E
Ewka34
Gość
Zobaczymy bo mam teraz co tydz, a moge do jakiejs nie dotrwac u mnie nie ma wyliczonych ilosci wizytIle jeszcze wizyt przed Tobą ?
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Zobaczymy bo mam teraz co tydz, a moge do jakiejs nie dotrwac u mnie nie ma wyliczonych ilosci wizytIle jeszcze wizyt przed Tobą ?
Wiesz co, ja nie zwróciłam tak bardzo na nie uwagi, bo tak średnio je lubię. Nie wiem, czy to była jakaś jednorazowa akcja czy na stałe [emoji16]Kazdy rejon inne zaopatrzenie? Chyba ze u mnie wykupili wtedy gdy szukalam
Czyli nie porodowy skoro puściło [emoji16] a szkoda też czekam na te prawdziwe i nie przychodząNo mnie wlasnie ten wybudzil nawet nie przeszlo gdy poszlam siku pozniej polozylam sie,jeszcze trwal jakis dluzszy czas gdzie prominieniowalo strasznie na krzyz ,ale jakos zasnelam wlasnie
A ja 40 ...Ja w piatek koncze 38 tydz w sobote zaczynam 39
Tzn ja generalnie z bolu sie zwijam ale bardziej zaciskajac cos,piesci np czy palce o cos.. zeby chyba nikogo nie obudzic trwalo to gdy sie polozylam z 2 minuty i zasnelam ,z wyczerpania? no mi wlasnie tak sie zaczynaja ze od podbrzusza w kierunku krzyza i tam zaciska mocniej..To podziwiam że zasnęłaś. Ja ostatnio miałam taki skurcz że oddychać nie mogłam , brakowało mi powietrza i się dusiłam także o śnie nie było mowy [emoji23][emoji23]
U mnie to raczej były te skurcze krzyżowe .
Po prysznicu dopiero przeszlo to okropieństwo także polecam prysznic [emoji4]
Moja koleżanka ma termin na 25 lipca i tez jeszcze nic..miała bóle krzyżowe pojechała do szpitala ale wszystko ucichloA ja 40 ...
To te przepowiadajace.. skurcz porodowy tez puszcza,nie jest to tak ze cie boli non stop bo chyba bysmy ducha wyzionely predzej niz urodzily [emoji23]Czyli nie porodowy skoro puściło [emoji16] a szkoda też czekam na te prawdziwe i nie przychodzą
Klaudia,wszystko sie moze zdarzyc nie pękajA ja 40 ...
W żadnej ciąży nie dotrwałam tak daleko Ja jakby sobie można było chcieć wciąż niezmiennie chcę w ten czwartek, najlepiej w godzinach wieczornych, tak by mój po pracy już byłJa w piatek koncze 38 tydz w sobote zaczynam 39
Spoko dam znać. Tak dobrze pamiętasz [emoji4]Jak będziesz znać datę daj znać O ile pamiętam miałaś rodzić na lutyckiej więc kto wie, może będziemy sąsiadkami z położnictwa [emoji14] U mnie wizyta w czwartek.
Ja na szczęście nie puchnę, w sumie nigdy nie puchłam więc nie mam z tym doświadczeń. Jutro kończe oficjalnie 37tc, więc można rodzić [emoji14] oczywiście jak mały zechce ujrzeć świat ale już bym chciała by zechciał bo coraz mi ciężej robić cokolwiek. Nic nie robić też mi ciężko bo niewygodnie mi w łóżku.. Ciuchów coraz mniej które jeszcze mogę zarzucić.