nie zstąpił do kanału...